Nakrętka z brązu - robiona - czy to ma sens?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2347
- Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
- Lokalizacja: Łódź
najpierw muszą być założone te śruby aby zauważyć wskazywany efekt czyli poradnictwo kolegi jest uwstecznione w logice - wtedy sam bedę wiedział że źle a w przypadku gdy nie zauważę wad to takie rady są zbedne. A może zamiast mentorstwa opisze kolega rzecz dokładnie , jak debilom, że jak frezik w lewo, to stół w prawo, bo luz albo go brak, albo jeszcze inaczej.olo_3 pisze:wykonaj wpierw sobie taki test jak sugerowałem... ... jak nic nie zauważysz to śmiało możesz zakładać śruby j/w
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 1243
- Rejestracja: 10 kwie 2005, 14:18
- Lokalizacja: STALOWA WOLA W-WA
- Kontakt:
ale co ci po tych radach, skoro nie masz tokarki wielkosci stodoly o mocy elektrowni atomowej obslugiwanej przez pracownika zarabiajacego 100E za kazda minute dumania nad odczytem suwmiarki elektronicznej nabytej w niemieckim supermarkecie razem ze sloikiem kawy rozpouszczalnej?qqaz pisze:najpierw muszą być założone te śruby aby zauważyć wskazywany efekt czyli poradnictwo kolegi jest uwstecznione w logice - wtedy sam bedę wiedział że źle a w przypadku gdy nie zauważę wad to takie rady są zbedne. A może zamiast mentorstwa opisze kolega rzecz dokładnie , jak debilom, że jak frezik w lewo, to stół w prawo, bo luz albo go brak, albo jeszcze inaczej.olo_3 pisze:wykonaj wpierw sobie taki test jak sugerowałem... ... jak nic nie zauważysz to śmiało możesz zakładać śruby j/w

-mamo, czy jestem Twoją małą księżniczką?
-nie, nie jesteś synu
-nie, nie jesteś synu
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 2103
- Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
- Lokalizacja: mazowieckie
A ja tylko pytałem o robione nakrętki...
a tu taka burza
Chłopaki dajcie spokój.
Zastosowanie dla maszyny mam i wiem, że sie sprawdzi. Nie jestem z tych co to tak na poczekaniu, bez projektu, sznurkiem i plasteliną klecą jakieś prowizorki.
kostner znam te alterantywne UHU, ale ja nie chce kupować gotowego, bo jak widzisz oszczędzam
. Poza tym to jakieś wyzwanie, raczej programistyczne bo w elektronice wiele tu nie ma do roboty. Program już mam, w symulacji działa prawidłowo, jak przyjdą serwa to zacznę testy na "żywym organiźmie".


Jeśli to chodzi o ten temat co się domyślam, to chyba kolega olo_3 się trochę zagalopował. I tamte wywody kolegi (z grubsza słuszne) do tego tematu nie mają zastosowania. Czym innym są luzy na śrubie (które chcę kasować mechanicznie) od luzów na pasku napędowym (które mogę skasować programowo). W tym drugim przypadku nie ma sprzężenia od obrabianego materiału i luz jest taki sam przy każdym zwrocie silnika. Chyba że mamy śruby kulowe no to inna sprawa.olo_3 pisze: nie wiem jaki chcesz stosować program,
ale wykonaj wpierw sobie taki test jak sugerowałem koledze qqaz, i zobacz co się stanie - będzie to najlepsza nauka dla ciebie, jak nic nie zauważysz to śmiało możesz zakładać śruby j/w
Ja też jestem realistą i już się przekonałem, że narętki kupie. Wałków wiszących u mnie nie bedzie, miały być nowe silniki krokowe 3Nm, ale serwa okazały się tańsze. Silniki były w planach bo o nowych serwach mogłem na razie tylko pomarzyć. Czytam to forum od roku i dopiero teraz się zdecydowałem na budowę.olo_3 pisze:nie - realista,ezbig pisze:olo_3 powie, że to bez sensu, bo z tego co widzę to perfekcjonista
tez kiedyś budowałem swój pierwszy ploter tez miał śruby trapezowe, walki wiszące, silniki krokowe i cały ten program,
wiem co na nim można było robić,
Zastosowanie dla maszyny mam i wiem, że sie sprawdzi. Nie jestem z tych co to tak na poczekaniu, bez projektu, sznurkiem i plasteliną klecą jakieś prowizorki.
kostner znam te alterantywne UHU, ale ja nie chce kupować gotowego, bo jak widzisz oszczędzam
