Mój zasilacz laboratoryjny DIY
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 95
- Posty: 1213
- Rejestracja: 24 gru 2020, 01:43
Re: Mój zasilacz laboratoryjny DIY
Działać działa, choć chwilowo coś nie mam weny na frezowanie, ale trzeba będzie ją wreszcie odpalić bo tylko czekać jak kondensatory w falowniku się zastoją. A w czym dokładnie problem?
Kto pyta, nie błądzi.
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 95
- Posty: 1213
- Rejestracja: 24 gru 2020, 01:43
Re: Mój zasilacz laboratoryjny DIY
Drobny mod - dodane zostało gniazdo uziemienia i zmienione wtyczki:
Wyprzedzając pytanie "po co uziemienie" - ot tak dla wygody, pomiarów, jako podręczne, referencyjne źródło potencjału ziemi. Prawdopodobnie dodam jeszcze wtyki zaciskowe (takie jak do głośników). Zakręcane banany średnio zdawały egzamin, ni to dobrze nie trzymało banana, ni to wygodnie się nie zaciskało w tym kabelków bez końcówek. Muszę tylko wykombinować, co zrobić aby szybciej odcinało prąd na takich gniazdach (nie przystosowane do 20a)
Wyprzedzając pytanie "po co uziemienie" - ot tak dla wygody, pomiarów, jako podręczne, referencyjne źródło potencjału ziemi. Prawdopodobnie dodam jeszcze wtyki zaciskowe (takie jak do głośników). Zakręcane banany średnio zdawały egzamin, ni to dobrze nie trzymało banana, ni to wygodnie się nie zaciskało w tym kabelków bez końcówek. Muszę tylko wykombinować, co zrobić aby szybciej odcinało prąd na takich gniazdach (nie przystosowane do 20a)
Kto pyta, nie błądzi.
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 95
- Posty: 1213
- Rejestracja: 24 gru 2020, 01:43
Re: Mój zasilacz laboratoryjny DIY
Mam pytanko - co się stanie, jeśli w przetwornicy step down impulsowej zamontuję większy dławik niż w dokumentacji? Np. zamiast 300uh założę 50mh? Pytam bo kupiłem takie płytki z avt z przetwornica impulsową i jedna chce zrobić zgodnie ze schematem a druga trochę zmodyfikować. No i co jeśli dam materiał z większej przenikalności magnetycznej (zamiast żółtego rdzenia dam szary), a co jeśli o mniejszej (brązowy np?). Ogółem w datasheecie jest tylko dolny limit indukcyjności podany dla scalaka.
Kto pyta, nie błądzi.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 25
- Posty: 1670
- Rejestracja: 03 sty 2007, 14:27
- Lokalizacja: Wiedeń
Re: Mój zasilacz laboratoryjny DIY
50mH to 166 razy więcej niż 300uH - albo nowy dławik jest o wiele większy niż stary albo któryś z jego parametrów jest dużo gorszy.
Np. Może być nawinięty dużo cieńszym drutem - więc ma wyższą rezystancję. Może rdzeń ma większą przenikalność ale kosztem niższego prądu max.
Nawet zakładając że nowa cewka jest idealna - przy tych samych napięciach prąd w cewce 50mH będzie narastał 166 razy wolniej niż w cewce 300uH. Co oznacza dużo wolniejsza reakcję przetwornicy na zmiany obciążenia. Cewka 50mH przy danym prądzie przechwuje też 166 razy więcej energii niż cewka 300uH - ozncza dużo większe skoki napiecia przy nagłych zmianach obciążenia.
Krótko mówiąc - bedzie źle
Np. Może być nawinięty dużo cieńszym drutem - więc ma wyższą rezystancję. Może rdzeń ma większą przenikalność ale kosztem niższego prądu max.
Nawet zakładając że nowa cewka jest idealna - przy tych samych napięciach prąd w cewce 50mH będzie narastał 166 razy wolniej niż w cewce 300uH. Co oznacza dużo wolniejsza reakcję przetwornicy na zmiany obciążenia. Cewka 50mH przy danym prądzie przechwuje też 166 razy więcej energii niż cewka 300uH - ozncza dużo większe skoki napiecia przy nagłych zmianach obciążenia.
Krótko mówiąc - bedzie źle
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 7615
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
Re: Mój zasilacz laboratoryjny DIY
Hej.
Daj spokój - przecież nie dla żartu tak ktoś zaprojektował.
W takich przetwornicach to nie takie proste tam elementy muszą współpracować ze sobą.
pzd.
Daj spokój - przecież nie dla żartu tak ktoś zaprojektował.
W takich przetwornicach to nie takie proste tam elementy muszą współpracować ze sobą.
pzd.
Mane Tekel Fares
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 95
- Posty: 1213
- Rejestracja: 24 gru 2020, 01:43
Re: Mój zasilacz laboratoryjny DIY
Spoko, pytam z czystej ciekawości. Ciekawi mnie to zagadnienie o tyle że mało znalazłem przystępnie objaśnionych konkretnych informacji na temat cewek. Jak choćby oznaczenia kolorystyczne rdzeni, czym różni się rdzeń walcowy od toroidalnego, co spowoduje zbyt duża indukcujność a co zbyt mała itp. Albo jak dobrać odpowiednią cewkę do częstotliwości np. w układach rezonansowych itd...
Wiem też, że cewka wygładza podobnie jak kondensator, z tym że wpinamy ja szeregowo nie równolegle, czym się różni wygładzenie sygnału z cewki od tego z kondensatora?
Albo.... Ostatnio podłączyłem do autotransformatora cewkę 300mH, napięcie dałem ok 50v. Trafo zaczęło głośno buczeć, nie buczało tak przy zadnym innym obciążeniu, jak wtedy gdy wpialem cewkę - dlaczego?
No i ostatnie pytanie - dlaczego jeden miernik pokazuje mi totalnie inna indukcujność tej samej cewki niż drugi? Tzn jeden 15mH a drugi 300mh.
Poniżej moje 2 cewki. Drut 1mm. Mniejsza ma 50mH, na obu miernikach, większa albo 15mh albo 300mH, zależnie od miernika... Mam też rdzenie w kolorze brązowym, żółtym i zielonym. Ich jeszcze nie nawijałem.
Wiem też, że cewka wygładza podobnie jak kondensator, z tym że wpinamy ja szeregowo nie równolegle, czym się różni wygładzenie sygnału z cewki od tego z kondensatora?
Albo.... Ostatnio podłączyłem do autotransformatora cewkę 300mH, napięcie dałem ok 50v. Trafo zaczęło głośno buczeć, nie buczało tak przy zadnym innym obciążeniu, jak wtedy gdy wpialem cewkę - dlaczego?
No i ostatnie pytanie - dlaczego jeden miernik pokazuje mi totalnie inna indukcujność tej samej cewki niż drugi? Tzn jeden 15mH a drugi 300mh.
Poniżej moje 2 cewki. Drut 1mm. Mniejsza ma 50mH, na obu miernikach, większa albo 15mh albo 300mH, zależnie od miernika... Mam też rdzenie w kolorze brązowym, żółtym i zielonym. Ich jeszcze nie nawijałem.
Kto pyta, nie błądzi.
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 4714
- Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
- Lokalizacja: PL,OP
Re: Mój zasilacz laboratoryjny DIY
Ciekawość powinna cię poprowadzić w stronę czytania książek i podręczników. Widać że brakuje ci podstaw. To co wiesz z filmików to za mało.
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 95
- Posty: 1213
- Rejestracja: 24 gru 2020, 01:43
Re: Mój zasilacz laboratoryjny DIY
No mam książki forbota ale tam praktycznie tylko obwody prądu stałego są omówione w pierwszej części. Druga dopiero zaczalem i póki co jestem przy komparatorach.
Kto pyta, nie błądzi.
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 4714
- Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
- Lokalizacja: PL,OP
Re: Mój zasilacz laboratoryjny DIY
A takie też czytasz: http://delibra.bg.polsl.pl/Content/2384 ... amator.pdf ?
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ