Poltech - Podejście firmy do reklamacji zakupionego towaru
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 1
- Posty: 4
- Rejestracja: 21 gru 2011, 18:46
- Lokalizacja: net
Poltech - Podejście firmy do reklamacji zakupionego towaru
Pozwalam sobie zamieścić przebieg reklamacji i przedstawić podejście sprzedającego tj. Poltech do własnej oceny szanownych forumowiczów.
Dnia 25.06.2013 zakupiłem na aukcji (3304210345) wałek liniowy fi 20 mm L=1500mm prowadnica - CNC.
Na poniższych zdjęciach przedstawiam zakupiony i otrzymany wałek z powyższej firmy.
Po zerowym kontakcie rozpocząłem spór Allegro.
PRZEBIEG SPORU: w załączniku plik .pdf
Dnia 25.06.2013 zakupiłem na aukcji (3304210345) wałek liniowy fi 20 mm L=1500mm prowadnica - CNC.
Na poniższych zdjęciach przedstawiam zakupiony i otrzymany wałek z powyższej firmy.
Po zerowym kontakcie rozpocząłem spór Allegro.
PRZEBIEG SPORU: w załączniku plik .pdf
- Załączniki
-
- poltech.pdf
- (79.53 KiB) Pobrany 490 razy
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 7861
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Poltech - Podejście firmy do reklamacji zakupionego towa
Kupowałem w Poltechu i akurat towar był dobrej jakości, nie ważne - mogłem mieć szczęście.adamscoot pisze:Po zerowym kontakcie rozpocząłem spór Allegro.
Natomiast w ten "zerowy kontakt" nie mogę uwierzyć, zawsze mi odpowiadali, nawet jak próbowałem wytargować nierealną cenę ...
.
-
- Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 71
- Rejestracja: 05 gru 2012, 09:56
- Lokalizacja: cnc
Re: Poltech - Podejście firmy do reklamacji zakupionego towa
A masz tam szwagra czy wuja albo...?tuxcnc pisze:Kupowałem w Poltechu i akurat towar był dobrej jakości, nie ważne - mogłem mieć szczęście.Natomiast w ten "zerowy kontakt" nie mogę uwierzyć, zawsze mi odpowiadali, nawet jak próbowałem wytargować nierealną cenę ...
.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 3094
- Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
- Lokalizacja: G-G
"Kupowałem w Poltechu i akurat towar był dobrej jakośc"
- albo masz "inne" wymagania, albo dużo szczęścia.
W reklamację się nie bawiłem bo koszta by mi cenę towaru przewyższyły, wiem jedno, już w tej firmie nie kupię.
Ja w 0 kontakt przez tel. wierzę, z własnej skóry
Odbywało się to na zasadzie, dzwonię, proszę czekać i koniec.
Może coś z linią, nie wiem.
- albo masz "inne" wymagania, albo dużo szczęścia.
W reklamację się nie bawiłem bo koszta by mi cenę towaru przewyższyły, wiem jedno, już w tej firmie nie kupię.
Ja w 0 kontakt przez tel. wierzę, z własnej skóry
Odbywało się to na zasadzie, dzwonię, proszę czekać i koniec.
Może coś z linią, nie wiem.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1479
- Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
- Lokalizacja: Pruszków
Re: Poltech - Podejście firmy do reklamacji zakupionego towa
Jeśli towar jest wadliwy trzeba dochodzić swoich praw, ale trzeba robi to dobrze.adamscoot pisze:Pozwalam sobie zamieścić przebieg reklamacji i przedstawić podejście sprzedającego tj. Poltech do własnej oceny szanownych forumowiczów.
Po zerowym kontakcie rozpocząłem spór Allegro.
PRZEBIEG SPORU: w załączniku plik .pdf
Ja też nie rozumiem określenia po zerowym kontakcie tym bardziej, że w załączonym PDF-ie czytamy :
"Przed rozpoczęciem sporu próbowałem skontaktować się telefonicznie ze sprzedającym bez żadnego rezultatu"
Z całym szacunkiem ale rozmowa telefoniczna, która się nie odbyła czyli w istocie nie przekroczyła fazy zamysłu, nie stanowi żadnego dowodu.
Ponadto zgodnie z regulaminem Allegro spór musi być poprzedzony trzema emaliami wysłanymi do "drugiej strony" w odstępach ( jeśli dobrze pamiętam ) minimum 48 godzin.
Dowodem jest to co jest na piśmie - dzwoniłem, mówiłem - to tylko słowa. W sytuacji sporu stawia to nas na bardzo słabej pozycji ---> słowo przeciw słowu , należy tego unikać.
Czasem to "druga strona" dzwoni i .... gada jakieś pierdoły z których nic nie wynika ( chce mieć dowód, że chciała wszystko załatwić ale nie było dobrej woli z mojej strony) .
Moja reakcja w takiej sytuacji ... pismo zaczynające się od :
W nawiązaniu do rozmowy telefonicznej z dnia xxxxx godzina xxxxx ..... - i w efekcie, to ja mam kolejny dowód w ręku i wymykam się drugiej stronie z sytuacji ulubionej np. przez "papugi" - słowo przeciwko słowu
Życzę powodzenia w egzekwowaniu swoich praw.
Dobrze,że adamscoot podaje szczegóły(oby więcej normalnych tak robiło!).
Mózg ma każdy, rozum nie...i jak ktoś chce się bawić w filozofie, procesy, pyskówki, wywiady i tracić kasę, czas i nerwy...to jego wybór!
Ktoś powiedział: „Denerwować się, to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych.”
Opinia o firmie to referencje, które normalni biorą pod uwagę w swoich poczynaniach biznesowych, bo nie każdy ma ochotę i nie każdego stać na harcerskie zabawy w podchody i zabawę w berka.
Mądra zasada w biznesie firmy : jak masz pretensje i krytyczne uwagi-powiedz to mnie. Jak jesteś zadowolony - to powiedz to innym!
A firma, która nie dba o swoją dobrą opinię na rynku i Klientów ma w.....szybko skończy działalność, dlatego potrzebne jest dzielenie się negatywnymi uwagami...dla naszego dobra.
Mózg ma każdy, rozum nie...i jak ktoś chce się bawić w filozofie, procesy, pyskówki, wywiady i tracić kasę, czas i nerwy...to jego wybór!
Ktoś powiedział: „Denerwować się, to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych.”
Opinia o firmie to referencje, które normalni biorą pod uwagę w swoich poczynaniach biznesowych, bo nie każdy ma ochotę i nie każdego stać na harcerskie zabawy w podchody i zabawę w berka.
Mądra zasada w biznesie firmy : jak masz pretensje i krytyczne uwagi-powiedz to mnie. Jak jesteś zadowolony - to powiedz to innym!
A firma, która nie dba o swoją dobrą opinię na rynku i Klientów ma w.....szybko skończy działalność, dlatego potrzebne jest dzielenie się negatywnymi uwagami...dla naszego dobra.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2103
- Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
- Lokalizacja: mazowieckie
No nie wiem ja się na poltech-u nigdy jeszcze nie przejechałem. Kupujesz towar przez internet od firmy więc nie rozumiem twojego problemu. Informujesz w ciągu 10 dni, że odstępujesz od umowy. Możesz podać co ci się nie podoba w towarze (choć nie masz takiego obowiązku). Odsyłasz towar w ciągu 14 dni od informacji o odstąpieniu. Sprzedawca sam ci sugeruje takie rozwiązanie. Nikt nie każe wysyłać tego kurierem, możesz pocztą (ale to może też drogo wyjść). Jest google, hasło "tani kurier" i masz całą listę firm, które załatwią ci przesyłkę bez umowy w cenie jaką ciężko byłoby ci wynegocjować, nawet gdybyś prowadził sklep internetowy. Ja korzystałem wielokrotnie z "furgonetki", "pack4you" i te firmy mogę polecić. To jest reklama czy antyreklama poltech-u? - bo ze zdjęć wynika, że antyreklama, ale z treści pdf-a to chyba jednak reklama .
Tak na marginesie, to nie zdarzyło ci się bubla kupić w normalnym sklepie? Nie oczekujmy cudów po sprzedaży internetowej, po drugiej stronie też pracują ludzie.
Tak na marginesie, to nie zdarzyło ci się bubla kupić w normalnym sklepie? Nie oczekujmy cudów po sprzedaży internetowej, po drugiej stronie też pracują ludzie.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 6105
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
- Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka
-
- Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 25
- Rejestracja: 13 maja 2013, 16:48
- Lokalizacja: Suwałki
Odgrzebię wątek - czy ten sklep jeszcze żyje czy to już trup ?
Niedawno zrobiłem zamówienie przez ich stronę - dostałem maila żeby poczekać na potwierdzenie - się nie doczekałem.
Wczoraj rano napisałem maila z listą przedmiotów które chciałem zamówić - zero odpowiedzi.
Niestety w godzinach 9-15 pracuję i nie mogę wisieć u nich na słuchawce dyktować co chcę kupić.
Jak inaczej mogę to zrobić ?
Porażka
Niedawno zrobiłem zamówienie przez ich stronę - dostałem maila żeby poczekać na potwierdzenie - się nie doczekałem.
Wczoraj rano napisałem maila z listą przedmiotów które chciałem zamówić - zero odpowiedzi.
Niestety w godzinach 9-15 pracuję i nie mogę wisieć u nich na słuchawce dyktować co chcę kupić.
Jak inaczej mogę to zrobić ?
Porażka
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2789
- Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
- Lokalizacja: ::
Zamawiałem i nich jakiś dłuższy czas temu (ze 3 miesiące) i odpisywali na maile.
Ale nie od razu. Czas reakcji to nawet kilka dni.
Dobrze jest zaznaczyć przy wysyłaniu pierwszego maila opcję "żądaj potwierdzenia przeczytania".
Bo inaczej nie wiadomo czy ktoś w ogóle widział tego maila (i po protu go olał).
Ale nie od razu. Czas reakcji to nawet kilka dni.
Dobrze jest zaznaczyć przy wysyłaniu pierwszego maila opcję "żądaj potwierdzenia przeczytania".
Bo inaczej nie wiadomo czy ktoś w ogóle widział tego maila (i po protu go olał).