Niby kilka rzeczy zupełnie oczywistych, ale zsumowanych razem rozwiązuje spory problem.
No bo na jakiej wysokości jest ognisko lasera?
Wiązki z CO2 to przecież wcale nie widać, a nawet przy laserze półprzewodnikowym trudno cokolwiek zobaczyć, bo plamka oślepia obserwatora.
Rozwiązanie jest dość proste, ustawić po skosie kartkę papieru, wygrawerować linię i ocenić gdzie się ślad zaczyna i kończy, to wiadomo że ognisko będzie w połowie tej kreski...
Zrobić łatwo, tylko zmierzyć cokolwiek trudno.
Rozwiązanie jest wyjątkowo proste, należy wydrukować przeskalowaną linijkę i ustawić pod ściśle określonym kątem.
Wtedy odczytamy ze skali bezpośrednio wysokość od płaszczyzny na której skala stoi.
Przykładowo, jeżeli linijka jest pochylona pod kątem 30° od pionu, to skala wynosi 115,47%.
Kąt wybrałem na pałę, po prostu wydawało mi się, że tyle będzie dobrze.
Na kartce A4 mieszczą się dwie skale 120mm, jak dla kogoś za wysokie, to może część odciąć, albo w ogóle narysować po swojemu.
Wydrukować warto na papierze grubszym niż standardowe 80g, bo taki wydruk jest dość wiotki.
Trzeba też uważać czy w opcjach wydruku nie ma jakiegoś skalowania, na przykład "dopasuj do szerokości" lub czegoś podobnego...
Resztę widać na zdjęciach:
Linijka do ustawiania.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1760
- Rejestracja: 25 kwie 2016, 11:58
- Lokalizacja: Jodlowa
- Kontakt:
Re: Linijka do ustawiania.
No ale jeśli maszyna nie ma osi Z to jak potem ustawić go dokładnie w tej pozycji? Metoda pozwala zmierzyć ile należy przesunąć Laser góra/dół, ale ciągle pozostaje problem jak to precyzyjnie zrobić ręcznie.
Rozwiązaniem jest sterowana oś z i moim zdaniem każda maszynką z laserem takową powinna mieć, bo przecież materiał nie zawsze tej samej grubości. Mając oś z nie trzeba drukować skali i ustawiać pod kątem. Wystarczy puścić ścieżkę pod kątem np. G91 G1 X200 Z5 i wtedy dokładnie znajdzie się miejsce gdzie ogniskowa była ustawiona na wysokości kartki i taki offset na z można ustawić programowo.
Rozwiązaniem jest sterowana oś z i moim zdaniem każda maszynką z laserem takową powinna mieć, bo przecież materiał nie zawsze tej samej grubości. Mając oś z nie trzeba drukować skali i ustawiać pod kątem. Wystarczy puścić ścieżkę pod kątem np. G91 G1 X200 Z5 i wtedy dokładnie znajdzie się miejsce gdzie ogniskowa była ustawiona na wysokości kartki i taki offset na z można ustawić programowo.
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 7861
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Linijka do ustawiania.
Czysto teoretycznym rozwiązaniem, bo całkiem sporo fabrycznych maszyn osi Z nie ma i nie da się jej dorobić.drzasiek90 pisze: ↑08 maja 2022, 10:28Rozwiązaniem jest oś z u lasera i moim zdaniem każdy laser takową powinien mieć. Mając oś z nie trzeba drukować skali i ustawiać pod kątem. Wystarczy puścić ścieżkę pod kątem np. G1 X200 Z5 i wtedy dokładnie znajdzie się miejsce gdzie ogniskowa była ustawiona na wysokości kartki i taki offset na z można ustawić programowo.
Ja mam popularny laser CO2 model K40, w którym zetki nie ma i nie bardzo ją sobie wyobrażam, bo trzeba by było dorobić oprócz suportu jeszcze dwa lustra...
Dokładnie odwrotnie - ustawia się stół a nie laser.drzasiek90 pisze: ↑08 maja 2022, 10:28No ale jeśli maszyna nie ma osi Z to jak potem ustawić go dokładnie w tej pozycji? Metoda pozwala zmierzyć ile należy przesunąć Laser góra/dół, ale ciągle pozostaje problem jak to precyzyjnie zrobić ręcznie.
Można suwmiarką.
Żeby nie było wątpliwości o czym rozmawiamy:
Ja mam nieco starszy model, ale co do zasady działania identyczny, tylko wywaliłem ten "sprężynowy stolik", bo kompletnie nie zdawał egzaminu.
Teraz mam po prostu blaszaną skrzynkę i lustra jeżdżące wyłącznie w jednej płaszczyźnie.
Miałem kombinować własny stół, ale w końcu doszedłem do wniosku, że nie chce mi się walczyć z Chińczykami, bo może zrobię lepiej, ale na pewno ani szybciej, ani taniej https://www.aliexpress.com/item/1005002462153410.html
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2824
- Rejestracja: 01 kwie 2009, 23:02
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Linijka do ustawiania.
Można naciąć sobie T kształtek.
I zaczepiać nimi o krawędź uchwytu soczewki. Jak znajdziesz sobie odpowiednią odległość dla soczewki o ogniskowej 57 to potem jest łatwiej dla innych bo robisz cobie cały zestaw takich kształtek.
A jak nie masz innych to można tego też użyć do wstrzelenia się ogniskową w środek materiału. Np jak masz pleksi 6mm i celujesz w środek to przy soczewce 57 dajesz patyczek 54mm
I zaczepiać nimi o krawędź uchwytu soczewki. Jak znajdziesz sobie odpowiednią odległość dla soczewki o ogniskowej 57 to potem jest łatwiej dla innych bo robisz cobie cały zestaw takich kształtek.
A jak nie masz innych to można tego też użyć do wstrzelenia się ogniskową w środek materiału. Np jak masz pleksi 6mm i celujesz w środek to przy soczewce 57 dajesz patyczek 54mm
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 220
- Rejestracja: 25 gru 2017, 16:26
Re: Linijka do ustawiania.
Używam kształtek J. Mają korzystniejsze położenia środka ciężkości względem punktu zaczepienia na pierścieniu, jak pokazujesz na rysunku. Kształtka J wisi na pierścieniu i nie spada (podmuch dyszy też jej nie strąca). Górna część jest dopasowana do pierścienia na parę milimetrów aby tylko chwycić. Dolna część większa. Zawieszam taka J kształtkę na krawędzi. Obniżam (czyli podnoszę stół). Gdy kształtka dotknie materiału na stole wysokość Z jest ustawiona.koala.g pisze:Można naciąć sobie T kształtek
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 7861
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Linijka do ustawiania.
Jak już wiadomo gdzie jest ognisko lasera, to można sobie mierzyć w dowolny sposób od dowolnego elementu który jest nieruchomy względem soczewki. Oczywiście tak jak opisujecie także.
Natomiast istotą pomysłu z linijką jest ustalenie gdzie laser jest zogniskowany, co wcale nie jest oczywiste gdy ktoś kupi maszynę w Chinach, albo od spadkobiercy, który wie tylko że nieboszczyk coś tam za życia wycinał...