Jak widać kupiłem łożysko z gumką.
Potrzebnie?
Ze względu na smarowanie kapilarkami - mógłbym osłony zdjąć...
I czy czymś je na początek przesmarować?
Polskie topowe tokarki.
-
gaspar
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 1714
- Rejestracja: 13 sty 2006, 16:41
- Lokalizacja: Stargard
- Kontakt:
Jak tam. Działałeś już coś?
https://www.instagram.com/cncworkshop.pl/
Obróbka CNC - frezowanie & toczenie
Obróbka CNC - frezowanie & toczenie
-
Zienek
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 116
- Posty: 3730
- Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Napisałem do hydromy a propo szlifowania i dorobienia tuleji ale jeszcze nie odpowiedzieli.
Coś tam powoli działam z serwami do frezarki, bo pod kryzę SGMAH 750W mam przygotowane uchwyty.
Śruby już są u Luka. Jeszcze tylko na milimetry muszę parę rzeczy ustalić i możliwe, że w przyszłym tygodniu będą.
A tak poza tym, to śnieg i zawierucha
Coś tam powoli działam z serwami do frezarki, bo pod kryzę SGMAH 750W mam przygotowane uchwyty.
Śruby już są u Luka. Jeszcze tylko na milimetry muszę parę rzeczy ustalić i możliwe, że w przyszłym tygodniu będą.
A tak poza tym, to śnieg i zawierucha
-
Zienek
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 116
- Posty: 3730
- Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Śruby do frezarki zatoczyłem u kol Lukadyop.
Kasy brak. Zainwestowałem trochę we wrzeciono do frezarki i prezenty i posucha. No i w pracy mi się kontrakt kończy...
Jak tylko będę wiedział, że będą jakieś wpływy to wrzeciono prawdopodobnie wyląduje na szlifie, a panewki zlecę "miejscowym". Kwestia pewnie miesiąca zanim będę wiedział na czym stoję.
Kasy brak. Zainwestowałem trochę we wrzeciono do frezarki i prezenty i posucha. No i w pracy mi się kontrakt kończy...
Jak tylko będę wiedział, że będą jakieś wpływy to wrzeciono prawdopodobnie wyląduje na szlifie, a panewki zlecę "miejscowym". Kwestia pewnie miesiąca zanim będę wiedział na czym stoję.
-
Zienek
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 116
- Posty: 3730
- Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Pojechałem do Hydromy.
"Mądrzy" radzili nad tym moim wrzecionem, że a no niby się da a nie wiadomo ile to będzie kosztować i cmokali i wzdychali.
Działo się to na korytarzu ich biurowca.
Akurat przez korytarz zaczęła przechodzić pani prezes działu handlowego i powiedziała, że naturalnie zrobią i zaprosiła mnie do swojego biura na opisanie paru faktów i danych kontaktowych do mnie.
W związku, że u nich teraz sezon na pługi śnieżne (hydraulika, siłowniki) to termin realizacji na koniec stycznia. Dlatego, że mają urwanie, to panowi tak okrężnie debatowali.
Jak z jednym z nich później korespondowałem, to pisze, że to wrzeciono, to przywiozłem i postawiłem ich przed faktem dokonanym, to już w drodze wyjątku wrzecionem się zajmą, ale dorobienia panewek się nie podejmą. Cholera - mogłem je spakować razem z wrzecionem....
Cenę podają po robocie. Szacują na 240-300 netto. Do przeżycia.
Z takim jednym sąsiadem może się dogadam na dorobienie tych panewek. Tylko co do rodzaju brązu wciąż nie jestem pewien, jaki będzie najlepszy.
"Mądrzy" radzili nad tym moim wrzecionem, że a no niby się da a nie wiadomo ile to będzie kosztować i cmokali i wzdychali.
Działo się to na korytarzu ich biurowca.
Akurat przez korytarz zaczęła przechodzić pani prezes działu handlowego i powiedziała, że naturalnie zrobią i zaprosiła mnie do swojego biura na opisanie paru faktów i danych kontaktowych do mnie.
W związku, że u nich teraz sezon na pługi śnieżne (hydraulika, siłowniki) to termin realizacji na koniec stycznia. Dlatego, że mają urwanie, to panowi tak okrężnie debatowali.
Jak z jednym z nich później korespondowałem, to pisze, że to wrzeciono, to przywiozłem i postawiłem ich przed faktem dokonanym, to już w drodze wyjątku wrzecionem się zajmą, ale dorobienia panewek się nie podejmą. Cholera - mogłem je spakować razem z wrzecionem....
Cenę podają po robocie. Szacują na 240-300 netto. Do przeżycia.
Z takim jednym sąsiadem może się dogadam na dorobienie tych panewek. Tylko co do rodzaju brązu wciąż nie jestem pewien, jaki będzie najlepszy.
Ostatnio zmieniony 17 sty 2014, 10:26 przez Zienek, łącznie zmieniany 1 raz.
-
pioterek
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1724
- Rejestracja: 27 gru 2012, 02:40
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
No jak to, w kolejnościZienek pisze:
Z takim jednym sąsiadem może się dogadam na dorobienie tych panewek. Tylko co do rodzaju brązu wciąż nie jestem pewien, jaki będzie najlepszy.
RomanJ4 pisze:lepszy na łożyska byłby B101, 1010, lub B815
http://www.topaz-metale.com.pl/tablice_gatunkow.html
-
Zienek
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 116
- Posty: 3730
- Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Hydroma obiecała wykonać szlif wrzeciona do końca stycznia. Zadzwoniono 30 stycznia, że można po nie podjechać. Odebrałem w piątek. 240 netto.
efekt bardzo ok
Zjechali tylko 1mm średnicy. Czyli jest 59mm.
Równolegle - kupiłem koło zębate wraz z panewkami z jakiejś tokarki rozbieranej na części. Wrzeciono z niej było już szlifowane na 56mm. Panewki też są odpowiednio ciaśniejsze. Tak więc mogę to roztoczyć na 59mm i będzie git.
Jak czas pozwoli - pod koniec tygodnia TUE znów poczuje napięcie, a ja dreszczyk emocji związany z dotoczeniem paru pierdółek
W związku z tym, że to ma się obracać jedno w drugim, to pewnie ten mój sąsiad tokarz, który obiecał się podjąć tej roboty na TUE w swoim zakładzie dla siostrzyczki, to będzie wiedział. Ale taka informacja dla mnie - ile luzu powinno być pomiędzy panewkami, a wrzecionem? Na zero to chyba nie wchodzi w rachubę, ale ... no w sumie nie wiem.
Sugeracje mile widziane
efekt bardzo ok
Zjechali tylko 1mm średnicy. Czyli jest 59mm.
Równolegle - kupiłem koło zębate wraz z panewkami z jakiejś tokarki rozbieranej na części. Wrzeciono z niej było już szlifowane na 56mm. Panewki też są odpowiednio ciaśniejsze. Tak więc mogę to roztoczyć na 59mm i będzie git.
Jak czas pozwoli - pod koniec tygodnia TUE znów poczuje napięcie, a ja dreszczyk emocji związany z dotoczeniem paru pierdółek
W związku z tym, że to ma się obracać jedno w drugim, to pewnie ten mój sąsiad tokarz, który obiecał się podjąć tej roboty na TUE w swoim zakładzie dla siostrzyczki, to będzie wiedział. Ale taka informacja dla mnie - ile luzu powinno być pomiędzy panewkami, a wrzecionem? Na zero to chyba nie wchodzi w rachubę, ale ... no w sumie nie wiem.
Sugeracje mile widziane
-
IMPULS3
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 28
- Posty: 7549
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
Nie wiem, nie mam doświadczenia w panewkach, ale zrobiłbym to dość dokładnie na ile bym mógł. Po samym toczeniu i tak ta powierzchnia nie jest idealnie gładka i szybko się będzie ścierać a i po samym złożeniu też nie poszalejesz na max. obrotach więc kasowania luzu będziesz miał kilka w przyszłości zanim będzie ok.Zienek pisze:Ale taka informacja dla mnie - ile luzu powinno być pomiędzy panewkami, a wrzecionem? Na zero to chyba nie wchodzi w rachubę, ale ... no w sumie nie wiem.
