Frezarka ze sklejki 500x500x150
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 164
- Rejestracja: 30 wrz 2007, 21:54
- Lokalizacja: Legnica
Frezarka ze sklejki 500x500x150
Witam
Prosiłbym o ocenę konstrukcji i uwagi co ewentualnie zmienić i poprawić.
Zakładane pole pracy to około 500x500x150mm
Konstrukcja ze sklejki 18 i 12mm, wałki podparte fi 16, śruby trapezowe 14x4 z podwójnym nakrętkami z możliwością kasowania luzu, silniki krokowe 3,1Nm
Prosiłbym o ocenę konstrukcji i uwagi co ewentualnie zmienić i poprawić.
Zakładane pole pracy to około 500x500x150mm
Konstrukcja ze sklejki 18 i 12mm, wałki podparte fi 16, śruby trapezowe 14x4 z podwójnym nakrętkami z możliwością kasowania luzu, silniki krokowe 3,1Nm
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 6105
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
- Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka
Re: Frezarka ze sklejki 500x500x150
Konstrukcja przecudowana jak tylko sie da.
Po co ciac sklejke na takie drobne kawaleczki,
jesli mozna uzyc wiekszych???
Widziales ten watek?
https://www.cnc.info.pl/topics58/400x30 ... lu&start=0
q
Po co ciac sklejke na takie drobne kawaleczki,
jesli mozna uzyc wiekszych???
Widziales ten watek?
https://www.cnc.info.pl/topics58/400x30 ... lu&start=0
q
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2083
- Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
- Lokalizacja: Warszawa / Lublin
1. Belka bramy ma znikomą sztywność we wszystkich osiach poza Z i znikomą sztywność skrętną we wszystkich osiach poza Y (w nazewnictwie zakładam, że ruch wózka bramy to oś X).
2. Za dużo kombinowania z trójkątami / trapezami...
Na plus - solidna podstawa i prawidłowe umocowanie prowadnic Y. Tutaj będzie sztywno.
2. Za dużo kombinowania z trójkątami / trapezami...
Na plus - solidna podstawa i prawidłowe umocowanie prowadnic Y. Tutaj będzie sztywno.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 164
- Rejestracja: 30 wrz 2007, 21:54
- Lokalizacja: Legnica
Trójkąty i trapezy to nie problem bo dotnę je sobie sam. Co do reszty uwag to czy dorobienie "daszka" spinającego belkę bramy z bokami rozwiąże problem i usztywni całość?
[ Dodano: 2015-04-20, 20:22 ]
PS
Czy mógłby ktoś polecić jakiś w miarę prosty i skuteczny sposób na ułożyskowanie śruby trapezowej w osiach.
[ Dodano: 2015-04-20, 20:22 ]
PS
Czy mógłby ktoś polecić jakiś w miarę prosty i skuteczny sposób na ułożyskowanie śruby trapezowej w osiach.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 6105
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
- Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka
Nie zrozumiales - problem nie w cieciu tylko w tym, ze jak potniesz porzadnymorswin pisze:Trójkąty i trapezy to nie problem bo dotnę je sobie sam...
kawalek sklejki na sto kawalkow i posklejasz, poskrecasz to juz nigdy nie bedzie
tak sztywny jak przed cieciem a tylko narobisz sie jak glupi...
Podstawa tez nie jest solidna - jest otwarta od dolu i sztywniona tylko w jednym
kierunku, akurat IMHO zlym.
q
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2083
- Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
- Lokalizacja: Warszawa / Lublin
Brama nie ma mieć "daszka", tylko zamknięty profil za prowadnicami. Przesuń bramę do tyłu i w miejscę tej dechy, wstaw zamkniętą skrzynkę i przykręć prowadnice od czoła. Będziesz miał dzięki temu możliwość "zjechania" wózkiem z prowadnic (co ułatwi ew. prace serwisowe).
Co do łożyskowania - bez tokarza się nie obejdzie. Muszisz końce śrub obrobić np. na fi10 + gwint M10 na końcu.
Ja jestem zwolennikiem ustalania osiowego od strony nienapędzanej - dzięki temu obróbka śruby jest prostsza (nie ma stopniowania). Po prostu toczysz koniec napędowy na fi10 i tyle - przechodzi on przez łożysko i wchodzi do sprzęgła. Drugi koniec toczysz na fi10 i kończysz gwintem M10 (lub - lepiej M10x1).
Jako tanich bloków łożyskujących możesz użyć podpór końcowych wałków fi30 - akurat będą pasować do łożysk skośnych 7201 i zwykłych 6200.
Co do łożyskowania - bez tokarza się nie obejdzie. Muszisz końce śrub obrobić np. na fi10 + gwint M10 na końcu.
Ja jestem zwolennikiem ustalania osiowego od strony nienapędzanej - dzięki temu obróbka śruby jest prostsza (nie ma stopniowania). Po prostu toczysz koniec napędowy na fi10 i tyle - przechodzi on przez łożysko i wchodzi do sprzęgła. Drugi koniec toczysz na fi10 i kończysz gwintem M10 (lub - lepiej M10x1).
Jako tanich bloków łożyskujących możesz użyć podpór końcowych wałków fi30 - akurat będą pasować do łożysk skośnych 7201 i zwykłych 6200.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2083
- Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
- Lokalizacja: Warszawa / Lublin
Nadal widzę problem - oś wrzeciona powinna wypadać na środku stołu w jego środkowym położeniu - tutaj chyba tak nie jest. Poza tym, amatorska (a zwłaszcza drewniana!) konstrukcja ma małe szanse na stół leżący dokładnie w płaszczyźnie XY - trzeba go będzie splanować na maszynie, a to oznacza, że ruch maszyny + rozmiar narzędzia musi obejmować cały stół - a wydaje mi się, że tutaj stół jest większy. No chyba, że splanujesz tylko jakąś podstawę pod stół, a sam stół kupisz gotowy, o obrobionych obydwu powierzchniach.