
kamień albo szlifierka zamiast noża w suporcie tokarki?
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 18
- Posty: 376
- Rejestracja: 16 paź 2006, 22:52
- Lokalizacja: pod Olsztynem
- Kontakt:
Juz sie robi..punkciki poszły...powiedzcie jeszcze jaka płytke kupic do mojego noża...w innym moim poscie szczegóły..
pozdrawiam
Wiesiek
pozdrawiam
Wiesiek
próbuję budowac rower 750W, skuterek 2kW, samochodzik 2x10kW DC ETEK RT) http://ev.arbiter.pl/galeria/e-samochodzik
http://ev.arbiter.pl/galeria/e-skuterek
http://ev.arbiter.pl/galeria/e-skuterek
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 352
- Rejestracja: 15 gru 2005, 12:21
- Lokalizacja: Świdwin
jesli material nie jest az tak paskudny to proponuje plytki firmy ISCAR o gatunkach IC907 lub IC908. sa to plytki do stali nierdzewnej ale czasami dobrze spisuja sie na utwardzonych materialach. i napewno na nich nie zbankrutujesz tak jak na plytkach przeznaczonych do obrobki materialu ulepszanego. nie daje oczywiscie gwarancji ze u ciebie beda szly ale mi sie czasami udaje. mozesz tez probowac plytkami z cermetu.
- Tokarki CNC -
- Heidenhain - Siemens - Fanuc -
- Heidenhain - Siemens - Fanuc -
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 18
- Posty: 376
- Rejestracja: 16 paź 2006, 22:52
- Lokalizacja: pod Olsztynem
- Kontakt:
Dzieki, już szukam...

próbuję budowac rower 750W, skuterek 2kW, samochodzik 2x10kW DC ETEK RT) http://ev.arbiter.pl/galeria/e-samochodzik
http://ev.arbiter.pl/galeria/e-skuterek
http://ev.arbiter.pl/galeria/e-skuterek
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 352
- Rejestracja: 15 gru 2005, 12:21
- Lokalizacja: Świdwin
jakbys nie znalazl to daj znac jakie masz oprawki to moze cos dobierzemy i bede mogl tobie wyslac jakas plytke na probe. mam dostep do tanich plytek bo kupujemy dosyc spore ilosci i daja nam upusty cenowe. moze uda dobrac sie cos z tych na ktorych ja pracuje.
- Tokarki CNC -
- Heidenhain - Siemens - Fanuc -
- Heidenhain - Siemens - Fanuc -
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1743
- Rejestracja: 28 gru 2004, 23:56
- Lokalizacja: Rybnik
Przy cenach gotowych śrub dorabianie mija sie z celem . Zerknij sobie np tu : http://www.akcesoria.cnc.info.pl/sruby_trapezowe.htm . A ze dostałeś taka cenę to sie nie dziwie . Żeby dobrze taka śrubę zrobić trzeba mieć w tokarce podtrzymkę ruchoma i trwa to dość długo. Jak ktoś nie ma to zrobienie tak cienkiej i długiej śruby zajmie mu wieki a efekt może być mizerny . Śruba będzie na końcach miała miarę a środek z powodu odginania walka będzie w plusie .rudzik6 pisze:Przy okazji zapytałem o dorobienie do mojej tokarki śruby trapezowej bo moja troche pogieta, sruba fi 14 L ok 200mm no i cena za dorobienie tez 200zł..szok....
Muszę tokarke przerobic na CNC..to sruby bede toczyl;)
Co do tego walka z malucha . Jeśli rzeczywiście jest to utwardzone powierzchniowo to jest jeden chamski ale skuteczny sposób . Miejsce gdzie będziesz toczył oszlifować na szlifierce stalowej lub kątówką .Tak żeby usunąć warstwę twardą a potem to juz na tokarkę i jazda !
Moj chomik
http://chomikuj.pl/skotisobek
http://chomikuj.pl/skotisobek
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 18
- Posty: 376
- Rejestracja: 16 paź 2006, 22:52
- Lokalizacja: pod Olsztynem
- Kontakt:
Przy cenach gotowych śrub dorabianie mija sie z celem . Zerknij sobie np tu : http://www.akcesoria.cnc.info.pl/sruby_trapezowe.htm .
tak myslałem o tym i chyba tak zrobie..tylko zobaczę czy bedzie wiecej miejsca na nowa brązowa nakrętkę..no i dam troche wiekszej średnicy aby ztoczyc koniec i dopasowac pod pokretło i łozysko istniejące.
A ze dostałeś taka cenę to sie nie dziwie . Żeby dobrze taka śrubę zrobić trzeba mieć w tokarce podtrzymkę ruchoma i trwa to dość długo. Jak ktoś nie ma to zrobienie tak cienkiej i długiej śruby zajmie mu wieki a efekt może być mizerny . Śruba będzie na końcach miała miarę a środek z powodu odginania walka będzie w plusie .
tak mówili mi o tym, ze lepiej wytoczyc srubę o wiekszej srednicy niz taką...
Co do tego walka z malucha . Jeśli rzeczywiście jest to utwardzone powierzchniowo to jest jeden chamski ale skuteczny sposób . Miejsce gdzie będziesz toczył oszlifować na szlifierce stalowej lub kątówką .Tak żeby usunąć warstwę twardą a potem to juz na tokarkę i jazda ![/quote]
Pomysł mi sie bardzo podoba:) masz duzy punkt
zaraz polece na szlifierkę...
I przy okazji zlikwiduję taki rowek co tam przebiega, podobno płytki tego nie lubią:)
A ile to milimetrów utwardzenia?
Wiesiek
tak myslałem o tym i chyba tak zrobie..tylko zobaczę czy bedzie wiecej miejsca na nowa brązowa nakrętkę..no i dam troche wiekszej średnicy aby ztoczyc koniec i dopasowac pod pokretło i łozysko istniejące.
A ze dostałeś taka cenę to sie nie dziwie . Żeby dobrze taka śrubę zrobić trzeba mieć w tokarce podtrzymkę ruchoma i trwa to dość długo. Jak ktoś nie ma to zrobienie tak cienkiej i długiej śruby zajmie mu wieki a efekt może być mizerny . Śruba będzie na końcach miała miarę a środek z powodu odginania walka będzie w plusie .
tak mówili mi o tym, ze lepiej wytoczyc srubę o wiekszej srednicy niz taką...
Co do tego walka z malucha . Jeśli rzeczywiście jest to utwardzone powierzchniowo to jest jeden chamski ale skuteczny sposób . Miejsce gdzie będziesz toczył oszlifować na szlifierce stalowej lub kątówką .Tak żeby usunąć warstwę twardą a potem to juz na tokarkę i jazda ![/quote]
Pomysł mi sie bardzo podoba:) masz duzy punkt


I przy okazji zlikwiduję taki rowek co tam przebiega, podobno płytki tego nie lubią:)
A ile to milimetrów utwardzenia?
Wiesiek
próbuję budowac rower 750W, skuterek 2kW, samochodzik 2x10kW DC ETEK RT) http://ev.arbiter.pl/galeria/e-samochodzik
http://ev.arbiter.pl/galeria/e-skuterek
http://ev.arbiter.pl/galeria/e-skuterek
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 18
- Posty: 376
- Rejestracja: 16 paź 2006, 22:52
- Lokalizacja: pod Olsztynem
- Kontakt:
No i przeszlifowałem na szlifierce stołowej..takiej taniej z obi...az się zdziwiłem, od razu poszło łatwo i szybko...nie zauważyłem zadnej róznicy w głebokości materiału w funkcji twardosci;) Prawie z reki zrobiłem gotowy stożek...Nawet się mocno nie nagrzało...
warstwę ok 2mm zdjęłem w dwie minuty cgyba , albo szybciej, kręcac dookoła wałkiem i robiac stożek...Ech, a gdyby tak załozyc na suport..ale podejrzewam, ze pójdzie nożem spokojnie...mam wrażenie ze nawet zwykłym węglikiem. Ciekawe, daje się zadrapac tym ostrzem noża. Ale to wałek używany ze skrzyni..moze juz nie ma takiego utwardzenia, jednak miejsce w którym szlifowałem nie pracuje, wiec sie nie wytarło. Mam koła zębate od
motorynki nowe, te to sa twarde, czuje sie pilnikiem, ciezko zadrapac...a tu , bez problemu, bardzo się cieszę, ze tak to idzie..spora oszczędnośc. mam tylko problem z zamocowaniem wałka w kłach, ledwo sie miesci, konik musiałem tak przesunąc, ze przeskadza na pokręcenie posuwu głównego, ale jak ustawie miejsce toczenia to dam rade samym posuwem sankami narzędziowymi. jeszce tylko muszę cos wykombinowac z zabierakiem..aby to wszystko zakręcic w kłach. Stożek jest zbiezny ok. 20' więc tez nie łatwo bedzie to ustawic...Chyba najpierw wytocze na jakiejsz miękiej stali na podobnej długosci, a jak dobiore kąt to założe dopiero docelowy wałek...
pozdrawiam
Wiesiek
PS. Tokarkę rozebrałem, pieknie wyczysciłem, luzy polikwidowałem, tylko jak ustawic osiowosc kłów suport, konik na dłudosci ok 200mm?
warstwę ok 2mm zdjęłem w dwie minuty cgyba , albo szybciej, kręcac dookoła wałkiem i robiac stożek...Ech, a gdyby tak załozyc na suport..ale podejrzewam, ze pójdzie nożem spokojnie...mam wrażenie ze nawet zwykłym węglikiem. Ciekawe, daje się zadrapac tym ostrzem noża. Ale to wałek używany ze skrzyni..moze juz nie ma takiego utwardzenia, jednak miejsce w którym szlifowałem nie pracuje, wiec sie nie wytarło. Mam koła zębate od
motorynki nowe, te to sa twarde, czuje sie pilnikiem, ciezko zadrapac...a tu , bez problemu, bardzo się cieszę, ze tak to idzie..spora oszczędnośc. mam tylko problem z zamocowaniem wałka w kłach, ledwo sie miesci, konik musiałem tak przesunąc, ze przeskadza na pokręcenie posuwu głównego, ale jak ustawie miejsce toczenia to dam rade samym posuwem sankami narzędziowymi. jeszce tylko muszę cos wykombinowac z zabierakiem..aby to wszystko zakręcic w kłach. Stożek jest zbiezny ok. 20' więc tez nie łatwo bedzie to ustawic...Chyba najpierw wytocze na jakiejsz miękiej stali na podobnej długosci, a jak dobiore kąt to założe dopiero docelowy wałek...
pozdrawiam
Wiesiek
PS. Tokarkę rozebrałem, pieknie wyczysciłem, luzy polikwidowałem, tylko jak ustawic osiowosc kłów suport, konik na dłudosci ok 200mm?
próbuję budowac rower 750W, skuterek 2kW, samochodzik 2x10kW DC ETEK RT) http://ev.arbiter.pl/galeria/e-samochodzik
http://ev.arbiter.pl/galeria/e-skuterek
http://ev.arbiter.pl/galeria/e-skuterek
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 7735
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam !! no to wygląda na to że ten wałek taki twardy nie był !
. osiowość możesz ustawić tak - weź kawałek materiału zrób po boydwu stronach nakiełki , następnie zamocuj go w kłach ( uhcwyt - konik ) i tocz jak będzie różnica średnic to znaczy że nie jest to w osi . popraw konka i jeszcze raz - tak do skutku . można też zatoczyć kawałek przy koniku , odjechać nożem , przejechać pod uchwyt i na podziałkę ( jeżeli trzyma wymiar ) wjechać tyle ile przy koniku i zmierzyć - ale lepiej tocz - podziałka może być niedokładna . pozdrawiam !!

Mane Tekel Fares