Co z tym płaskim przejściem? Z tego co widzę to chcę zacinać gwint od spodu i wspinać się w górę. Czyli trzeba by zmienić znak głębokości w MP na dopuszczalny + w cyklach (gdzie trzeba srogo uważać żeby dzwona nie przywalić). Nadal na "górze" tych 12 otworów będzie płaskie przejście. Chyba,że czegos nie czaje.
PGM call lub własny cykl
-
majo5555
- Specjalista poziom 1 (min. 100)

- Posty w temacie: 8
- Posty: 109
- Rejestracja: 26 paź 2015, 18:01
- Lokalizacja: Kielce
Re: PGM call lub własny cykl
-
Steryd
- Lider FORUM (min. 2000)

- Posty w temacie: 7
- Posty: 4563
- Rejestracja: 13 lut 2017, 19:34
- Lokalizacja: Szczecin
Re: PGM call lub własny cykl
A co za roznica, czy zaczniesz od spodu, czy od góry? Tak czy inaczej trzeba uważać na dzwony, a plaskie przejscia są usuwane parametrami w cyklu.
Można?
Morzna!!!
Morzna!!!
-
majo5555
- Specjalista poziom 1 (min. 100)

- Posty w temacie: 8
- Posty: 109
- Rejestracja: 26 paź 2015, 18:01
- Lokalizacja: Kielce
Re: PGM call lub własny cykl
No i o to mi chodzi - jakimi parametrami chcesz ostatnie płaskie przejście usunąć w cyklu 208? Różnicy dla mnie nie robi czy zaczynam od góry czy od dołu ale to dałem dla przykładu żeby dowiedzieć się jak sobie radzicie z tym właśnie płaskim przejściem. Możesz wskazać konkretne Q które w tym cyklu odpowiada za "niedopracowanie" wyrównywania dna lub jakiś patent jak to robisz?
-
TrixWixo
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki

- Posty w temacie: 5
- Posty: 5
- Rejestracja: 14 lis 2025, 07:05
Re: PGM call lub własny cykl
Sterowanie iTNC530 jest na maszynie. Mam cykl 208. Tyle że w tym cyklu zawsze zaczyna od środka do prawej, a gwint kończy się w różnych miejscach. Stąd pisany ręcznie pod dany kąt startu gwintu.Steryd pisze: ↑14 lis 2025, 08:13No przydałoby się...
Masz tam cykl 208? Jakie w ogóle tam masz sterowanie?
Wiesz, że M99 musisz postawić przy każdej pozycji, a nie tylko pierwszej i ostatniej?
Ale M99 wywoła Ci cykl obróbczy, a nie pgm, ani LBL (oczywiście w LBL-u możesz wywoływać kolejne LBL-e, czemu nie).
Podcinam pierwszy zwój gwintu, ponieważ jest on postrzępiony, cienki i jest ryzyko oderwania się wraz z wkręcaniem w niego śruby. Drugorzędna sprawa to ułatwione wkręcanie. Rzeczy, które wykonuję, działają w hydraulicznych układach samochodowych. Pracuję w dziale prototypów w branży automotive.
W mojej maszynie M89 zaczyna 1. pozycję, a na ostatniej kończy M99.
Nawet w instrukcji Heidenhain jest to opisane.
-
majo5555
- Specjalista poziom 1 (min. 100)

- Posty w temacie: 8
- Posty: 109
- Rejestracja: 26 paź 2015, 18:01
- Lokalizacja: Kielce
Re: PGM call lub własny cykl
To,że to 530 to wszyscy się domyślali ale dzięki za potwierdzenie. Więc faktycznie powinieneś mieć w cyklach wiertarskich frezowanie gwintów....Jeśli nie to możesz najszybciej i najprościej zrobić jak jeden kolega opisał. Czyli Twój LBL to 1. Kasujesz w nim M89,M99. Zaraz po współrzędnych wywołujesz Call LBL2. Stworzone LBL2 umieszczasz na końcu programu po M2/M30.
........
LBL1
Z100
X0Y0 R0
Call LBL2
X5Y0 R0
Call LBL2
........
........
........
M30
LBL2
CC IX0 IY0
PR0 PA0 R0
Z-12.5
PR5PA270 RL(promień 5 czyli M10, kat 270 czyli -Y)
C IPA360 IZ1
PR0 PA0 R0
Z100
LBL0
........
LBL1
Z100
X0Y0 R0
Call LBL2
X5Y0 R0
Call LBL2
........
........
........
M30
LBL2
CC IX0 IY0
PR0 PA0 R0
Z-12.5
PR5PA270 RL(promień 5 czyli M10, kat 270 czyli -Y)
C IPA360 IZ1
PR0 PA0 R0
Z100
LBL0
-
TrixWixo
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki

- Posty w temacie: 5
- Posty: 5
- Rejestracja: 14 lis 2025, 07:05
Re: PGM call lub własny cykl
Nie mam w cyklach frezowania toroidalnego, cyklu grawerowania oraz wiercenia wjeżdżając i wyjeżdżając z otworu na wolnych obrotach. Reszta cykli jest. Spróbuję w poniedziałek twojego sposobu.
-
JacekBelof
- Specjalista poziom 3 (min. 600)

- Posty w temacie: 3
- Posty: 704
- Rejestracja: 02 gru 2018, 22:25
- Lokalizacja: W d u p i e
Re: PGM call lub własny cykl
majo5555 pisze:To,że to 530 to wszyscy się domyślali ale dzięki za potwierdzenie. Więc faktycznie powinieneś mieć w cyklach wiertarskich frezowanie gwintów....
Niestety nieprawda.
Powiedzieć mam "Heńka", to jak powiedzieć mam Windowsa.
Dodać, że to 530, to jak powiedzieć, że to "jedenastka".
Masz Windowsy Home, Pro, Enterprise, na dodatek masz aktualizacje np. 25H2 i numery kompilacji jądra (podobnie jak w Linuxach).
W Heńku trzeba się patrzyć na wersję NC-software-nr, dodatkowo na posiadane opcje software, oraz wersję rozwojową FCL, ba, nawet servicepack'i są.
Różnice są na tyle znaczne, że w większości przypadków programy są nie do przeniesienia z nowszego na starszy system.
EDIT. Zapomniałem dodać, że z Heńkiem jest trochę jak z Androidem - producenci potrafią dorzucić coś od siebie, co może wpływać na sposób użytkowania.
Jak nie potraficie zapanować nad spamem, to p_i_e_r_d_o_l_ę ja was!
-
majo5555
- Specjalista poziom 1 (min. 100)

- Posty w temacie: 8
- Posty: 109
- Rejestracja: 26 paź 2015, 18:01
- Lokalizacja: Kielce
Re: PGM call lub własny cykl
Wiesz....masz rację Jacku ale pisałem to do autora tematu który zapytuje o podstawowe rzeczy, które ogarnąłem po miesiącu pracy. Pracuje teraz na 3 podobnych maszynach z różnymi HH530. Różnica jest zauważalna na pierwszy rzut oka. Mogę książkę napisać chyba jak bardzo po tylu latach doświadczenia to widać. Bardziej inspirowałem się doświadczeniem i opiniami w moim gronie ale zawsze na każdym HH530 w tych cyklach były opcje robienia gwintów frezem. Może faktycznie tu za bardzo wybiegłem w pole...Zawsze się człowiek czegoś uczy 
-
Steryd
- Lider FORUM (min. 2000)

- Posty w temacie: 7
- Posty: 4563
- Rejestracja: 13 lut 2017, 19:34
- Lokalizacja: Szczecin
Re: PGM call lub własny cykl
TrixWixo pisze:Nie mam w cyklach frezowania toroidalnego
To nie frezowanie trochoidalne, tylko frezowanie gwintu. W cyklach wiertarskich sprawdź 262, 263, 264
Można?
Morzna!!!
Morzna!!!




