Frezarko-wiertarka ZX7016 ''ZOSIA''

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC
Awatar użytkownika

MrWaski
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 83
Posty: 427
Rejestracja: 26 sty 2020, 10:16
Lokalizacja: Słocina

Re: Frezarko-wiertarka ZX7016 ''ZOSIA''

#1571

Post napisał: MrWaski » 05 kwie 2021, 16:28

adam Fx pisze:
05 kwie 2021, 14:16
TheNewGuy pisze:tulejka dokręcana jedną śrubką do korpusu.
dodać jeszcze 2 śrubki na obwodzie?
Ta tulejka dokręcana jedną śrubką nie przesuwa się. Ona opiera się o zewnętrzną bieżnię górnego łożyska, a podczas ściągania zsuwa dolne łożysko. Tu raczej przydałoby się zablokować dolne łożysko jakimś segerem, ale wtedy trzeba by wytoczyć dłuższe wrzeciono na koła pasowe. Nie jest to prosta sprawa, bo dużo dłutowania przy robieniu zabieraka wieloklinu... :(
Zastanawiam się czy nie zapunktować po prostu dolnego łożyska po wciśnięciu i wtedy jedyny słaby punkt to zacisk pinoli, ale jak się mocno zaciśnie to mi trzyma wystarczająco mocno.
Zakręcenie 20 Nm jest na tyle mocne, że narzędzia mi nie wypadają podczas frezowania. Jednak ściąganie młotkiem lub klinem, bardzo mocno obciąża łożyska wrzeciona i wygina seger.
rdarek pisze:
05 kwie 2021, 14:45
Ten patent powinien byc wykonany tak jak na twoim wcześniejszym rysunku. Czyli nakrętka na wrzecionie a nie na zabieraku wrzeciona. W takim wypadku łożyska wrzeciona nadal są obciążane jak przy zwykłym wybijaniu a w dodatku występuje przy wypychaniu obciążenie łożysk zabieraka. I jeszcze samą piniole trzeba blokowac bo ja wypycha. Ot taki drobiazg :wink:
Albo jest kilka wersji Zosi, albo czegoś nie rozumiem. Tam są dwa wrzeciona! Jedno to z kołami pasowymi, połączone przez wieloklin z wrzecionem na narzędzie.

Dodane 52 minuty 6 sekundy:
Ta nakrętka na wrzecionie nie zmieści się, bo ona musi przy obniżaniu narzędzia wejść w tuleję wieloklinu.
Nie ma wyjścia. Albo przerabiać cały mechanizm, albo liczyć się z tym, że każde łożysko, seger i zacisk pinoli będą przenosić siłę wypychającą narzędzie z Morse'a.

Idea rozwiązania jest taka, że zamiast udaru wynikającego z walenia młotem w łeb śruby lub w klin, działa ciut mniejsza siła wypychająca. Udar bardziej chyba uszkadza łożyska niż taki ściągacz...



Tagi:


rdarek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 45
Posty: 2135
Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
Lokalizacja: 3miasto

Re: Frezarko-wiertarka ZX7016 ''ZOSIA''

#1572

Post napisał: rdarek » 05 kwie 2021, 16:37

MrWaski pisze:
05 kwie 2021, 15:36
rdarek pisze:
05 kwie 2021, 14:45
Ten patent powinien byc wykonany tak jak na twoim wcześniejszym rysunku. Czyli nakrętka na wrzecionie a nie na zabieraku wrzeciona. W takim wypadku łożyska wrzeciona nadal są obciążane jak przy zwykłym wybijaniu a w dodatku występuje przy wypychaniu obciążenie łożysk zabieraka. I jeszcze samą piniole trzeba blokowac bo ja wypycha. Ot taki drobiazg :wink:
Albo jest kilka wersji Zosi, albo czegoś nie rozumiem. Tam są dwa wrzeciona! Jedno to z kołami pasowymi, połączone przez wieloklin z wrzecionem na narzędzie.
Źle zrozumiałeś (a ten wpis byl do adama). Jest jedno wrzeciono obracajace się w pinoli i jego napęd jest realizowany poprzez zabierak z wieloklinem. Cofnij się kilka postów i obejrzyj rysunek adama. To powinno rozwiac twoje wątpliwości.
Obecnie jeśli wypychasz narzędzie ściągaczem do łożysk jak na wrzuconej wcześniej fotce. Czy za pomocą śruby przerobionej jak zrobił TheNewGuy to siły działające na narzędzie i szpilkę rozpychają tą szpilką zabierak i trzpień/narzędzie zamocowane we wrzecionie. Pytanie co puści wcześniej ;)
Zrozumiałem, że w twoim wypadku wyjeżdżają łożyska zabieraka wraz z kołem pasowym. :wink: co wcale mnie nie dziwi.

Awatar użytkownika

MrWaski
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 83
Posty: 427
Rejestracja: 26 sty 2020, 10:16
Lokalizacja: Słocina

Re: Frezarko-wiertarka ZX7016 ''ZOSIA''

#1573

Post napisał: MrWaski » 05 kwie 2021, 16:56

Teraz już wszystko chyba ogarniam.
Czy ten wieloklin jest bardzo zahartowany? Obawiam się, że nagwintowanie go nie będzie łatwe, zwłaszcza że "mało mięsa". Jakby rysunek Adama dało się zrealizować, byłoby idealnie.


bear
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 15
Posty: 1240
Rejestracja: 15 gru 2014, 23:03
Lokalizacja: Łódź

Re: Frezarko-wiertarka ZX7016 ''ZOSIA''

#1574

Post napisał: bear » 05 kwie 2021, 17:15

MrWaski pisze:
05 kwie 2021, 16:56
Teraz już wszystko chyba ogarniam.
Czy ten wieloklin jest bardzo zahartowany? Obawiam się, że nagwintowanie go nie będzie łatwe, zwłaszcza że "mało mięsa". Jakby rysunek Adama dało się zrealizować, byłoby idealnie.
A po co chcesz w nim wiercić?

Awatar użytkownika

StanisławKozdurkiewicz
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 41
Posty: 42
Rejestracja: 15 sie 2020, 23:55

Re: Frezarko-wiertarka ZX7016 ''ZOSIA''

#1575

Post napisał: StanisławKozdurkiewicz » 05 kwie 2021, 17:22

Nie odpowiadałem na pytane o wybijak automatyczny, bo to już uczynili inni koledzy. Chciałbym jedynie dodać, że w sklepie Darmet można również kupić dobry wybijak tradycyjny za niecałe 14 złotych (automatyczny 89 zł). Istnieje też możliwość wybijania oprawek z gwintem, ale należy wtedy wkręcić specjalną płetwę wkręcaną, którą można też tam kupić za niecałe 17 złotych. Gdy podczas pracy przytrzymujemy zwykle oprawkę śrubą a przed wybiciem wkręcamy płetwę, wtedy dobrze jest dorobić sobie chwytak di płetw na przykład z rurki z wycięciem na płetwę.
Załączniki
Płetwa.jpg
Płetwa.jpg (9.72 KiB) Przejrzano 229 razy


rdarek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 45
Posty: 2135
Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
Lokalizacja: 3miasto

Re: Frezarko-wiertarka ZX7016 ''ZOSIA''

#1576

Post napisał: rdarek » 05 kwie 2021, 17:32

MrWaski pisze:
05 kwie 2021, 16:56
Teraz już wszystko chyba ogarniam.
Czy ten wieloklin jest bardzo zahartowany? Obawiam się, że nagwintowanie go nie będzie łatwe, zwłaszcza że "mało mięsa". Jakby rysunek Adama dało się zrealizować, byłoby idealnie.
No właśnie :mrgreen: mam większą od zośki ale ten sam problem. W mojej wrzeciono jest z tych miękkich (poprzedni właściciel je "skręcił") jednak przy max wysówie pinioli chowa się ono calkowicie w zabieraku. Ze wzgledu na jego stan i obecne możliwości rozważam dospawanie tulei z gwintem i zrobienie nowej szpilki pozwalającej wypchnąć narzędzie coś w stylu TheNewGuy.


bear
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 15
Posty: 1240
Rejestracja: 15 gru 2014, 23:03
Lokalizacja: Łódź

Re: Frezarko-wiertarka ZX7016 ''ZOSIA''

#1577

Post napisał: bear » 05 kwie 2021, 17:33

StanisławKozdurkiewicz pisze:Gdy podczas pracy przytrzymujemy zwykle oprawkę śrubą a przed wybiciem wkręcamy płetwę, wtedy dobrze jest dorobić sobie chwytak di płetw na przykład z rurki z wycięciem na płetwę.

I dokładac sobie roboty? Nadal nie rozumiem w czym jest tak duży problem, przecież ta śruba może być nawet zrobiona z pręta 5.8 i spokojnie to wytrzyma. Śruba ściąga oprawkę i uniemożliwia jej poluzowanie podczas obróbki, całą robotę robi tutaj stożek a tu bicie piany bo w śrube uderzyć nie można a jak dokręcać to kluczem dynamometrycznym :shock:


rdarek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 45
Posty: 2135
Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
Lokalizacja: 3miasto

Re: Frezarko-wiertarka ZX7016 ''ZOSIA''

#1578

Post napisał: rdarek » 05 kwie 2021, 17:33

bear pisze:
05 kwie 2021, 17:15
A po co chcesz w nim wiercić?
Nie wiercić w nim tylko zrobić na nim gwint.
Na końcówce wrzeciona


bear
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 15
Posty: 1240
Rejestracja: 15 gru 2014, 23:03
Lokalizacja: Łódź

Re: Frezarko-wiertarka ZX7016 ''ZOSIA''

#1579

Post napisał: bear » 05 kwie 2021, 17:36

rdarek pisze:Nie wiercić w nim tylko zrobić na nim gwint.
Na końcówce wrzeciona

Z tym to problemu nie ma, to plastelina.


rdarek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 45
Posty: 2135
Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
Lokalizacja: 3miasto

Re: Frezarko-wiertarka ZX7016 ''ZOSIA''

#1580

Post napisał: rdarek » 05 kwie 2021, 17:37

StanisławKozdurkiewicz pisze:
05 kwie 2021, 17:22
Nie odpowiadałem na pytane o wybijak automatyczny, bo to już uczynili inni koledzy. Chciałbym jedynie dodać, że w sklepie Darmet można również kupić dobry wybijak tradycyjny za niecałe 14 złotych (automatyczny 89 zł). Istnieje też możliwość wybijania oprawek z gwintem, ale należy wtedy wkręcić specjalną płetwę wkręcaną, którą można też tam kupić za niecałe 17 złotych. Gdy podczas pracy przytrzymujemy zwykle oprawkę śrubą a przed wybiciem wkręcamy płetwę, wtedy dobrze jest dorobić sobie chwytak di płetw na przykład z rurki z wycięciem na płetwę.
Tylko pamiętaj że jak założysz płetwę to sobie nie pofrezujesz

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”