Kurs dla początkujących wart polecenia?

Cześć zapaleńcy!
Chcę zacząć przygodę z CNC od kursu, zakończonego "coś wartym" certyfikatem. Interesują mnie raczej bardziej obszerne godzinowo zajęcia, dla których mogę poświęcić choćby miesiąc wakacji. Podstawy mam iście studenckie, więc w zasadzie żadne. Na codzień mieszkam w Warszawie, jednakże w sezonie wakacyjnym jestem w stanie przemieścić się do bardziej przemysłowej mieściny, żeby taki kurs odbyć.
Proszę o pomoc!

Lepiej jak zrobisz kurs w ramach KKZ a później przystąpisz do egzaminu państwowego z m.19

kostv pisze: ↑

10 kwie 2019, 01:04

Cześć zapaleńcy!
Chcę zacząć przygodę

To spróbuj z jakąś ćpunką bez zabezpieczenia. Później lekarzowi opowiesz o przygodzie.

Skąd ten ton? Jaka przygoda, jeszcze na dodatek w wakacje? To jest zapier..l! Popytaj, zrozumiesz.

kostv pisze: ↑

10 kwie 2019, 01:04

Podstawy mam iście studenckie, więc w zasadzie żadne.

To tak jak ja, też byłem studentem, a później całe życie zajmowałem się obróbką. Podstawy "studenckie" bardzo się w tym przydały. Studia uczą myśleć (przynajmniej uczyły).

kostv pisze: ↑

10 kwie 2019, 01:04

Na codzień mieszkam w Warszawie, jednakże w sezonie wakacyjnym jestem w stanie przemieścić się do bardziej przemysłowej mieściny

A Warszawa i okolice nie są "przemysłowe"?

Jeśli to są juwenalia, to wytrzeźwiej, poczytaj o tym, czym jest praca osób, które na tym forum piszą, a później, jeśli starczy ci odwagi zacznij zadawać pytania.