Witam, przepraszam z gory ze moze w nie odpowiednim dziale zamiescilem moj temat.
Poszukuje maszyny do cięcia szyn kolejowych która wycinała, odpalała by główke szyny.
Prosze o pomoc czego najlepiej uzyć (laseru, plasmy, moze jakiejs maszyny ... ) narazie zmuszony jestem do cięcia jej palnikiem. Jestem skory zainwestowac w ten biznes lecz nie mam pojecia czym to najlepiej i najtaniej zrobic. Z gory dziekuje za pomoc
Pomocy!!!
-
- Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 41
- Rejestracja: 26 lip 2007, 18:52
- Lokalizacja: Czestochowa
Hmm...
A palnikiem nie wychodzi ? Z tego co rozumiem nie istotna jest powierzchnia - idzie o to byle odciac "glowke". Tniesz je wstepnie na odcinki czy stosunkowo dlugie palisz ?
Moze duzo gazu wychodzi i ekonomia sie klania, ale moze masz nieodpowiedni palnik i sklad mieszanki ? (do palenia stosuje sie inne palniki duzy "dmuch")
a maszynka?
stol z rolkami i palnik (gaz/plazma)z regulacja wysokosc - wkladasz szyne i pchasz. niczego wiecej chyba nie potrzebujesz i tak ktos to bedzie musial odebrac i gdzies przeniesc a wiec i moze podac. Jezeli chodzi o to o czym mysle to elektroniki CNC nie ma potrzeby pchac, chyba ze demontujesz D29 131
SAS
A palnikiem nie wychodzi ? Z tego co rozumiem nie istotna jest powierzchnia - idzie o to byle odciac "glowke". Tniesz je wstepnie na odcinki czy stosunkowo dlugie palisz ?
Moze duzo gazu wychodzi i ekonomia sie klania, ale moze masz nieodpowiedni palnik i sklad mieszanki ? (do palenia stosuje sie inne palniki duzy "dmuch")
a maszynka?
stol z rolkami i palnik (gaz/plazma)z regulacja wysokosc - wkladasz szyne i pchasz. niczego wiecej chyba nie potrzebujesz i tak ktos to bedzie musial odebrac i gdzies przeniesc a wiec i moze podac. Jezeli chodzi o to o czym mysle to elektroniki CNC nie ma potrzeby pchac, chyba ze demontujesz D29 131
SAS
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2
- Rejestracja: 03 cze 2007, 19:51
- Lokalizacja: Wągrowiec
palnikiem wychodzi lecz jest to czasochłonny proces:) w 8h ok. 5t szyny. "głowke" tne na odcinki ok. 3,5m a reszte w postaci teownika na odcinki 0,5m. Używam gazu propan-butan i tlenu. Zuzycie tlenu jest bardzo duze okolo kosz na dzień. Szukam sposobu zeby zminializowac mozliwie koszty i poprawic wydajność. Mam plazme lecz jeszcze nia nie probowałem ciąć.
-
- Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 41
- Rejestracja: 26 lip 2007, 18:52
- Lokalizacja: Czestochowa
To trzeba spróbować, jak będzie szybciej/taniej to z dwóch szyn zrobiłbym tor do tego opatrzył ośki z kólkami aby pasowały wrzucał szyny i pchał.
Głowica plazmy na prowadnicy, aby po odpalaniu główki dało się ją co zamierzony odcinek ruszyć lewo/prawo aby odpalić na odcinek, potem znowu na środek i byle do przodu.
Jak zadziała (a zadziała o ile plazma mocą nastarczy)można pokusić sie o prosta automatykę typu zderzak, czujnik, 2 silniki jeden do posuwu a drugi choćby od wycieraczek z przekładnią najprościej na mimośrodzie aby napędzał dysze lewo/prawo i po obrocie wracał na środek - najlepiej z auta z regulacja prędkości wycieraczek - gotowa automatyka
)
Znajomy opowiadał mi o czymś takim, gdzie zamocowane były dwie głowice jedna za drugą o ok 100 mm pod katem tak ze w rzucie na płaszczyźnie tworzyły V - do palenia grubych blach na mosty(do 200mm) od razu wychodziła faza pod spaw.
Taki tartak tyle ze do stali.
Głowica plazmy na prowadnicy, aby po odpalaniu główki dało się ją co zamierzony odcinek ruszyć lewo/prawo aby odpalić na odcinek, potem znowu na środek i byle do przodu.
Jak zadziała (a zadziała o ile plazma mocą nastarczy)można pokusić sie o prosta automatykę typu zderzak, czujnik, 2 silniki jeden do posuwu a drugi choćby od wycieraczek z przekładnią najprościej na mimośrodzie aby napędzał dysze lewo/prawo i po obrocie wracał na środek - najlepiej z auta z regulacja prędkości wycieraczek - gotowa automatyka

Znajomy opowiadał mi o czymś takim, gdzie zamocowane były dwie głowice jedna za drugą o ok 100 mm pod katem tak ze w rzucie na płaszczyźnie tworzyły V - do palenia grubych blach na mosty(do 200mm) od razu wychodziła faza pod spaw.
Taki tartak tyle ze do stali.