Ja pracowałem w takiej firmie, że w zimie w szatni padał śnieg i hulał taki wiatr, że bujało lampami jak na statku :]. Ciuchy robocze były tak zimne, że były prawie sztywne. A na hali o 6 rano było 5 stopni.Pogadajmy o cenach ogrzewania pellet/gaz.
-
Pneumokok
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 948
- Rejestracja: 28 gru 2009, 15:56
- Lokalizacja: Miasto nieudaczników
Re: Pogadajmy o cenach
Dobrze, że dbasz o ludzi Ja pracowałem w takiej firmie, że w zimie w szatni padał śnieg i hulał taki wiatr, że bujało lampami jak na statku :]. Ciuchy robocze były tak zimne, że były prawie sztywne. A na hali o 6 rano było 5 stopni.
Ja pracowałem w takiej firmie, że w zimie w szatni padał śnieg i hulał taki wiatr, że bujało lampami jak na statku :]. Ciuchy robocze były tak zimne, że były prawie sztywne. A na hali o 6 rano było 5 stopni.Jeżeli pomogłem kliknij pomógł
Re: Pogadajmy o cenach
Zdziwieni. Gdzie wy żyjecie? Skoro węgiel ARA kosztował 50$ rok temu, a teraz kosztuje 130$,to cieszcie się że tylko tyle zdrożał.
Gaz znów powyżej 1$. za metr sześcienny,czylu 4,19 sam surowiec nie wliczając akcyzy i kosztów dostarczenia.
Jest drogo i jeszcze długo będzie. Jojczenie nic nie da.
Gaz znów powyżej 1$. za metr sześcienny,czylu 4,19 sam surowiec nie wliczając akcyzy i kosztów dostarczenia.
Jest drogo i jeszcze długo będzie. Jojczenie nic nie da.
,, Iditi na ch. j" maciąg.
PO to dno -aksjomat. Wszystko ma swoje miejsce - Wyborcza, w każdym kiblu! ***** konfederusków.
PO to dno -aksjomat. Wszystko ma swoje miejsce - Wyborcza, w każdym kiblu! ***** konfederusków.
-
strikexp
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 69
- Posty: 4690
- Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pogadajmy o cenach
To się wydaje ale na ogół energia cieplna jest oddawana w postaci ciepła. A moce są niemałe, szczególnie w dużych maszynach co ciągną tyle co czajnik elektryczny.
U mnie z kolei w małym mieszkaniu komputer dość dobrze dogrzewał w zimie. No ale zmieniłem monitor na energooszczędny i teraz muszę dopłacić do ogrzewania
-
bartuss1
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 40
- Posty: 8363
- Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
- Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
- Kontakt:
Re: Pogadajmy o cenach
kamar pisze:Sam nie lubię jak przy robocie zęby dzwonią
albo raczej proteza wylata
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign
-
kamar
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 323
- Posty: 16285
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Re: Pogadajmy o cenach
To co za partacz Ci ją robił
A w temacie to jedyna pociecha, że brać robotnicza rozumie złożoność sytuacji i nie ma pretensji do rządzących.
Łatwiej będzie odmawiać podwyżek stawki
A w temacie to jedyna pociecha, że brać robotnicza rozumie złożoność sytuacji i nie ma pretensji do rządzących.
Łatwiej będzie odmawiać podwyżek stawki
-
IMPULS3
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 175
- Posty: 7620
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
Re: Pogadajmy o cenach
orion32 pisze:Zdziwieni. Gdzie wy żyjecie?
orion32 pisze:Jest drogo i jeszcze długo będzie. Jojczenie nic nie da.
Ani jedno ani drugie. Juz rok temu pisalem że będzie duża inflacja ale jakoś bez echa przeszło. To ze teraz jest to też żadne zaskoczenie. To że się nie zatrzymuje też nic nowego, ale....
Skoro takie zero ekonomiczne jak ja mogło wyciągnąć rok temu jakieś wnioski z tego planowanego bałaganu to powiedz gdzie byli najlepsi ekonomiści, politycy -wszystkich partii bez wyjątku, bankierzy którzy przecież troszczą sie o ludzkie pieniądze i wielu innych "cudownych" którzy co innego gadaja a co innego robią?
Widzisz Orion, powiem krótko: Oszukali Was! I nadal oszukuja wiec doszukiwanie się tego że coś tam gdzieś jest droższe niż rok temu nie ma znaczenia bo to tylko skutek a że przyczyna jest pomijana to nic nie szkodzi. Jest wspaniale.
-
jasiu...
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 60
- Posty: 5776
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
Re: Pogadajmy o cenach
Ludzkie nie oznacza twoje
Mam kolegę, ogrzewa dom prądem. Bo mu się najbardziej opłaci. Nie chce gazu, a by mógł mieć, nie chce żadnych peletów, czy innych kotłów, instalacji, grzejników.
Nie korzyta z pieców akumulacyjnych, bo uważa, że ciepło to ma być szybko po południu, jak on z pracy wraca, a spanie to on preferuje przy chłodniejszym powietrzu.
I twierdzi, że w sumie to mu się opłaca. Prąd niby droższy, ale łatwiej nim precyzyjnie rozłożyć temperatury w domu. Poza tym jeden dostawca (prądu), nie płacisz za kominiarzy, czy przeglądy pieców. A jak więcej prądu zużywasz, to możesz mieć lepszą taryfę. Przynajmniej w Niemczech.
Sam mam gaz jako ogrzewanie, ale w sumie ciekawe, ile drożej byłoby na prądzie.
-
IMPULS3
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 175
- Posty: 7620
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
Re: Pogadajmy o cenach
jasiu... pisze:Przynajmniej w Niemczech.
A powiedz co w tych Niemczech są za wiadomości że niby powinieneś mieć zapas żywności na kilka dni i co zrobic jak nie będzie prądu? Bo niby ma być jakiś blackout energetyczny?
strikexp pisze: A moce są niemałe, szczególnie w dużych maszynach co ciągną tyle co czajnik elektryczny.
Ty jak coś napiszesz... Faktycznie to musi być bardzo duża maszyna co zużywa tyle co czajnik.
