bartuss1 pisze:zacząłem pisac rano ale dałem sobie spokoj, może teraz napiszę, ze konstrukcja tegoz to deko nieporozumienie - np oddalając belkę poprzeczną z zyskiem pola roboczego raptem 100 mm a zyskując przez to mega wibracje, rozstaw lozysk wzdłuz boku bramki w osi podluznej winien wynosić conajmniej 350 mm a belka umieszczona nad lozyskowaniem tylnym, os freza winna wychodzić w poblizu łozyskowania przedniego, wszelkie silenie sie na oszczednośc ipola roboczego odbywa się kosztem wibracji calosci i jest to bez sensu.
poza tym
skoro jest to taka wąska bramka, wystarczyloby boki spiąc łatą o szerokosci bramki, czyli np 350 mm i wystarczyłaby jedna śruba na środku, bo ukosu by nie było, a jaka oszczędnośc i uproszczenie napędu, juz pal tam licgho zetke i napęd poprzeczny, tu sie wiele nie zmienia.
Dziękuję za uwagi i wprowadzę je w weekend.
1. Po twoich uwagach wnioskuję że powinienem zmienić ten dwuteownik na profil zamknięty aby zamontować łatwiej łatę pod spodem Czy profil 100 x 100 x 8 wystarczy?
2. Co do mojego napędu wzdłużnego na dwóch śrubach to było to spowodowane licznymi uwagami na forum że przy jednej brama się kosi. Przy zastosowaniu łaty 350 mm do jakiej szerokości mogę poszerzyć oś poprzeczną przy zachowaniu stabilności(600, 700, 1000 mm)?