nawiercanie-kiedy stosujemy

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC
Awatar użytkownika

Autor tematu
ArturMAZAK
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 333
Rejestracja: 23 lis 2009, 16:28
Lokalizacja: Dzierżoniów

nawiercanie-kiedy stosujemy

#1

Post napisał: ArturMAZAK » 23 gru 2010, 22:08

Witam,
od pewnego czasu chodzi mi po głowie temat związany z wierceniem otworów oraz nawiercaniem.
1 czy do wierteł węglikowych potrzebne jest nawiercanie
oraz drugi problem z jakim ostatnio musiałem sie uporać, miałem do wiercenia duuużo otworków fi1.1mm, miałem problem z doborem prędkości obrotowej, licząc że dla wierteł HSS ustawiamy dla stali np. 20m/min to obroty wyjdą ok. 6000 czy to nie zadużo dla wierteł ze stali szybkotnących?


kto pyta-ten nie błądzi.


mateu5
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 630
Rejestracja: 31 paź 2009, 16:20
Lokalizacja: PL

#2

Post napisał: mateu5 » 23 gru 2010, 23:01

Do wierteł wąglikowych nie stosuje się nawiercania, a nawet niektórzy uważają to za błąd. Wiertła wąglikowe, jak zauważysz są 4 ścinowe dlatego bez problemu wejdą w materiał.

Co do parametrów dla wierteł HSS, to dla fi 1.1mm dal bym ok 1000 obrotów i 0.06 mm/obr posuwu. W zwykłej stali ST.

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 8197
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

Re: nawiercanie-kiedy stosujemy

#3

Post napisał: WZÓR » 23 gru 2010, 23:32

ArturMAZAK pisze:... czy do wierteł węglikowych potrzebne jest nawiercanie...
Obrazek
...miałem do wiercenia duuużo otworków fi1.1mm, miałem problem z doborem prędkości obrotowej, licząc że dla wierteł HSS ....
Vc 30 , f 0,05 w stali automatowej .... czyli nie za dużo.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki

Awatar użytkownika

marchru
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 647
Rejestracja: 22 paź 2008, 15:09
Lokalizacja: Dolina Lotnicza

#4

Post napisał: marchru » 24 gru 2010, 00:46

w mojej byłej firmie praktyka była taka, że stal zawsze się nawiercało.
mateu5 pisze:Wiertła wąglikowe, jak zauważysz są 4 ścinowe
z takim jeszcze do czynienia nie miałem
Zazwyczaj producent narzedzi ma swoje zalecenia.
"Technologia rozwiązuje problemy, nie politycy"

Awatar użytkownika

kostner
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1290
Rejestracja: 13 gru 2005, 04:41
Lokalizacja: Haan / Niemcy

#5

Post napisał: kostner » 24 gru 2010, 13:19

mateu5 pisze:Do wierteł wąglikowych ....
Cholera bardzo niebezpieczne takie wiertla jakas epidemie mozna wywolac :/ hi hi hi
Jeżeli prąd nas nie zabije to nas napewno nie wzmocni :(


maniek66
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 5
Rejestracja: 24 sty 2011, 20:48
Lokalizacja: Polonia

#6

Post napisał: maniek66 » 24 sty 2011, 20:50

Jest to ciężka praca więc wiertła muszą być porządne
Poszukujesz odpowiednich firm ? Nawiercanie Poznań to firma, która rozwiąże Twoje problemy w tej dziedzinie robót

Awatar użytkownika

rafalxfiles
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 5
Posty: 665
Rejestracja: 28 sie 2006, 17:55
Lokalizacja: dolnyśląsk
Kontakt:

#7

Post napisał: rafalxfiles » 25 sty 2011, 18:30

Do węglików nie używa się nawiercania, chyba że masz długie wiertło to wtedy nawiercasz wiertłem takiej samej średnicy krótkim i później wiercisz tym długim.
Nawiertak powoduje szybsze zużycie wiertła i nic więcej nie daje.


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 7619
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#8

Post napisał: IMPULS3 » 25 sty 2011, 21:09

rafalxfiles pisze:Nawiertak powoduje szybsze zużycie wiertła i nic więcej nie daje.
A co to za teoria? Bo jej nie znam. :roll:

Awatar użytkownika

rafalxfiles
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 5
Posty: 665
Rejestracja: 28 sie 2006, 17:55
Lokalizacja: dolnyśląsk
Kontakt:

#9

Post napisał: rafalxfiles » 25 sty 2011, 22:24

To akurat nie teoria a praktyka

Awatar użytkownika

adam Fx
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 5598
Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
Lokalizacja: Gliwice

#10

Post napisał: adam Fx » 25 sty 2011, 22:33

tak u nas też tak robili najpierw szedł krótki pilot z fazownikiem a potem długie wiertło oba z płytką z węglika ( najpierw próbowano od razu długim ale w padało w wibracje i się rozpadało)
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk) :?
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”