nutool techmig kormak bernardo itd... to co w końcu kupić?

Dyskusje na temat popularnych małych tokarek hobbystycznych.

Armstec
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 482
Rejestracja: 02 maja 2014, 04:04
Lokalizacja: Wrocław

#51

Post napisał: Armstec » 08 cze 2016, 01:06

szopenn pisze: w otworze gwintowanym zechcę zamieścić pewnie mikrostyk, albo krańcówkę jakąś precyzyjną
dzięki...
maszyna nie zatrzyma sie natychmiast, prawdopodobnie zderzy się i zniszczy ten mikrostyk

zobacz sobie takie urządzonko jak "czujnik zbliżeniowy indukcyjny" albo inny typ. W zasadzie to jest tez mikrostyk ON/OFF z tym że załączenie powoduje pojawienie się obiektu (suportu) w pewnej bardzo precyzyjnie określonej odległosci np. 5mm czy 10mm z dokladnoscią do mikronów
precyzyjnie załacza sie w okreslonym punkcie i na odległosc czyli zanim suport fizycznie uderzy w ogranicznik
kosztuje taki czujnik kilka dyszek tylko

test dokladnosci stopu na czujniku zbliżeniowym w tokarce podobnej do naszych - efekt imponujący !



Tagi:


szopenn
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 21
Posty: 1950
Rejestracja: 21 gru 2015, 11:22
Lokalizacja: Lublin

#52

Post napisał: szopenn » 08 cze 2016, 07:51

Moja tokarka zatrzymuje się z rezystorem hamowania w mig.... polecam takie rozwiązanie, szczególnie, że koszt praktycznie żaden :wink: Czujnik zbliżeniowy na falowniku będzie trzeba zasilić z zewnętrznego zasilacza 24v oraz przerzuć falownik w tryb source (pobór mocy czujnika to 500mA) - za dużo niepotrzebnych komplikacji.

Przy okazji, wydaje mi się że Twój film to jest bardziej pokaz efektywności rezystora hamującego niż samego czujnika :wink: Gdyby rezystor hamowania nie dawał rady to support i tak by wjechał w ten czujnik, a i zatrzymanie nie byłoby powtarzalne.

I jest jeszcze taka rzecz, że ja nie potrzebuje dokładności na setki, to że suport nie wjedzie w zderzak to tego jestem pewny, a zatrzymywać się może nawet i 0.10 od żądanego wymiaru, ja sobie na koniec ostateczny wymiar wykonam manualnie.

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 11624
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#53

Post napisał: RomanJ4 » 08 cze 2016, 08:47

Można na zderzaku zamocować mikrostyk naciskany nie czołowo ale bocznie, np taki z dźwignią + rolką (lub bez rolki)
Obrazek Obrazek Obrazek
który będzie uruchamiać przesuwający się wzdłuż niego wysięgnik (listewka, trzpień) zamontowany na bocznej ścianie suportu.
Obrazek
pozdrawiam,
Roman


szopenn
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 21
Posty: 1950
Rejestracja: 21 gru 2015, 11:22
Lokalizacja: Lublin

#54

Post napisał: szopenn » 08 cze 2016, 09:09

ale kombinujecie bez sensu :???: Nie ma prawa suport wjechać w ten przełącznik, o ile mikrostyk ma mały zakres ruchu (przy rezystorze hamującym wystarczający), tak w zwykłym wyłączniku krańcowym zakres ruchu trzpienia to bodajże z 10 mm. Teraz powiedzcie czy bez falownika nawet, przy tak małej tokarce, suport przesunie się w granicach 10mm od chwili wyłączenia?? Nierealne, więc po co wyważać otwarte drzwi.


Armstec
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 482
Rejestracja: 02 maja 2014, 04:04
Lokalizacja: Wrocław

#55

Post napisał: Armstec » 08 cze 2016, 09:27

szopenn pisze:Moja tokarka zatrzymuje się z rezystorem hamowania w mig.... polecam takie rozwiązanie, szczególnie, że koszt praktycznie żaden
masz na mysli żaden jak juz się ma falownik i silnik 3fazowy czyli ze jest w pakiecie ?

filmik zahwala hamulec oczywiscie ale i dokladnosc punktu detekcji czujnika tez jest kluczowa by uzyskac taką powtarzalnosc
nie ma taki czujnik tez ruchomych częsci i mechanizmów (olej ,wióry)
jest tak dokladny ze mozna nim lapac zera i nic nie trzeba poprawiac recznie, szczegolnie jak myslisz o CNC to bedziesz ich potrzebowal kilka

taki boczny co Roman pokazujesz jest zdecydowanie odpowiedniejszym rozwiązaniem niz czołowy w gwincie zamiast imbusa, a tam gdzie jest sruba w zderzaku to bym ją zostawił,
szopenn pisze:ale kombinujecie bez sensu
w ogole nie jestes otwarty na rózne pomysly, warto do wszystkiego podchodzic obiektywnie szacowac bilans wad i zalet, jakosc zalezy wlasnie od zbioru dupereli, kombinowanie czyni postep

szczerze powiem gdyby nie posty Romana o tych wszystkich rozwiązaniach, które czytam od lat, to niewiele bym wiedzial

Awatar użytkownika

rc36
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 2269
Rejestracja: 11 kwie 2014, 01:25
Lokalizacja: Bliskie okolice Bydgoszczy

#56

Post napisał: rc36 » 08 cze 2016, 12:34

szopenn pisze:Dobra zlecę to na frezarkę do roboty, ja w otworze gwintowanym zechcę zamieścić pewnie mikrostyk, albo krańcówkę jakąś precyzyjną mocowaną w otworze gwintowanym.
Dobrze by było żeby przynajmniej górna część tego zderzaka była z alu, poza tym takie duperele robi się na własnej tokarce a nie chodzi się po frezerach.


Armstec
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 482
Rejestracja: 02 maja 2014, 04:04
Lokalizacja: Wrocław

#57

Post napisał: Armstec » 08 cze 2016, 13:33

nawet tokarki nie trzeba ... piłka ramowa + szlifierka np. taśmowa by starczyły


szopenn
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 21
Posty: 1950
Rejestracja: 21 gru 2015, 11:22
Lokalizacja: Lublin

#58

Post napisał: szopenn » 08 cze 2016, 14:05

Armstec pisze: masz na mysli żaden jak juz się ma falownik i silnik 3fazowy czyli ze jest w pakiecie ?
nie, dokupiłem rezystor oddzielnie..
Armstec pisze:w ogole nie jestes otwarty na rózne pomysly
O czujnikach zbliżeniowych wiedziałem, posiadam nawet taki na wrzecionie do obrotomierza. Na zamontowanie takich czujników jako krańcówek przyjdzie czas, tak jak napisałeś każdy ma jakiś bilans i plany. Do toczenia manualnego nie potrzebuje takiej precyzji, wystarczy że się zatrzyma i mi pasuje. Zwróć też uwagę, że na poszczególnych biegach tokarki, uchwyt "ma inną drogę hamowania" także i precyzja przy czujniku zbliżeniowym będzie różna, więc z góry trzeba będzie założyć naddatek na materiale do późniejszego złapania wymiaru.

Przy okazji mam już zrobioną puszkę na tokarce, a sam czujnik ma pobór prądu przekracząjcy wbudowaną sekcje zasilającą falownika, która pozwala jedynie obciążać do 8mA. Tak więc, w moim przypadku jest to nieuzasadnione, zarzuty że nie jestem otwarty na propozycje są nie na miejscu zupełnie, a moja poprzednia odpowiedź tyczyła się tego, że suport nie zniszczy mikrostyku.
rc36 pisze: poza tym takie duperele robi się na własnej tokarce a nie chodzi się po frezerach.
na dany moment ani tokarynka, ani jej osprzęt ani moje zasoby czasowe, nie są gotowe na takie detale. Na wszystko musi przyjść odpowiedni moment...


Armstec
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 482
Rejestracja: 02 maja 2014, 04:04
Lokalizacja: Wrocław

#59

Post napisał: Armstec » 08 cze 2016, 15:36

no to trafiło ci się bo uzywane rezystory zwykle kosztują kilka stówek z tego co sie orientuje


szopenn
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 21
Posty: 1950
Rejestracja: 21 gru 2015, 11:22
Lokalizacja: Lublin

#60

Post napisał: szopenn » 08 cze 2016, 19:27

do 3kw nie wygląda to tak strasznie, ceny za uniwersalne oscylują od 50 do 150 zł. Ja dzwoniłem do yaskawy w sprawie rezystora do swojego falownika, i okazało się że z przesyłką wyjdzie mnie coś 120 zł? Więc kupiłem oryginalny.. dlatego mówię... nie jest to aż taki wydatek, oczywiście zawsze znajdzie się ktoś kto będzie się śmiał, że za wkład od żelazka nie zapłaciłby 120 zł.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki”