Modernizacja Gildemeister GDM42/4A

Dyskusje dotyczące budowy amatorskich tokarek CNC lub modernizacji maszyn konwencjonalnych.

kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 8
Posty: 16244
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: Modernizacja Gildemeister GDM42/4A

#11

Post napisał: kamar » 13 mar 2023, 20:41

Ależ wcale nie neguje, że takie były potrzebne. Ale to nie moja bajka i się nie wyrywam z doradzaniem :)
Jeśli na siebie zarabia to i jeść można dać. Wystarczająco długo karmiłem 15kW napędzające ściernicę w magnesówce. Założyłem 5.5 i se radzi startując z komputera.



Awatar użytkownika

bas01
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 1
Posty: 91
Rejestracja: 04 lut 2023, 21:06
Lokalizacja: Polska i okolice

Re: Modernizacja Gildemeister GDM42/4A

#12

Post napisał: bas01 » 13 mar 2023, 23:46

Dodane 22 minuty 42 sekundy:
a ! zapomniałbym ,bo do gwintów będzie ,enkoder trzeba dać na osi z tyłu wrzeciona aby kręcił się w tę samą stronę co ono ,cos takiego https://pl.aliexpress.com/item/32997144201.html taki

Dodane 2 minuty 30 sekundy:
:wink: i usuwa sie samo ? he he he
Załączniki
enkoder osiowy23.jpg
nie jest ważne jak powoli idziesz ,ważne jest ,że nie stoisz w miejscu wtedy nauczysz się doskonale chodzić


Autor tematu
kszumek
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 34
Posty: 388
Rejestracja: 04 kwie 2006, 18:08
Lokalizacja: Białystok

Re: Modernizacja Gildemeister GDM42/4A

#13

Post napisał: kszumek » 14 mar 2023, 00:10

Witam
momentu brakowało tylko na wolnych obrotach bo te same wiertło przy 800 obr to już szło normalnie,
więc być może jakimśtam rozwiązaniem byłby dobrej klasy falownik wektorowy z enkoderem na wrzecionie,
, ale taki falownik to spore koszta przy tej mocy i na razie nie jestem pewny czy to by dalej rozwiązało temat ,
jestem pewny natomiast że 2 biegowa przekładnia z redukcją 1:10 temat by załatwiła na 100%,
na razie temat wrzeciona odłożę do testów w boju na dużej średnicy,
bo inaczej nic mądrego nie wymyślę póki nie zobaczę wióra
( na razie pogrzebałem w internecie i teoretycznie momentu powinno starczyć do wiertła fi 30 i 0,15mm/obr
oraz toczenia Ap=4mm 0,1mm/obr przy fi100 to takie papierowe założenie , czyli na papierze jest nieźle )

teraz jeszcze zostaje pochylić się nad linuxem, z ladderem już sporo prostych rzeczy mi wychodzi
natomiast szukam materiałów od której strony ugryść wizualizację osi

spoko już są nawet 2 fabryczne enkodery więc nic dodawać nie trzeba
pozdrawiam


Autor tematu
kszumek
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 34
Posty: 388
Rejestracja: 04 kwie 2006, 18:08
Lokalizacja: Białystok

Re: Modernizacja Gildemeister GDM42/4A

#14

Post napisał: kszumek » 16 mar 2023, 13:55

Witam
Co do napędu wrzeciona to chyba nie mam wyjścia jak zabraknie momentu
przy dużej średnicy to tylko montaż przekładni mechanicznej będzie wyjściem z sytuacji?

Postępy od strony mechaniczno elektrycznej idą powoli ale małymi kroczkami do przodu
ale od strony oprogramowania tego pod linuxem to praktycznie stoję w miejscu
wczoraj z potrzeby toczenia uruchomiłem 1 rewolwer pod machem

mam kilka pytań może będę wiedział w którą stronę pójść

-na razie pytanie nie "jak" ale w ogóle "czy się da"
obsłużyć rozsądnie 2 rewolwery i wyświetlić ścieżki pod linuxem,
jeden przed osią drugi za osią wrzeciona
narazie pomysły mam 2 :
1. prostszy do zrobienia ale mniejsze możliwości to
sterowniki od obu rewolwerów sterować tym samym sygnałem step dir
wybierać sygnałem enable który rewolwer będzie aktywny w zależności od numeru narzędzia
np 1-12 to pierwszy rewolwer 13-24 drugi rewolwer
zmieniać sygnał sterowania rewolwerów zawsze w tym samym miejscu x z

2.sposób dałby większe możliwości, drugi rewolwer sterować osiami U W
ale tu zaczynają się właśnie schody z wyświetlaniem ścieżek itp

-jak podmienić ze sobą kilka klawiszy klawiatury, w jakim pliku tego szukać ?

-mam pada od xboxa da się zrobić żeby ruchy do sterowania działały analogowo
czyli szybciej im mocniej wychylę , bo nigdzie nie podejrzałem takiego sterowania
( to takie przyzwyczajenie z frezarki na machu ,ale uważam za bardzo wygodne jak trzeba szybko
zgrubnie i mniej dokładnie coś zrobić, a czasami sporo tak robiłem pozwala
zaoszczędzić sporo czasu na mierzenie i pisanie)
, jak coś jest wygodne warto by było przenieść to do linuxa

z góry dzięki


DOHC
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 7
Posty: 893
Rejestracja: 06 kwie 2007, 19:12
Lokalizacja: Pionki

Re: Modernizacja Gildemeister GDM42/4A

#15

Post napisał: DOHC » 16 mar 2023, 14:58

Super maszyna, ostrzyłem sobie na nią zęby ale z braku miejsca musiałem odpuścić.

W linuxie ogarniesz wszystko jestem tego pewny. Wiele rzeczy da się zrobić z classic ladder ale jak z czymś mam problemy to nie ma problemu żeby sobie napisać w C nowy komponent który będzie działać tak jak sobie wymarzysz. Co do wyświetlania ścieżek wg mnie nie jest to najistotniejsza sprawa. Ja bym pomyślał nad tym jak to pozabezpieczać żeby nie było dzwona w trakcie obróbki. Co do hardwaru to się nie zastanawiaj tylko idź w mesę ja bym tu widział kilka enkoderów a mesa Ci to pięknie będzie sprzętowo czytała.

Generalnie czeka Cię sporo zgłębiania tematu ale ja ze swojej strony jeszcze raz polecę Linuxa bo jak to ogarniesz to każda inna maszyna nie będzie dla Ciebie problemem.
Gdyby Ci się udało dopaść jakąś dokumentację od tej maszyny to też CI bardzo dużo pomoże.

Pozdrawiam


Autor tematu
kszumek
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 34
Posty: 388
Rejestracja: 04 kwie 2006, 18:08
Lokalizacja: Białystok

Re: Modernizacja Gildemeister GDM42/4A

#16

Post napisał: kszumek » 16 mar 2023, 22:11

Witam
u mnie z miejscem też słabo ale wpadłem na pomysł żeby szafa była nie za nią, tylko na niej z góry
trochę serwis będzie trudniejszy w razie czego ale jak się uruchomi to co dzień nie będę właził na nią

trochę ma jeszcze przecieków na uszczelniaczach hydrauliki i innych mankamentów ale ogarnę
robiłem pomiar luzu na śrubach na pierwszym rewolwerze i fajnie setka luzu w osiach

co masz na myśli pozabezpieczać ?
jedynym niebezpieczenstwem niezabezpieczonym w tej sytuacji jestem ja :-)
mam frezarkę na machu (i linuksie ) i zwykłych krokówkach
i wiecie że chyba ani razu nie było szkody przez mach i komputer
a przez rok to może zawiesił się dosłownie kilka razy
najwięcej szkód sam narobiłem ale na to nie ma zabezpieczenia

po co kilka enkoderów są 2 fabryczne na wrzecionie
jeden był do sterownika 5000 imp, a drugi do modułu synchronizacji wrzecion

dokumentacja oczywiście że by się przydała ale już mi niewiele więcej pomoże
mam rozpisaną całą elektrykę, hydraulikę wszystkie czujniki indukcyjne , wszystkie zawory i czujniki ciśnienia
co najwyżej do rewolweru bo bedę musiał chyba jeden rozbierać

wizualizacje też jest w miarę ważna żeby wiedzieć co się dzieje
dziś zapuściłem jakiś stary kod i nie zauważyłem że jest błędny
na samym początku trochę za dużo poszedł w materiał
szkoda niewielka tylko połamana płytka a fakt jest faktem
z ladderem powoli wymęcze go i poradzę bo jakiś tam plan się w głowie kolebocze
ale z osiami i wizualizacją na razie nie bardzo wiem w którą stronę pójść
sporo problemów na raz do rozwiązania z tym linuksem
od instalacji windowsa na nowym dysku instalacji macha i konfiguracji
do toczenia wczoraj równo godzina



teraz napiszę ciekawostkę którą dziś zauważyłem,
montowałem zasilacz sterowników i postanowiłem przetestować
w frezarce max napięcie na sterowniki to 70V, chodzi na 67 wyżej już nie da rady
tu w tokarce na innych silnikach 90 V daje rade i się nie wieszają,
podbiło to uzyskiwane prędkości średnio z 4,5 na 6,5 m
następna sprawa to pobór prądu na 3 sterowniki dm 860H to 2A jak stoją i średnio 6 jak ruszam osiami
później to właściwy dobór silników (ewentualnie przełożenia )
pakowania 12 Nm tam gdzie wystarczą mniejsze to ograniczanie sobie prędkości maksymalnej
bo 8Nm na tej samej osi po podmianie są szybsze niż 12 Nm


a na koniec to spostrzezenie że na lepszym kompie to i mach płynniej chodzi


qqaz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 8
Posty: 2123
Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
Lokalizacja: Łódź

Re: Modernizacja Gildemeister GDM42/4A

#17

Post napisał: qqaz » 17 mar 2023, 10:23

kszumek pisze:
12 mar 2023, 18:36
to i do obsługi wystarczy drugi port LPT
Wspomniałeś o Machu czyli...
Jeżeli wstawisz drugi port jako wejściowy - wszystkie 12 są wejściami - to pozostaną na nim wtedy tylko jako wyjścia 10,11,12,13,15.
I wtedy wszystkie wolnozmienne sygnały - np wybór narzedzia na konkretnej głowicy możesz czytać poprzez ustawienie multipikacji pinów wejściowych
Ustawiasz równolegle dowolną ilość buforów 74HCT541 i obok 74hct240 (8+4=12 torów) ( no max 32 pary) które wybierasz kombinacją z ipnów 10,....15 i otrzymujesz możliwość kontroli 32 x 12=384 wejścia
Oczywiście to tylko zarys możliwości bo praktycznie ilość się zmniejszy ze względu na organizację -
1) czytasz I głowicę ale wykorzystasz tylko kilka z 12 wejść wybranego bajtu. Pozostałe też będziesz widział ale co z tego skoro czytane będą razem z I głowicą.
Chyba że ustawienie I nie przeswzkadza podczas pracy maszyny ( bo to tylko wejścia) i programowo podglądasz co kiedy potrzebne i cyklicznie masz stan całości.
Praktycznie to 2 lub 3 scalaki załatwiiają potrzebną iolość prz tokarce. Tylko trzeba banalną płytkę zrobić która w II porcie wtykasz

To tak o możliwości zwiekszenia ilości wejść w Mach dla jego natywnej konfiguracji (tylko porty LPT), bez dodatkowych , kupowanych peryferii. Bo po Modbasie to co kto potrafi (albo Mach wydoli)

Dodane 23 minuty 53 sekundy:
tą sama metodą może również przełączać sterowane urządzenia
Na jednym wyjściu generujesz step ale pójdzie on tam gdzie kodem BCD wyślesz go przez sterowniki linii.
Czyli ustawiasz jedną głowicę.
Przełączasz adres na 74HCT
Tym samym wyjściem programowym ustawiasz II głowicę.
Gdzie która stoi masz zapisane w DRO lub w zmiennych # ( od #500 do #600 wartości zapisywane są na dysku przy zwijaniu programu - Mach)


DOHC
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 7
Posty: 893
Rejestracja: 06 kwie 2007, 19:12
Lokalizacja: Pionki

Re: Modernizacja Gildemeister GDM42/4A

#18

Post napisał: DOHC » 17 mar 2023, 15:28

No mi chodzi właśnie o największe niebezpieczeństwo dla maszyny czyli operatora. Wg mnie to powinno być zrobione tak żeby możliwie ograniczyć ryzyko błędu.

Co do samego sterowania to nie wiem jak Ty do tego podchodzisz czy chcesz wykorzystać 100% możliwości maszyny czy to ma być sprzęt do prostych operacji. Gdybym ja do tego tematu podchodził to nie brałbym nawet pod uwagę krokowców bez pętli zamkniętej. Wystarczy że jeden ze sterowników się wysypie w trakcie operacji i któryś z rewolwerów wjedzie we wrzeciono i będziesz miał kilka ton złomu nie tokarkę.

Jak tam w orginale działały napędy były enkodery /resolwery na śrubach czy liniały ? Zastanawiałeś się już nad bazowaniem maszyny ? Wiesz że błąd bazowania w tokarce będzie bezpośrednio przekładał się na błąd wymiaru i to czy np wiertła będą ustawiały się w osi otworu itp ? Masz przeciwwrzecziono więc to będzie grało dużą rolę.

Generalnie ja bym zaczął od wypisania sobie wszystkich sygnałów jakie miała fabryczna maszyna doprowadzone do sterowania a potem wybrał te które będą konieczne dla Ciebie i na tej podstawie wybierałbym hardware i system linux/mach (macha nie znam, więc nie wiem jakie ma możliwości).

Pozdrawiam


Autor tematu
kszumek
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 34
Posty: 388
Rejestracja: 04 kwie 2006, 18:08
Lokalizacja: Białystok

Re: Modernizacja Gildemeister GDM42/4A

#19

Post napisał: kszumek » 17 mar 2023, 15:43

Witam
nie problemem jest już ilość wejść i wyjść bo 2 porty prawie pokrywają zapotrzebowanie
(trochę jeszcze przeorganizuje i zoptymalizuje co czym sterować,
np: pompa smarowania zrobię włączane razem z wrzecionem,
agregat i wyrzut wiórów chyba też + przekaźnik czasówka,
blokadę obu rewolwerów pod jedno wyście i już mam zaoszczędzone 3 wyścia
a jak nie starczy to wolne we wy można zrobić po modbus

generalnie ze zmianą narzędzia powoli sobie powoli poradzę

tylko mam 2 osie x i 2 z, jedna przed osią wrzecioną druga za
jak bym robił po 100 sztuk to wyświetlania ścieżki mogło by
nie być wcale ale przy 1 sztuce dobrze by było widać co się dzieje
dlatego chciałbym żeby to jako tako miało ręce i nogi
pięknych symulacji nie potrzebuje ale na tyle żeby wyłapywać błędy kodu
gdzie jest pierwszy i drugi nóż względem siebie i osi wrzeciona

przełączać sterowniki można jeszcze prościej , przecież wystarczy połączyć wejścia równolegle
,a tylko sygnałem enable wybierać które mają działać
wtedy wystarczy jedno wyście do obsługi i chociażby przekaźnik

na razie dylemat miedzy machem a linuxem rozwiąże bardzo prosto
2 dyski załatwiają sprawę będzie jedno i drugie
z czasem powoli jednak będę migrował w stronę linuxa
bo jednak ma niezaprzeczalne atuty

na razie idę chyba w stronę tego że będzie wyglądało to tak pod linuxem :
osie X1 i Z1 wiadomo, oś Y obrót rewolweru czyli wybór gniazda
osie U i W to X2 i Z2 drugiego rewolweru, V obrót 2 rewolweru


qqaz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 8
Posty: 2123
Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
Lokalizacja: Łódź

Re: Modernizacja Gildemeister GDM42/4A

#20

Post napisał: qqaz » 17 mar 2023, 15:47

DOHC pisze:
17 mar 2023, 15:28
błąd bazowania w tokarce będzie bezpośrednio przekładał się na błąd wymiaru i to czy np wiertła będą ustawiały się w osi otworu
Przez ostatnie 8 lat polcy i polaki słyszeli na tym forum że co tam jakieś bazowania i krańcówki, kto takimi pizdrykami się zajmuje.
Ten wpis jest jednoznacznym podniesieniem ważności zagadnienia - chyba pierwszym od tych 8 lat
Dobra zmiana.

A ja znowu o Machu ( choć dla Linuxa to tak samo)
Jak zastosujesz serwa to po spozycjonowaniu na krańcówce każdej osi gdy silniki już stoją poprzez komunikację Modbasem przeczytasz stan enkodera jako odległość indeksu od obecnej pozycji. Wystarczy korekta pozycji wynikająca z przeliczenia impulsów serwa na mm aby stanąć dokładnie w indeks. Słynne że Mach nie przeczyta indeksu staje się prawdziwe tylko dla krokówek - byle dużych i zwykłych.
Bo serwo to pizdrykii, prawdziwy tokarz żuje krokówki.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Amatorska Tokarka CNC”