Witam, żeby nie było prace idą do przodu, ale jakoś mozolnie... Po "walce" z poltechem paczka dotarła, tak więc mogłem zacząć coś rzeźbić. Specjalnie do tego projektu zakupiłem chińską wiertarkę kolumnową, miałem już dość trasowania profili z dwóch stron i wiercenia z ręki
Cóż profile mają 20x40x3, po dość długiej walce zostały osadzone w ramie.
Tutaj łożyska przykręcone do wózka osi Y? Nie wiem czy dobrze to ująłem
I w całości, jeszcze wszystko nie zostało poskręcane, ale już jest sztywno i fajnie. Myślę, że drewko będzie obrabiać dość przyjemnie
Łożyska od strony napędowej są skośne dwurzędowe, od strony podtrzymującej zwykłe kulki. Może jutro podjadę dotoczyć trapezówki, i załatwię jakoś kwestie kasacji luzu, bo jest i to dość spory
Jak na razie to wszystko, pozdrawiam wszystkich.