Frezarko-wiertarka ZX7016 ''ZOSIA''

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC
Awatar użytkownika

adam Fx
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 162
Posty: 5562
Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
Lokalizacja: Gliwice

Re: Frezarko-wiertarka ZX7016 ''ZOSIA''

#1561

Post napisał: adam Fx » 04 kwie 2021, 00:19

MrWaski pisze: to łatwiej i bezpieczniej
Bezpiecznie na pewno a czy łatwiej hmmm.. popracuj i zobaczymy :)
mi już rodzi się pomysł na taki ściągacz na stałe i z dźwignią :D - wtedy wystarczyłby jeden ruch by wypchnąć


sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk) :?
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos

Tagi:

Awatar użytkownika

MrWaski
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 83
Posty: 427
Rejestracja: 26 sty 2020, 10:16
Lokalizacja: Słocina

Re: Frezarko-wiertarka ZX7016 ''ZOSIA''

#1562

Post napisał: MrWaski » 04 kwie 2021, 01:27

Nie zmieniam narzędzi zbyt często, więc w hobbystycznym zastosowaniu da radę. Kiedyś podczas większego frezowania potrzebowałem wywiercić kilka otworów, więc wiertła wsadzałem do oprawki ER32 i nie musiałem zmieniać na futerko wiertarskie (szarpnąłem się i mam wszystkie średnice zacisków do ER32).

Prezent od zajączka obejrzałem z wielkim zaciekawieniem. Fachowiec przy pracy i przy okazji podejrzałem kilka rzeczy, które robiłem nie do końca prawidłowo - teraz to wydaje mi się logiczne... Najtrudniej wpaść na rzeczy oczywiste. :D

Dodane 38 minuty 58 sekundy:
StanisławKozdurkiewicz pisze:
03 kwie 2021, 20:36
Jeżeli często trzeba wybijać klinem, to lepiej kupić klin automatyczny.
Staszku, nigdzie nie mogę znaleźć tego klina automatycznego. Jak to działa?

Dodane 21 minuty 30 sekundy:
Ciekawi mnie czy taki pomysł, by po wykręceniu śruby wrzucić do środka kawałek utwardzonego walca fi ok. 12 zaokrąglonego kuliście od góry i dopiero wtedy walić klinem? Siła wypychająca klina będzie wtedy działać bardziej osiowo, a stożek nie będzie się kaleczył klinem. Przy okazji będzie można wybić klinem oprawki na krótszy stożek bez płetwy, którego klin nawet nie dotyka... Mam taki jeden frez 40mm do planowania na płytki. Jeszcze go nie testowałem, bo w Zosi trza go będzie raczej dość mocno zacisnąć.

Awatar użytkownika

adam Fx
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 162
Posty: 5562
Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
Lokalizacja: Gliwice

Re: Frezarko-wiertarka ZX7016 ''ZOSIA''

#1563

Post napisał: adam Fx » 04 kwie 2021, 03:26

MrWaski pisze:nigdzie nie mogę znaleźć tego klina automatycznego. Jak to działa?
https://www.e-darmet.pl/wybijak-klinowy ... -1218.html
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk) :?
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos


TheNewGuy
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 4
Posty: 13
Rejestracja: 10 lis 2019, 18:01
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Frezarko-wiertarka ZX7016 ''ZOSIA''

#1564

Post napisał: TheNewGuy » 04 kwie 2021, 10:22

Tak może odnośnie tematu wypychania narzędzi ze stożkiem MT, pomyślałem, że pokażę, jak ja to chałupniczo rozwiązałem - a może komuś się przyda. W mojej Zofii (już dosyć znacznie odbiegającej od oryginału na skutek zastosowanych modyfikacji - zdjęcia są stare - przed dorobieniem pulpitu sterującego, szuflad, aluminiową płytą montażową, zmodyfikowanym wysuwem precyzyjnym pinoli, sprężynami pneumatycznymi odciążającymi przekładnię wysuwu kolumny i kilkoma innymi udogodnieniami) poradziłem sobie z ściąganiem stożka dorabiając odpowiedni komplet nakrętka - śruba ściągająca.
20201101_171918.jpg
Mianowicie nakrętka, jak na poniższym zdjęciu dorobiona ze stali gatunku ciut twardszego (nie mam pojęcia jakiego - źródło: złom) jest nakręcona na gwint koła pasowego wrzeciona w miejsce nakrętki łożyskowej. Nie kojarzę dokładnie wymiarów, bo robiłem to jakiś czas temu, ale jak wrócę do warsztatu z wyjazdu to dodam. Nakrętka ma oczywiście kilka otworów nawierconych promieniowo, aby można było dokręcić ją solidnie kluczem hakowym albo jakimś prętem. Z tego, co pamiętam gwint nakrętki (wewnętrzny) powinien być M30x1,5.
20210207_143735.jpg
20210207_143747.jpg
20210403_123651.jpg
20210403_123558.jpg
20210403_123617.jpg
Nakrętka była toczona z wałka fi chyba 40 mm. Od zewnątrz tylko zabielona, więc ścianka ma jakieś 5 mm grubości. Od wewnątrz od jednej stronymamy wiadomy gwint o skoku 1,5 mm natomiast od drugiej strony otwór (chyba średnicy 19 mm), który umożliwia przechodzenie nakrętki przedłużanej M10, ale za to nie za dużej średnicy, aby o część nakrętki zapierała się podkładka (o średnicy chyba jakieś 21 mm) śruby ściągającej umożliwiając wypychanie stożka przy wykręcaniu śruby.
Do tego mamy tę śrubę ściągającą wykonaną ze stali j/w. z gwintem M10x1,5 na pewnej minimalnej długości pręta z jednej strony i z dospawaną nakrętką przedłużaną M10 (pod klucz 17) oraz podkładką poniżej tej nakrętki. Średnica podkładki (chyba jakieś 21 mm) powinna być dobrana odpowiednio - aby umożliwiała wysuw pinoli przez tuleję (z wieloklinem od wewnątrz) ale opierała się na górnej części tulei wieloklinowej wrzeciona (z wieloklinem na zewnątrz).
20210403_123713.jpg
20210403_123747.jpg
No i tak oto przy zaciąganiu śruby normalnie zaciskamy oprawki z MT we wrzecionie, natomiast przy odkręcaniu podkładka śruby zapiera się o kołnierz nakrętki na kole pasowym i wypycha stożek z wrzeciona. Tu jeszcze można by było dać pośredniczącą podkładkę z brązu lub jakiegoś twardego i samosmarownego tworzywa.
Dyskusja: Zdaję sobie sprawę, że część "robocza" podkładki przy wypychaniu narzędzia z wrzeciona zapierająca się o kołnierz nakrętki nad kołem pasowym to jest jakiś 1mm na stronę, ale szczerze - to rozwiązanie służy mi hobbystycznie jakieś pół roku i dotychczas nie ma z tym żadnych problemów, naprężenia są tak niewielkie, że nie ma żadnych odkształceń ani na nakrętce, ani podkładce. Może dlatego, że wykonane było to wszystko z ciut lepszej stali. Problem można zminimalizować wykorzystując inną nakrętkę przedłużaną - np. pod klucz 15 mm albo mniejszy - i to zrobię w przyszłości. Samo zdejmowanie i zaciąganie narzędzia we wrzecionie realizuję dzięki kluczowi pneumatycznemu z regulacją momentu i jest to świetna sprawa - cały proces trwa nie dłużej niż kilka sekund.
No i bym zapomniał: Wysokość nakrętki nad kołem pasowym wrzeciona musi być odpowiednia, aby mieściła się pod zamkniętą pokrywą pasów maszyny a w górnej pokrywie trzeba wywiercić otwór na nakrętkę przedłużaną. Ja wywierciłem z zapasem fi 25 mm i dałem kawałek uszczelki na ostre krawędzie blachy. Wszystko śmiga a do środka nic nie wpada.
W wolnej chwili przez święta dodam jeszcze kilka innych usprawnień Zosi, które mogą się przydać - choćby poprawienie sztywności głowicy maszyny.
W razie uwag - proszę o komentarze kolegów. Co wiele głów to nie jedna :) Chętnie coś u siebie też poprawię.
No i wesołego jajka!
TNG


rdarek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 45
Posty: 2135
Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
Lokalizacja: 3miasto

Re: Frezarko-wiertarka ZX7016 ''ZOSIA''

#1565

Post napisał: rdarek » 04 kwie 2021, 10:29

MrWaski pisze:
04 kwie 2021, 01:48
Dodane 38 minuty 58 sekundy:
StanisławKozdurkiewicz pisze:
03 kwie 2021, 20:36
Jeżeli często trzeba wybijać klinem, to lepiej kupić klin automatyczny.
Staszku, nigdzie nie mogę znaleźć tego klina automatycznego. Jak to działa?
Taki niestety na głaskadełku nieudało mi się skopiować linku to masz numer przykładowej oferty
10450082661

Awatar użytkownika

MrWaski
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 83
Posty: 427
Rejestracja: 26 sty 2020, 10:16
Lokalizacja: Słocina

Re: Frezarko-wiertarka ZX7016 ''ZOSIA''

#1566

Post napisał: MrWaski » 04 kwie 2021, 11:32

TheNewGuy, jesteś wielki! Jak dotąd to rozwiązanie najbardziej misie! Thx!!!
To będzie chyba moje następne usprawnienie Zosi. Poczekam jeszcze na projekt Adama.

Przy okazji, jakim momentem dokręcasz oprawki do frezowania? Normalia śrubowe podają, że dla M10 klasy 10.9 optymalny moment to 65,2 Nm. Dla klasy 8.8 już tylko 46,3 Nm. Oryginalna śruba w Zosi chyba ma słabą klasę bo gnie się jak plastelina... Sytuację ratuje chyba tylko duża ilość zwojów gwintu wkręcana w Morse'a.


TheNewGuy
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 4
Posty: 13
Rejestracja: 10 lis 2019, 18:01
Lokalizacja: Trójmiasto

Re: Frezarko-wiertarka ZX7016 ''ZOSIA''

#1567

Post napisał: TheNewGuy » 04 kwie 2021, 11:45

W moim chińskim kluczu skala regulacji momentu na reduktorze ma oczywiście podziałkę w zakresie od Low, 1, 2... do 24, High, ale nie na 100% te liczby nie są związane liniowo ani z ciśnieniem ani z momentem w Nm, bo kiedyś robiłem testy. Standardowo dokręcam jakoś pod 1/3 skali reduktora i z tego co kojarzę to będzie to w granicach 15-20 Nm. W zupełności mi to wystarcza, nawet chińskie oprawki trzymają się fajnie (przy czym ja po zakupie Zośki poprawiałem trochę stożek wewnętrzny wrzeciona rozwiertakiem kalibrującym). Nie zdarzyło mi się, aby jakieś narzędzie wypadło nawet przy grubszych parametrach skrawania frezem 16 mm. Jak coś planuję frezem nasadzanym fi 50 czy głowicą fi 40, to dokręcam ciut mocniej, na pewno nie więcej niż 25 Nm.

Awatar użytkownika

MrWaski
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 83
Posty: 427
Rejestracja: 26 sty 2020, 10:16
Lokalizacja: Słocina

Re: Frezarko-wiertarka ZX7016 ''ZOSIA''

#1568

Post napisał: MrWaski » 05 kwie 2021, 13:57

Jest jeden problem w tym rozwiązaniu. Podczas wyciągania, cała siła ściąga mi dolne łożysko z tulei od kół pasowych. Te łożyska są obok siebie na wcisk, a między nimi jest jedynie wąska tulejka dokręcana jedną śrubką do korpusu.

Awatar użytkownika

adam Fx
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 162
Posty: 5562
Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
Lokalizacja: Gliwice

Re: Frezarko-wiertarka ZX7016 ''ZOSIA''

#1569

Post napisał: adam Fx » 05 kwie 2021, 14:16

TheNewGuy pisze:tulejka dokręcana jedną śrubką do korpusu.
dodać jeszcze 2 śrubki na obwodzie?
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk) :?
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos


rdarek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 45
Posty: 2135
Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
Lokalizacja: 3miasto

Re: Frezarko-wiertarka ZX7016 ''ZOSIA''

#1570

Post napisał: rdarek » 05 kwie 2021, 14:45

adam Fx pisze:
05 kwie 2021, 14:16
Dodać jeszcze 2 śrubki na obwodzie?
Mało prawdopodobne, że to coś pomoże.

Ten patent powinien byc wykonany tak jak na twoim wcześniejszym rysunku. Czyli nakrętka na wrzecionie a nie na zabieraku wrzeciona. W takim wypadku łożyska wrzeciona nadal są obciążane jak przy zwykłym wybijaniu a w dodatku występuje przy wypychaniu obciążenie łożysk zabieraka. I jeszcze samą piniole trzeba blokowac bo ja wypycha. Ot taki drobiazg :wink:

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”