Pisze tutaj ponieważ na forach rowerowych serwisanty i mechaniki wymyślają jakaś nową fizykę i wkółko piszą wymień zabetkę i lub łańcuch co nic nie daje:
Nowa zębatka stary łańcuch
Nowa zębatka nowy łanuch
Stara zębatka nowy łanuch
Stara zębatka nowy łanuch
W każdym przypadku łanuch dostaje szwungu przyklejając się do zębatki z mocą 300 kropelek i uporczywie się nie chce od niej odkleić widać to na pierwszym zdjęciu tzw. Chains-Suck powszechnie znany problem w środowisku rowerowego gównolitu jednak serwisanty i mechaniki rowerowej nie wiedzą co wywołuje ten problem oraz jak go rozwiązać zalecają tylko wymiane wszystkiego po kolei w nadziei że to pomoże
Związku z tym zainstalowałem taki kulfon z metalu jak widać na zdjęciach , z tym kulfonem problem jest rozwiązany tzn. łanuch odczepia się od zębatki ale ten ,,napinacz,, głośno hałasuje na całą wieś oraz się ściera co wymaga okresowego naspawywania.
https://photos.app.goo.gl/jWH7zNA9dsPJUMfH6
Właśnie nwm co można by zamiast tego zamontować niby można zrobić z plastiku ale wtedy będzie cicho ale będzie się ścierać znacznie szybciej od metalowego.