mechanizm śrubowy z ruch. nakrętką
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 404
- Rejestracja: 09 paź 2012, 14:08
- Lokalizacja: PL
No więc mam kolejną propozycję. Pojawił się problem jak narysować łożysko wzdłużne ślizgowe, wziąłem rysunek z katalogu, nie wiem czy dobrze. Na górze to łożysko ślizgowe bo tam to będą większe siły, a na dole zostawiłem kulkowe bo tam to chyba bez problemu powinno być ok.
Jeśli chodzi o pokrywkę, to przełożyłem ją na spód.
Dałem luz między nakrętką a korpusem, chociaż wczesniej myslalem o luźnym pasowaniu po prostu, ale jak mówicie luz to zrobiłem luz.
takie rozwiązanie ze się ona później zwiększa średnicę i jest do niej mocowany drążek. Zrobiłem podobnie u siebie, a wygląda to tak:
Jeśli chodzi o pokrywkę, to przełożyłem ją na spód.
Dałem luz między nakrętką a korpusem, chociaż wczesniej myslalem o luźnym pasowaniu po prostu, ale jak mówicie luz to zrobiłem luz.
takie rozwiązanie ze się ona później zwiększa średnicę i jest do niej mocowany drążek. Zrobiłem podobnie u siebie, a wygląda to tak:
Ostatnio zmieniony 26 lis 2012, 18:10 przez wirtualnyjan, łącznie zmieniany 1 raz.
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 3705
- Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
- Lokalizacja: Błonie
- Kontakt:
Już ciut lepiej 
Jak rozumiem, to, co rysujesz, to fragment nieruchomej, górnej belki prasy. Śruba jest na sztywno połączona z elementem naciskającym, poruszającym się w jakiejś prowadnicy, żeby się nie mógł obrócić.
Belka, i łożyskowanie jest ok. Ale nakrętka jest za chuda - nie ma nic "mięsa" poza gwintem. Nie udziwniaj elementu do mocowania drążków. Po co te fantazyjne łuki?
Załóżmy , że śruba prasy to trapez 32x4. Ściana nakrętki musi mieć swoją grubość - a na twoim rysunku jej praktycznie nie ma. Nie żałuj - daj jej powiedzmy po 8 mm na stronę. To nam robi fi 50 milimetrów w miejscu górnego przelotu. Na łożyskowanie daj po centymetrze na stronę - czyli szersza cześć nakrętki ma 70 mm
Teraz pokrętło - ustaliliśmy, że założysz je na wieloklin, nacięty na nakrętce - zapomniałeś o tym. Ono się musi dołem oprzeć o jakiś opór, i raczej nie mogą to być końce wcięć wieloklina, bo się to szybko wyrobi i rozbuja.
Słowem - na górnym końcu nakrętki przed nacięciem wieloklina musisz wytoczyć czop. Nie trzeba dużo, ale tak z milimetr - dwa na stronę wziąć wypada. Musisz podjęć decyzję, jak zabezpieczysz pokrętło przed spadaniem z wieloklina - i to również zaprojektować.
Acha - co do łożyskowania ślizgowego, to nie robiłbym skośnych powierzchni. Tam większość sił działa pionowo, i najlepiej je przeniosą dwie poziome powierzchnie, i ślizgowy kołnierz na jednej z nich, obejmujący drugą. Przewidziałbym tam kalamitkę i kanał doprowadzający smar przy okazji.

Jak rozumiem, to, co rysujesz, to fragment nieruchomej, górnej belki prasy. Śruba jest na sztywno połączona z elementem naciskającym, poruszającym się w jakiejś prowadnicy, żeby się nie mógł obrócić.
Belka, i łożyskowanie jest ok. Ale nakrętka jest za chuda - nie ma nic "mięsa" poza gwintem. Nie udziwniaj elementu do mocowania drążków. Po co te fantazyjne łuki?
Załóżmy , że śruba prasy to trapez 32x4. Ściana nakrętki musi mieć swoją grubość - a na twoim rysunku jej praktycznie nie ma. Nie żałuj - daj jej powiedzmy po 8 mm na stronę. To nam robi fi 50 milimetrów w miejscu górnego przelotu. Na łożyskowanie daj po centymetrze na stronę - czyli szersza cześć nakrętki ma 70 mm
Teraz pokrętło - ustaliliśmy, że założysz je na wieloklin, nacięty na nakrętce - zapomniałeś o tym. Ono się musi dołem oprzeć o jakiś opór, i raczej nie mogą to być końce wcięć wieloklina, bo się to szybko wyrobi i rozbuja.
Słowem - na górnym końcu nakrętki przed nacięciem wieloklina musisz wytoczyć czop. Nie trzeba dużo, ale tak z milimetr - dwa na stronę wziąć wypada. Musisz podjęć decyzję, jak zabezpieczysz pokrętło przed spadaniem z wieloklina - i to również zaprojektować.
Acha - co do łożyskowania ślizgowego, to nie robiłbym skośnych powierzchni. Tam większość sił działa pionowo, i najlepiej je przeniosą dwie poziome powierzchnie, i ślizgowy kołnierz na jednej z nich, obejmujący drugą. Przewidziałbym tam kalamitkę i kanał doprowadzający smar przy okazji.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 1418
- Rejestracja: 15 lis 2010, 20:18
- Lokalizacja: okolice
Qrcze, chwile mnie nie było a tu takie takie postępy...
Taaaa, właśnie to nie XIX wiek. Dorób jeszcze rzeźbione uchwyty pokrętła.
Odnośnie sugestii MlKl odnośnie wykonania czopu z gwintem pod nakrętkę, mogło by to wyglądać np. tak:

Jest to jedynie jakieś studium (szkic), abyś ogarnął złożoność konstrukcji.
MlKl pisze:Po co te fantazyjne łuki?
Taaaa, właśnie to nie XIX wiek. Dorób jeszcze rzeźbione uchwyty pokrętła.

Baaa, nawet śmiem twierdzić że dla uproszczenia konstrukcji, śmiało możesz naciąć gwint na odpowiednią długość bezpośrednio na wielowypuście nakrętki. W przypadku gdy będzie zblokowana kontrą nie musi być pełny gwint. Da radę.MlKl pisze:na górnym końcu nakrętki przed nacięciem wieloklina musisz wytoczyć czop
Stara zasada, nie smarujesz , nie jedziesz. W tym przypadku nie kręcisz...MlKl pisze:Przewidziałbym tam kalamitkę i kanał doprowadzający smar przy okazji.
Odnośnie sugestii MlKl odnośnie wykonania czopu z gwintem pod nakrętkę, mogło by to wyglądać np. tak:

Jest to jedynie jakieś studium (szkic), abyś ogarnął złożoność konstrukcji.
Pozdrawiam Sławek
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 404
- Rejestracja: 09 paź 2012, 14:08
- Lokalizacja: PL
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 1418
- Rejestracja: 15 lis 2010, 20:18
- Lokalizacja: okolice
Wiesz co kolego, weź ty się za to jeszcze raz tylko od początku, przedstaw jakieś założenia... Skoro to ma być prasa, to musi wywierać jakiś nacisk. Od wytworzonej siły nacisku, będzie zależała wielkość użytych podzespołów. Jeżeli ma to by "prasunia" dwutonowa to spokojnie możesz użyć śrubki Tr10x3, stempla o małym przekroju, i spokojnie go obsłuży z palcem w d..., nawet prasę będziesz mógł nosić w torbie z lapkiem.
Jeśli ma to być coś konkretnego np. 30T, zwróć uwagę że z taką samą siłą podziałasz na ślizgi, belkę... Prasa nie może też działać na pograniczu wytrzymałości użytych elementów do jej zbudowania. Nawet długość i masa użytych uchwytów pokrętła będzie miała bezpośredni wpływ łatwość obsługi i bezwładność stempla. Tak bardziej obrazowo...
Albo nie doprasujesz wyrobu zapierając się obiema nogami o ścianę, albo prasniesz go idealnie jedną ręką z łatwością zakręcenia dziecięcej karuzeli koło piaskownicy. Prawda że proste.
Wg. konkretnych założeń dobierasz normalia, rodzaj materiału, tym samym dowiadujesz się jaką minimalną masę, gabaryty powinny mieć użyte podzespoły.
[ Dodano: 2012-10-21, 18:14 ]
Jeśli ma to być coś konkretnego np. 30T, zwróć uwagę że z taką samą siłą podziałasz na ślizgi, belkę... Prasa nie może też działać na pograniczu wytrzymałości użytych elementów do jej zbudowania. Nawet długość i masa użytych uchwytów pokrętła będzie miała bezpośredni wpływ łatwość obsługi i bezwładność stempla. Tak bardziej obrazowo...
Albo nie doprasujesz wyrobu zapierając się obiema nogami o ścianę, albo prasniesz go idealnie jedną ręką z łatwością zakręcenia dziecięcej karuzeli koło piaskownicy. Prawda że proste.
Wg. konkretnych założeń dobierasz normalia, rodzaj materiału, tym samym dowiadujesz się jaką minimalną masę, gabaryty powinny mieć użyte podzespoły.
[ Dodano: 2012-10-21, 18:14 ]
Łobliczyć Panie..., łobliczyć. Skoro nakrętkę można zrobić, to można tez zrobić łożyskowanie ślizgowe. Jak już będziesz znał rozmiar śruby, to pod nią wykonasz nakrętkę, jak będziesz miał wymiary nakrętki, to będziesz wiedział jakie będziesz potrzebował wymiary panewek.wirtualnyjan pisze:ale skąd wziąć wymiary takich tulei ślizgowych
Pozdrawiam Sławek
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 404
- Rejestracja: 09 paź 2012, 14:08
- Lokalizacja: PL
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 1418
- Rejestracja: 15 lis 2010, 20:18
- Lokalizacja: okolice
Jako projektant obliczasz warunki wytrzymałościowe, robisz rysunek wykonawczy i z czapki, idziesz na piwo. To technologa broszka aby dobrać odpowiedni materiał ew. normalia żeby było taniej i bezodpadowo w produkcji... A mechanik wykonuje konkrecik.wirtualnyjan pisze:Dlatego się zastanawiałem skąd wziąć z katalogu wymiary
No to jeszcze raz..., skoro robisz nakrętkę z brązu, to po kij dodatkowo Ci łożyskowanie??? Walisz śrubę, nakrętkę z tego samego materiału i łożyskujesz brązem. wtedy ok. No chyba że będziesz nakrętką robił 2k obr/min.




Ok, tniesz odpowiedni kawałek walca lub tulei z brązu, zakładasz na tokarkę i robisz panewkę, następnie na frezarce robisz kanały smarne i tyle.
Wspominałem wcześniej o uproszczeniu konstrukcji:

...śmiało możesz naciąć gwint na wielowypuście nakrętki, zda egzamin

Pozdrawiam Sławek
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 404
- Rejestracja: 09 paź 2012, 14:08
- Lokalizacja: PL
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 1418
- Rejestracja: 15 lis 2010, 20:18
- Lokalizacja: okolice
wirtualnyjan pisze:Śruba Tr36x10 z mat. C45
Na papierze fajnie to wygląda - C45, w rzeczywistości wszyscy produkują śruby z C15, takiego gówna co nie da się nawet nawęglić



Tak, nawet możesz sobie je wykonywać w dowolnych kształtach i rozmiarach.wirtualnyjan pisze:to tuleje ślizgowe
A myślisz po co huta produkuje takie prefabrykaty:
http://www.topaz-metale.com.pl/prety_brazowe.html
http://www.topaz-metale.com.pl/rury_brazowe.html
Żeby ktoś mógł sobie coś, wystrugać.

Pozdrawiam Sławek
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 404
- Rejestracja: 09 paź 2012, 14:08
- Lokalizacja: PL