ostrzenie wolframu elektrod

czym ostrzycie ? większość tarcz za miękka

Spawalnictwo i obróbka cieplna

Autor tematu
piromarek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1341
Rejestracja: 08 maja 2007, 08:05
Lokalizacja: Chodzież

ostrzenie wolframu elektrod

#1

Post napisał: piromarek » 03 paź 2019, 10:14

Cześć.

Czym ostrzycie elektrody wolframowe ?
Oczywiście odpadają wszelkie dedykowane ostrzałki, bo cena nie dla amatora i tam zakładam, że z kosztami idzie też wyższa jakość ściernic.

Ale porozmawiajmy o samych ściernicach.
Nie podam linków ale próbowałem:
1. zwykłą czerwoną z kruszywa alu - ostrzy ale słabo, są szramy na elektrodzie i robią się rowki w tarczy.
2. diamentową blaszaną 100 mm - taką cienką tarczę z migotliwym nasypem - ostrzyła, ale wytarły się słabo związane ziarna.
taka jak ta https://www.banggood.com/100mm-4-Inch-D ... mds=search

3. Diamentowa do ostrzenia widii - też ostrzy - ale jak powyżej wytarły się tym razem rowki, bo nasypu jest grubiej. Ten rowek powoduje że już nic innego tam nie mogę precyzyjnie naostrzyć, no i elektroda ostrzy się po łuku na stożku.
coś jak to https://www.banggood.com/100mm-Diamond- ... rehouse=CN

Macie jakieś sprawdzone zakupy czy linki gdzie dłużej wam wytrzymywały ściernice ?
No i żeby tarcza nie kosztowała 200 zł , było by fajnie :-)

Generalnie twardawy ten wolfram. Mniej mi widia wyciera mam wrażenie.




pavyan
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 755
Rejestracja: 12 paź 2018, 21:36

Re: ostrzenie wolframu elektrod

#2

Post napisał: pavyan » 03 paź 2019, 11:08

Ja nie szukam tu problemów :wink: i ostrzę na zwykłej czerwonej tarczy 150mm.
Cienkie 1,6mm szlifuję od razu "na sztorc" trzymając elektrodę w przybliżeniu pionowo - natomiast 2,4mm najpierw z grubsza szlifuję na przybliżony kąt trzymając elektrodę poziomo; mam wrażenie że w ten sposób dużo szybciej usuwam materiał, a pewność że tarcza zużywa się bardziej równomiernie. Na koniec wykończam już stożek tradycyjnie (tak jak ⌀1,6mm).
Jeśli chcę mieć bardzo gładką powierzchnię głównego stożka i ładnie go zakończyć (drugim maleńkim stożkiem), wykończam go delikatnie na diamentowej ściernicy czołowej, a sam czubek lekkim obrotowym muśnięciem pod większym kątem niż stożek "główny".
Pomogłem? Kliknij, proszę :-)


Autor tematu
piromarek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1341
Rejestracja: 08 maja 2007, 08:05
Lokalizacja: Chodzież

Re: ostrzenie wolframu elektrod

#3

Post napisał: piromarek » 03 paź 2019, 11:41

Tak mi się łapy czensom, że ostrzę co chwilę :-)
Aż wytarłem rowek w diamencie. Hehe :-)
Na sztorc nie ścieram, bo się boję, że z czoła zaraz będę elektrodę wyciągał.
Nacinam na brzegu i łamię szczypcami, jak mocno zabrudziłem albo materiał cofnął się na elektrodę.
Czasem do alu lekko przytępiam igłę na sztorc. I tak zazwyczaj po chwili jest kulka.

A tak to od razu na stożek. No ale od początku tarcza diament do widii.
Może dlatego dziurę wytarłem.

Myślałem, że jak są profi za iksnaście złotych, to może one się nie ścierają tak szybko.
No ale do zabawy nie kupię ostrzałki za 1500 i tarczy za 500.

Pytam o ściernice bo sobie chciałem ułatwić i zrobić przyrząd do kąta i średnic aby było jednakowo.
Ale do tego chciałem jakieś w miarę pewne ściernice, żeby długo trzymały i nie trzeba było przyrządu przerabiać.

Dodatkowo, te opiłki , szczególnie od czerwonych , to za zdrowe nie są. Jakby zrobić przystawkę, można by conieco obudować i osłonić to pylenie.


rynio_di
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1494
Rejestracja: 03 gru 2005, 23:44
Lokalizacja: lublin

Re: ostrzenie wolframu elektrod

#4

Post napisał: rynio_di » 03 paź 2019, 12:17

W zasadzie to ostrzyłem na trzy sposoby . Tarcza diamentowa ostrzenie na obwodzie tarczy , druga ściernica ( ceglasta) zawsze przed ostrzeniem równam diamentem . A także ostrzyłem te cienkie na szlifierce taśmowej . Żadnej różnicy w spawaniu ( amatorsko ) nie zauważyłem . Ostrzenie robię w takim prostym urządzeniu , Ot prowadnica typ V od starej maszyny do pisania , ustawiona pod kątem , w kanalik wkładam elektrodę jedną ręką obracam elektrodę a kciukiem drugiej lekko dociskam do ściernicy , i pomagam w obrocie . W jednym miejscu prowadnica jest tak wybrana aby palec bez problemu dotykał do elektrody . A czym może być powodowane to że elektroda sublimuje materiał?


rdarek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2135
Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
Lokalizacja: 3miasto

Re: ostrzenie wolframu elektrod

#5

Post napisał: rdarek » 03 paź 2019, 14:33

piromarek pisze:
03 paź 2019, 10:14
Czym ostrzycie elektrody wolframowe ?
Oczywiście odpadają wszelkie dedykowane ostrzałki, bo cena nie dla amatora i tam zakładam, że z kosztami idzie też wyższa jakość ściernic.
Dobra to i ja dorzucę swoje 3 grosze
Ostrzę na super hiper dedykowanej szlifierce :mrgreen:
Obrazek
Tarcza szara (lewa) to coś co było założone przez producenta (druga w zapasie) na niej ostrzę z grubsza trzymając elektrodę poziomo jak koledzy opisywali wcześniej
Po czym przechodzę na tarczę prawą - diamentowa i na niej niejako wykańczam szlifowanie obracając elektrodą i staram się robić to na całej szerokości tarczy aby nie wyżłobić rowków.
Nie korzystam z elektrod czerwonych więc raczej świecenie w nocy mi nie grozi :mrgreen:
A że łapki mi się trzęsą jakbym miał delirkę to jest to dosyć częsta operacja :mrgreen:


pavyan
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 755
Rejestracja: 12 paź 2018, 21:36

Re: ostrzenie wolframu elektrod

#6

Post napisał: pavyan » 03 paź 2019, 21:51

piromarek pisze:Dodatkowo, te opiłki, szczególnie od czerwonych, to za zdrowe nie są

Zgadza się - ja wyspawałem kiedyś kilka czerwonych (z torem), które dostałem w komplecie ze spawarką i odtąd kupuję tylko złote (z lantanem). Różnica w cenie jest praktycznie niezauważalna.
Wolę nie wdychać pyłu toru promieniującego "alfą", promieniowaniem bardzo groźnym w przypadku wchłonięcia takiego "hot-spota" - lantan jest pod tym względem bezpieczny, a różnic w spawaniu (amatorskim) nie zauważyłem.
Pomogłem? Kliknij, proszę :-)


nanab
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 330
Rejestracja: 01 paź 2018, 22:34

Re: ostrzenie wolframu elektrod

#7

Post napisał: nanab » 04 paź 2019, 01:15

Podepnę się pod temat właśnie z pytaniem o BHP przy radioaktywnych elektrodach-jak to ciąć i ostrzyć żeby sobie krzywdy nie zrobić?


Autor tematu
piromarek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1341
Rejestracja: 08 maja 2007, 08:05
Lokalizacja: Chodzież

Re: ostrzenie wolframu elektrod

#8

Post napisał: piromarek » 04 paź 2019, 08:43

Ziarno jest dosyć duże po szlifie, więc myślę, że jakiś gęsty filtr na otwór gębowo-nosowy by wystarczył. :-)

Czy są jakieś uregulowania prawdziwe BHP do tego to nie spotkałem się.

Przyznam z ręką na sercu, że ja po prostu wstrzymuję oddech, a po ostrzeniu po prostu oddalam się od szlifierki.
To jedna elektroda i chwila. Pewnie co innego jakby tego ostrzyć dużo w jednym czasie.
Pewnie osłona tarczy z wyciągiem albo ostrzenie na mokro ? Nie wiem.

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 11575
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

Re: ostrzenie wolframu elektrod

#9

Post napisał: RomanJ4 » 04 paź 2019, 09:58

Ja ostrzę elektrody stycznie czołem ściernicy z zielonego węglika krzemu(99C) o miękko-średniej twardością spoiwa(J;K). Po pewnym czasie zrobi się rowek który ułatwia szlifowanie, i nie ma skłonności do łamania cienkich(1,0; 1,6) jak to się zdarza czasem przy szlifowaniu "z ręki" bokiem ściernicy.
Obrazek
Trzeba tylko trzymać ją palcami tak, by w razie "odbicia" przez kamień nie wbiła się w rękę. A cienkie najlepiej w oprawce od ołówka automatycznego..
Do ostrzenia stołową szlifierką można sobie zrobić sprytny przyrząd o którym pisałem tu spawarka-do-drobnych-robotek-t87476-60.html
Obrazek

albo taki prosty przyrząd z wymiennymi tulejkami
https://www.ebayshopkorea.com/main/view ... 2127504592
Obrazek
Obrazek
pozdrawiam,
Roman


InzSpawalnik
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1693
Rejestracja: 28 gru 2012, 01:04
Lokalizacja: Galaktyka

Re: ostrzenie wolframu elektrod

#10

Post napisał: InzSpawalnik » 04 paź 2019, 20:50

Nie da się elektrody wolframowej naostrzyć „z reki” tak samo precyzyjnie jak przy użyciu dedykowanej ostrzalki.

Od jakości zaostrzenia w dużej mierze zależy jakość spawu.

Polecam zaopatrzyć się w typowa ostrzalke.

Tor jako dodatek ( 2% w czerwonych ) jest promieniotwórczy. Natomiast sam wolfram tez do zdrowych metali nie należy.

http://www.narzedziownia.org/produkt,51 ... mowych-tig

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Spawalnictwo i obróbka cieplna”