Na wstępie chciałby przywitać Szanowne Grono.
Swoje przygody z ploterem zacząłem wczoraj
Zakupiłem GCC Lynx s-60 z pracowni architekta.
Ploter w bardzo ładnym stanie, prawie jak nowy.
Wykorzystywany będzie do wycinania szablonów z folii do piaskowania szkła.
Wykonuję ręcznie szyldy, reklamy, napisy, logotypy na szkle w różnymi technikach od ręcznego malowania po pokrywanie złotem.
Ale do rzeczy.
Wcześniej sprawdziłem że ploter chodzi pod max Win98 i Corelem 9.
Zorganizowałem więc laptopa z portami LPT zainstalowałem Win98, Corela 9, sterowniki plotera.
Nie było łatwo bo przygodę z komputerami / grafiką zacząłem w latach 90tych od Macintoshowej Quadry.
Niestety po wysyłce pliku do druku przez Corela, na ploterze miga dioda błąd i nic się nie dzieje.
Pewnie nie ogarniam - wyborów portów, brakuje jakiegoś składnika/dodatku do Corela.... nie wiem, jutro popróbuję znów, no chyba że dostanę tu jakąś podpowiedź
Pracuję z pakietem CS na OsX i pliki na ploter przygotowuję w Illustratorze.
(Pliki wysyłałem do znajomej drukarni)
I tu pytanie, może śmieszne.
Czy jest jakiś program który zainstaluję na Windowsach 98, który pozwoli "puścić" niezmieniony plik do druku Eps/Ai?
Pomijając Corela.
Byłbym bardzo wdzięczny za informację.
Pozdrawiam Szyldziarz
