O - ten właśnie mam - jedyny znany mi palnik z weżem przeznaczony do jednorazowych butelek. Nowe pojemniki są tanie i łatwo dostępne (co niestety czasami nie jest oczywiste - widziałem parę kuchenek turystycznych w których producent zadbał żeby standardowe kartusze nie pasowały) . Palnik nie jest zbyt wydajny ale do małych przedmiotów powinien wystarczyć.mazaq pisze:Znalazłem kilka opcji w jednym sklepie i pewnie to wezmę na próbę.
Taki palnik 1750°C: http://www.technika.krakow.pl/index.php ... ny-lm-3000
Pierwszy link jest do kartuszy - ale domyślam się o co chodzi. Najczęsciej właśnie takiego używam (tylko innego producenta: http://www.rothenberger.com/de/produits ... is--22-mm/ )Głowna zaleta tych palników - nakręcane butle można po pracy odłączyć od planika (palnik z początku postu jest "wkłówany" - butle można odpiąć dopiero po całkowitym wyczerpaniu). Przydaje się np. kiedy użyć innego palnika albo podpiąć na chwilę butle z inną mieszanką. Druga zaleta - te butle są dostępne z różnymi mieszankami (np. MAPP gas) które pozwalają uzyskać wyższe temperatury - jak do tej pory wypróbowałem MAPP - płomień jest wyraźnie ostrzejszy niż przy standardowej butli i IMHO przyjemniej się nim pracuje. Szkoda tylko że butelka kosztuje tyle co 3 normalne.mazaq pisze: Jest też podobny ale droższy i stopni daje podobno 2000. No i ma drugą dyszęhttp://www.technika.krakow.pl/index.php ... fh-germany
naboje niby o takim samym składzie, ale wkręcane: http://www.technika.krakow.pl/index.php ... ny-at-2000
Z ciekawostek - słyszałem że butle turystyczne dostępne są w wersjach letnich i zimowych (o wyższej zawartości propanu) bo temperatura wrzenia butanu jest na tyle wysoka że przy solidnym mrozie nie da się całkowicie opróżnić butli "letnich" - płynny butan zostaje na dnie.