nutool techmig kormak bernardo itd... to co w końcu kupić?

Dyskusje na temat popularnych małych tokarek hobbystycznych.

szopenn
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 21
Posty: 2307
Rejestracja: 21 gru 2015, 11:22
Lokalizacja: Lublin

#41

Post napisał: szopenn » 05 cze 2016, 23:10

Roman.. może i koło nie kręci się 2000 obrotów, ale ta tokarka nigdy nie zobaczy takich obciążeń jak auto. Już sama waga auta - ponad tonę, a co ludzie wyprawiają i jak osobówkami potrafią wozić materiały budowlane to porównywanie obciążeń i temperatury oraz warunków pracy łożysk jest po prostu nieadekwatne. Sił obliczać nie będę, nie potrafię, ale wyobraźnia pracuje, a przy okazji sporo w życiu widziałem.

Za przykład niech jeszcze posłuży np rozwiązanie smarowania dyfrencjału w moim motocyklu gdzie wałek kardana przypuszczam, że lekko łapie 2000 obrotów. Jedno łożysko stożkowe wałka atakującego od strony koła talerzowego jest smarowane olejem, po drugiej stronie - od wału kardana łożysko ma kalamitkę no i smar - nie jest to szczelnie zamknięte bo nadmiar smaru jest wyrzucany w osłonę wałka kardana i tak to sobie jeździ baardzo sprawnie, o braku obciążeń mówić nie można.

Uważam, że smarowanie takiej tokarynki smarem jest wystarczające, oczywiście masz rację, że łożysko powinno być uszczelnione, ale łatwiej akurat tobie takie coś wykonać niż przerabiać tą tokarkę na olej.
Ostatnio zmieniony 05 cze 2016, 23:21 przez szopenn, łącznie zmieniany 3 razy.



Tagi:

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 11923
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#42

Post napisał: RomanJ4 » 05 cze 2016, 23:12

Myślałem nad tym, niestety nie styknie, na zdjęciu widać tylko pierścień a. Łożysko stożkowe jest za szerokie T, coś 20-kilka mm
Obrazek
a miedzy nim a tarczą wrzeciona jest za mało miejsca by dać wystającą pokrywkę z simmeringiem na wierzch wrzeciennika.
Można by to zrobić przy zmianie łożysk na kulkowe skośne, które są węższe (bodaj 16mm), wtedy simmeringi by się zmieściły, lub dać je tylko z zewnętrznej strony, a środek skrzyni wrzeciennika uszczelnić.
pozdrawiam,
Roman


szopenn
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 21
Posty: 2307
Rejestracja: 21 gru 2015, 11:22
Lokalizacja: Lublin

#43

Post napisał: szopenn » 05 cze 2016, 23:18

Roman a jeszcze jest taka rzecz, jak długo posiadasz tą tokarkę, i ile razy miałeś potrzebę wymiany łożysk z powodu przeciążenia ich?

Pytam na poważnie, jako że jest to nadal wątek o zakupie i o tym czym się kierować. Sugerujesz, że w tej tokarce łożyska padają jak muchy?

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 11923
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#44

Post napisał: RomanJ4 » 06 cze 2016, 00:20

Posiadam już kilka lat (bodaj 6 czy 7) łożyska wymieniłem po bodaj 5-ciu latach na SKF-y (Hungary) bo były jakieś 尚源专业供应 i zaczęły delikatnie piszczeć (chyba lekko przycierały się już) choć na bieżniach i wałkach za bardzo nie było widać. Dla pewności wymieniłem
Po regulacji wyniki można zobaczyć tu https://www.cnc.info.pl/topics56/trzpie ... t67873.htm

a tu lekką korektę ustawienia wrzeciennika (osi wrzeciona do osi łoża, podobnie zrobiłem z konikiem).
http://pfmrc.eu/index.php?/topic/60403- ... y-romanj4/

Ogólnie jestem zadowolony, do prac hobbystycznych, amatorskich, wystarczy. nastawy sań poprzecznych są powtarzalne, a nastawa w/g skali sanek poprzecznych odpowiada rzeczywistemu zmianie wymiaru detalu. Nakrętka śruby sań poprzecznych posiada kasowanie luzu. Powierzchnie ślizgowe jaskółki sanek szlifowane, lekko skrobane.
Obrazek Obrazek
Obrazek

Jedynym poważniejszym mankamentem mojej (i innych z tym systemem napędu) jest niedobór momentu obrotowego silnika DC 1000W przy najmniejszych obrotach i dużych obciążeniach (gwintowanie narzynkami i gwintownikami o dużym rozmiarze, oraz wiercenie dużymi wiertłami). Antidotum jest zastosowanie silnika 3f 1,1-1,5-2kW i falownika.
Ale wiąże się to z przebudową 12mm żeliwnej płyty mocującej stary napęd DC
Obrazek

jeżeli chcemy zastosować dodatkową przekładnię pośrednią wrzeciona
Obrazek (zdj. od innego modelu, średnice kół moje - dla silnika RPMnom. = 1000obr/min)

wtedy trzeba zrobić wycięcie pod silnik mocowany kołnierzem(jak mój), lub łapami,
Obrazek Obrazek
i odciąć część skrzynki elektrycznej która mieściła silnik DC.

Jeśli przekładni pośredniej nie będziemy robić (napęd bezpośredni), a silnik zamocujemy łapami na płycie do boku łoża pod wrzeciennikiem, to płytę można zdjąć całkowicie.
pozdrawiam,
Roman


szopenn
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 21
Posty: 2307
Rejestracja: 21 gru 2015, 11:22
Lokalizacja: Lublin

#45

Post napisał: szopenn » 06 cze 2016, 08:22

a jak z jej łożem, mocno porysowane? bo jakość szlifu prowadnic na sankach jest super w porównaniu do mojego techmiga...
Ostatnio zmieniony 06 cze 2016, 14:49 przez szopenn, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 11923
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#46

Post napisał: RomanJ4 » 06 cze 2016, 08:58

Nie, w normie, chyba lekko przyhartowane (tabliczka jest), ale nie mam twardościomierza by sprawdzić ile.
Obrazek

to starsze zdjęcie, ale dziś pryzmy wyglądają podobnie, w każdym razie żadnych poważnych śladów, te smugi na pryzmach to brudny olej (smaruję olejem) ...
Obrazek
pozdrawiam,
Roman


szopenn
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 21
Posty: 2307
Rejestracja: 21 gru 2015, 11:22
Lokalizacja: Lublin

#47

Post napisał: szopenn » 06 cze 2016, 09:59

NO to może te serie profi od bernardo są warte odżałowania pieniążków w sferze hobby, bo ja już techmiga to bym nie kupił, jest nie narzekam, ale teraz bym szukał czegoś innego. No nic dzięki za trud zrobienia fotek.

PS. nakieruj mnie na PW na bardziej szczegółowe zdjęcia tego zderzaka bo chce sobie też do krańcówki zrobić do falownika... :wink:

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 11923
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#48

Post napisał: RomanJ4 » 06 cze 2016, 10:30

Ok, tylko po południu, bo teraz w pracy siedzę..
pozdrawiam,
Roman

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 11923
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#49

Post napisał: RomanJ4 » 07 cze 2016, 20:25

Zderzak ma bardzo prostą konstrukcję którą można dowolnie modyfikować. Wykonany został z 25x25 trzonka od wytaczaka. Ważne by był zachowana jednakowa linia frezowania obu połówek, dlatego otwór pilotowy (mniejszym wiertłem) pod śrubę ściskającą najlepiej wykonać na już wyfrezowanych obu połówkach ściśniętych razem w imadle. Śruba rozpierająca pomaga ustawić dolną część zacisku równolegle do spodniej strony łoża, ustawia się ją jednorazowo. W związku z dość dużą szerokością zderzaka(25mm) lekko poluzowany można dowolnie przesuwać i ustawiać wzdłuż pryzmy bez zacięć nawet w czasie toczenia. Śruba zderzakowa (z przeciwnakrętką) służąca do dokładnego ustawiania wkręcana jest równolegle do łoża w gwintowany otwór w górnym korpusie zderzaka. Kąt wrębu pod pryzmę łoża(i pryzmy) - 90°. Przykładowe wymiary widać na rastrze podkładki.
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
ObrazekObrazek
pozdrawiam,
Roman


szopenn
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 21
Posty: 2307
Rejestracja: 21 gru 2015, 11:22
Lokalizacja: Lublin

#50

Post napisał: szopenn » 07 cze 2016, 22:53

Dobra zlecę to na frezarkę do roboty, ja w otworze gwintowanym zechcę zamieścić pewnie mikrostyk, albo krańcówkę jakąś precyzyjną mocowaną w otworze gwintowanym.

dzięki...

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki”