Maszyna z syntetycznego granitu

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

qqaz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 24
Posty: 2347
Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
Lokalizacja: Łódź

#151

Post napisał: qqaz » 10 lut 2008, 23:00

Kowal pisze:wykonać stół "T" rowkowy
sadze ze technologia betonu żywicznego może byc użyta do elementów "masowych" i podobnie jak pierwowzór z prawdziwego betonu nie powinna być poddawana punktowym obciażeniom a zwłaszcza rozciagajacym - a T-rowkowy stół tak własnie pracuje. Może szbko się wyszczerbić. A kolega chyba nie gustuje w szczerbatych staruszkach?



Tagi:

Awatar użytkownika

Szopler
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 8
Posty: 254
Rejestracja: 19 lis 2005, 16:17
Lokalizacja: Siedlce
Kontakt:

#152

Post napisał: Szopler » 11 lut 2008, 02:27

Jakby kolega czytał ten wątek od początku (ja czytałem) to by zobaczył projekt stołu gdzie stalowe bądź aluminiowe płaskowniki przykręcone są do zatopionych w żywicy insertów i nie ma się za bardzo co wyszczerbiać.

Pozdrawiam!
Michał

Awatar użytkownika

Kowal
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 17
Posty: 361
Rejestracja: 30 sie 2005, 21:25
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#153

Post napisał: Kowal » 11 lut 2008, 09:37

qqaz pisze:T-rowkowy stół tak własnie pracuje. Może szbko się wyszczerbić. A kolega chyba nie gustuje w szczerbatych staruszkach?
kilka postów wcześniej w tym temacie było o stołach przykładem może byc taka konstrukcja jak poniżej na foto.
Załączniki
img0642.jpg
Stół
img0642.jpg (46.8 KiB) Przejrzano 1892 razy
Miki
Diabeł leży w szczegółach a i tak liczy się suma kosztów globalnych


qqaz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 24
Posty: 2347
Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
Lokalizacja: Łódź

#154

Post napisał: qqaz » 11 lut 2008, 10:08

Jasne, wyszczerbienie rowka koledzy załatwią jak pkoazali. Nie czytałem dokładnie i zbedne w tym momencie jest zwracanie na to uwagi.
Ale skoro 3/4 ceny stołu ( płytę rowkową) koledzy przykręcą do betonowego klocka to po co wogóle zawracać sobie głowę ze stołem z żywicy? W tym konkretnym przypadku - wielkości i koniecznych wymiarów rowka - płyta stołu wyjdzie drożej niż by była zrobiona z monolitu. A jeszcze do zamocowania spodnie uzbrojenie stołu - znowu inserty pod wózki, oprawkę nakretki itd. Jakoś wydaje mi się że stół łatwiej zrobić jako całość, bez betonowej wstawki.
To zdjecie wyżej jest przykładem fanatycznego wręcz stosowania żywicy tam gdzie proste elementy ze złomu załatwią sprawę w jeden dzień. Płyta podstawy na której stoją dwie prowadnice i która musi być specjalnie wzmacniana pod kolumnę oraz płyta stołu gdzie koszty uzbrojenia przewyższają koszt materiału jako całości.


Zbych07
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 13
Posty: 1479
Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
Lokalizacja: Pruszków

#155

Post napisał: Zbych07 » 11 lut 2008, 10:51

:shock:
qqaz pisze:Ale skoro 3/4 ceny stołu ( płytę rowkową) koledzy przykręcą do betonowego klocka
Koledzy absolutnie nie mają zamiaru przykręcać do tego klocka płyty rowkowej tylko ....
płaskowniki a te są wielokrotnie tańsze od profilu z rowkami.

Sugeruję powrót na 13 stronę wątku i dokładne spojrzenie na fotkę 2 i 3 myślę, że idea stanie się jasna - na betonowej płycie są betonowe wysepki uzbrojone w inserty przykryte następnie szerszymi płaskownikami metalowymi .

Co do sensu samego przedsięwzięcia ( beton czy stal ? ) - wszystko zależy od lokalnych i osobistych możliwości - dostępu do materiałów , warsztatu i ..... kasy. Na złomowisku przemysłowym w moim mieście kiedyś ( inne czasy ) często leżały .... tokarki , które po procesie zgniatania i rozdrabniania wagonami trafiały do huty , dziś na tym dużym pustym ogrodzonym placu słychać tylko szum wiatru :???:


qqaz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 24
Posty: 2347
Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
Lokalizacja: Łódź

#156

Post napisał: qqaz » 11 lut 2008, 13:07

Zbych07 pisze:Co do sensu... ... wszystko zależy od ... ... warsztatu i ..... kasy
uchylam czapeczkę. Faktycznie czesto patrzę przez pryzmat tylko czasu robocizny a nie koniecznych kosztów w przypadku zlecenia złożonego u kogoś. Ale i tak akurat tą podstawę zrobiłbym jako spawaną choćby z ceowników budowlanych a płaskość bazy pod prowadnice dopiero z wykorzystaniem techniki żywicy - było coś o skrobaniu po strunach. Tyle że trochę zmodyfikować technologię i robotę zacząć od przygotowania 4 baz w narożnikach pod struny które można ręcznie ustawić do 0,01mm. (bez stosowania kanału poprzecznego miedzy prowadnicami)


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 17
Posty: 7735
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#157

Post napisał: pukury » 11 lut 2008, 14:01

witam !! trochę faktycznie tak jest że na konstrukcję patrzymy przez pryzmat WŁASNYCH możliwości finansowo/wykonawczych ( sam wiem po sobie :lol: ) Dla wielu kol. prościej będzieb wykonać konstrukcję z kompozytu piasek/żywica niż zlecać ( o ile jest gdzie ) frezowanie/toczenie itp. Przy zachowaniu odpowiednie " chytrości " w planach można tą metodą osiągnąć całkiem niezłe efekty. Poza tym w większości przypadków - tak myślę - dokładności rzędu setek nie mają znaczenia . szkoda że czasu nie starcza - sam by sobie coś tą metodą " wystrugał " pozdrawiam !!
Mane Tekel Fares


qqaz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 24
Posty: 2347
Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
Lokalizacja: Łódź

#158

Post napisał: qqaz » 11 lut 2008, 16:11

pukury pisze:dokładności rzędu setek nie mają znaczenia
ale później jest tak https://www.cnc.info.pl/topics73/niechc ... vt7715.htm

Awatar użytkownika

termit_tm
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 702
Rejestracja: 01 lis 2005, 20:02
Lokalizacja: Leszno

#159

Post napisał: termit_tm » 11 lut 2008, 16:34

qqaz - muszę cię zmartwić tak jest gdy sie właśnie takie roboty(frezowanie itp.) zleca a nie robi samemu :cry:


qqaz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 24
Posty: 2347
Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
Lokalizacja: Łódź

#160

Post napisał: qqaz » 11 lut 2008, 17:53

To nie mnie tylko Prokury'ego zmartwisz. A ze zlecaniem i obawami o efekt zgadzam sie całkowicie. Własnie zawiozłem swoją ramę do obróbki. Oczekiwania to splanowanie wszystkich obrabianych powierzchni do jednej płaszczyzny z zachowaniem jakiejkolwiek sensownej dokładności - było cieżkie stękniecie i odpowiedź "No nie wiem". Jak czytałem co pisał kol. Piotrjub - " równoległość 0,01 pomiedzy rowkami tóre są na H8" lub prostopadłść też z Jowisza - ech, jakoś widzę ze wyczynem będzie jeżeli nie bedę musiał poprawiać geometrii podkładkami. Stąd też (z tych obaw) taka a nie inna konstrukcja. Tylko proszę nie mowić ze trzeba było dać robotę do poważnego zakładu - taki nie przyjmuje obcych zleceń/usług bo ma nadmiar własnej produkcji, pozostają partacze z duża maszyną. Albo koledzy których trzeba miąchać "zrób mi dobrze' Tylko potem wypada się odwdzięczyć tym samym a może nie być kiedy.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”