Naped przecinarki plazmowej
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 8363
- Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
- Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
- Kontakt:
Re: Naped przecinarki plazmowej
port lpt daje nam max 25 kHz, im wyższy podział kroku damy, tym silnik bardziej traci na momencie trzymania, a jak przy okazji chcemy wydolic z niego jakąś przyzwoitą prędkośc, to mechanicznie coś sie może zacząc ciąć, bo silnik nie da rady. Wlasnie dlatego optymalna przekladnia redukująca dla krokowca to 1/3 bo podnosze mu moment trzymania.
na listwie im mniejsze koło zebate tym lepiej, ale trzeba brać pod uwagę możliwosci mechaniczne, czyli czy to kolo da sie osadzić na wałku przekładni. Teraz przy wyjsciowych 50 krokach z hakiem silnik bedzie owszem chodził, ale bedzie robił takie zrywne kroczki.
jesli podzielimy sobie 1/50,9 = 0,02 w przyblizeniu, jest to rozdzielczośc maszyny teoretyczna, w praktyce mamy jeszcze sprawnośc całej maszyny, ja zwykle tę dokladnośc teoretyczną mnoże przez 10, czyli dokładnośc maszyny na dzien dobry wychodzi 0,2 - to sa te zrywne kroczki schodki. Natomiast jesli mam juz 100 kroków, to ruch jest bardziej płynny i dokładnosc maszyny waha sie juz w granicach 0,1mm.
Przy plazmie czy obróbce drewna to nie ma znaczenia, ale 0,2mm widać - kółko graniaste, przekątne graniaste itd.
na listwie im mniejsze koło zebate tym lepiej, ale trzeba brać pod uwagę możliwosci mechaniczne, czyli czy to kolo da sie osadzić na wałku przekładni. Teraz przy wyjsciowych 50 krokach z hakiem silnik bedzie owszem chodził, ale bedzie robił takie zrywne kroczki.
jesli podzielimy sobie 1/50,9 = 0,02 w przyblizeniu, jest to rozdzielczośc maszyny teoretyczna, w praktyce mamy jeszcze sprawnośc całej maszyny, ja zwykle tę dokladnośc teoretyczną mnoże przez 10, czyli dokładnośc maszyny na dzien dobry wychodzi 0,2 - to sa te zrywne kroczki schodki. Natomiast jesli mam juz 100 kroków, to ruch jest bardziej płynny i dokładnosc maszyny waha sie juz w granicach 0,1mm.
Przy plazmie czy obróbce drewna to nie ma znaczenia, ale 0,2mm widać - kółko graniaste, przekątne graniaste itd.
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 186
- Rejestracja: 22 lis 2007, 20:59
- Lokalizacja: Mrągowo
Re: Naped przecinarki plazmowej
Dziś całe popołudnie walczyłem z przecinarką. Jazda z predkościami 5m/min przy 1,5mm blasze zapomnijmy.
Jeszcze jak ciąć proste linie wzdłuz osi to ok, ale po skosie wychodzi linia jak nóż do chleba.
Zauważyłem jedną prawidłowość przy paleniu otworów i prostokatów, ze ucieka mi zawsze po skosie w jenym kierunku i to bez znaczenia z której strony zaczynam wpalenie, zgodnie z ruchem wskazówek czy przeciwnie. Zmieniłem tez podział na 32. Martwie się że przekładnie planetarne nic nie dadzą.

Jeszcze jak ciąć proste linie wzdłuz osi to ok, ale po skosie wychodzi linia jak nóż do chleba.
Zauważyłem jedną prawidłowość przy paleniu otworów i prostokatów, ze ucieka mi zawsze po skosie w jenym kierunku i to bez znaczenia z której strony zaczynam wpalenie, zgodnie z ruchem wskazówek czy przeciwnie. Zmieniłem tez podział na 32. Martwie się że przekładnie planetarne nic nie dadzą.

-
- Posty w temacie: 1
Re: Naped przecinarki plazmowej
r955 pisze:Spotkaliście się może z luzem na przekładni planetarnej?
Zapytaj raczej "spotkaliście przekładnię planetarną bez luzu?"
A na poważnie określ co masz na myśli pisząc o luzie. Nawet super drogie i precyzyjne przekładnie luz posiadają, tylko baaaaardzo mały.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 186
- Rejestracja: 22 lis 2007, 20:59
- Lokalizacja: Mrągowo
Re: Naped przecinarki plazmowej
Po założeniu zebatki Dp=30mm luz belki do 1mm, czyli prawie 4 stopnie. (To nie kliny ani silnik, sprawdziłem) Druga mniejsza przekładnia luzy=0. Bedę reklamował, pytanie czy ktoś się już z tym spotkał?
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 186
- Rejestracja: 22 lis 2007, 20:59
- Lokalizacja: Mrągowo
Re: Naped przecinarki plazmowej
Założenie przekładni w bardzo duzym stopni pomogło, dzieki bartuss, nie wiem jak się odwdziecze 
Ale należało jeszcze:
1. Usztywnić belkę X .
2. zakotwić konstrukcję do podłoża (też dużo dało)
Nie mam jeszcze stołu wodnego, zapewne spora masa pozwoliłaby pominac kotwienie, ale...
Teraz poszukuję lepszych przekładni, co o tym myslicie?
https://www.eldar.biz/przekladnia-plane ... ema-34-i-3

Ale należało jeszcze:
1. Usztywnić belkę X .
2. zakotwić konstrukcję do podłoża (też dużo dało)
Nie mam jeszcze stołu wodnego, zapewne spora masa pozwoliłaby pominac kotwienie, ale...
Teraz poszukuję lepszych przekładni, co o tym myslicie?
https://www.eldar.biz/przekladnia-plane ... ema-34-i-3