Frezarka- ploter frezujący

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

gigipawel
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 142
Rejestracja: 16 paź 2008, 13:51
Lokalizacja: KIELCE

#21

Post napisał: gigipawel » 21 lis 2011, 19:17

THK to różnica w cenach od 2,5 do 3 razy większa niż Hiwin w samych prowadnicach (pytałem się do wózków SSR).



Tagi:


Autor tematu
b0ss
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 25
Posty: 25
Rejestracja: 26 sty 2011, 18:08
Lokalizacja: Białystok

#22

Post napisał: b0ss » 21 lis 2011, 19:33

No to mnie przekonałeś jednak do ruchomego stołu. Rzeczywiście większość frezarek konwencjonalnych ma ruchomy stół i są naprawdę sztywne, przekonałem się w pracy. Bo przed trafieniem na frezarkę CNC musiałem się przebujać 3 miesiące na konwencjonalnych (starych Heckertach). Tak więc to już jest z głowy. teraz pytanie odnośnie bramy i karetki ( to jest cześć po której porusza się Y tak ? ) na karetkę również trzeba dać konkretny profil... tak z 400x150x8 wystarczy ?

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 29
Posty: 8363
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#23

Post napisał: bartuss1 » 21 lis 2011, 19:46

a ile planujesz mięć w zecie ?
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign


Autor tematu
b0ss
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 25
Posty: 25
Rejestracja: 26 sty 2011, 18:08
Lokalizacja: Białystok

#24

Post napisał: b0ss » 21 lis 2011, 21:59

gigipawel pisze:THK to różnica w cenach od 2,5 do 3 razy większa niż Hiwin w samych prowadnicach (pytałem się do wózków SSR).
Niedobrze, to jednak będą Hiwiny. Za bardzo też kasą nie ma co szastać.
bartuss1 pisze:a ile planujesz mięć w zecie ?
hmmm sądzę, że 300 wystarczy więcej chyba nie ma sensu

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 29
Posty: 8363
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#25

Post napisał: bartuss1 » 22 lis 2011, 07:17

no to wystarczy taki profil, teraz sobie rozrysuj, nie musi byc pieknie z renderem i ach i och, wystarczą szczegóły wymiarowe - szyny na bramkę, wózki - karetka zetka i wrzecionko z osią - mając to okreslisz max punkt skrajny z jednej i drugiej strony, bez tego nie bedziesz wiedział gdzie utwierdzic bramkę na ramie.
jezeli chcesz miec pole robocze 1500x1000, to lepiej te 1500 dac w poprzek, rama bedzie miała dlugośc 2 m z hakiem.
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign


Mrozik
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 15
Posty: 748
Rejestracja: 19 maja 2007, 20:33
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

#26

Post napisał: Mrozik » 22 lis 2011, 08:19

bartuss1 pisze: robiłem kiedys ploter z przeuwnym stołem 1000x1000, ale gośc obrabiał na tym matryce stalowe, i raz przyleciał do mnie z urwaną śrubą - bo frezowali tytan i karbon, ale to juz inna historia. w kazdym razie sruba kosztowała majatek - klasa c0
Bartuss - siriusli? Chyba dałeś kijowe średnice czopów w stosunku do średnicy śruby lub cieniutką śrubkę skoro się urwała. Ty liczyłeś kiedykolwiek jakąś wytrzymałość? Jak świat światem tak tylko u ciebie słyszałem że się śruba urwała. A już populistyczne "frezowali tytan i karbon" śmieszy mnie do łez. Frezowałeś kiedyś "tytan i karbon" ? Pierwsze frezuje się podobnie kijowo jak nierdzewka (zależnie od grade'u) a drugie frezuje się bezproblemowo tyle że lubi dojechać szybciutko frezy. Chcesz mi powiedzieć, że w twoich maszynach urywają się śruby od frezowania nierdzewki i laminatu?

Koledze z tematu przy tak dużym polu roboczym sugeruję poświęcić na dokładny projekt jak najwięcej czasu. Kolega sobie w solidzie dokłądnie wszystko zaplanuje, włącznie z elementami złącznymi. etc.

Z tego co ja widzę to największy problem jaki się przed kolegą jawi to obróbka cieplna konstukcji i późniejsza jej obróbka skrawaniem. Tutaj trzeba sprawę przemyśleć dokładnie, tak aby potem na frezarce dokładnie wiedzieć jak element ustawić, jak pomierzyć, jak zachować prostopadłość pomiędzy płaszyznami. Dużym wyzwaniem jest też odpowiednie mocowanie materiału do stołu. Bo co z tego, że się dokręci porządnie, skoro po frezowaniu i odkręceniu rama odpuści to co naciągneliśmy i będzie bananek>?

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 29
Posty: 8363
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#27

Post napisał: bartuss1 » 22 lis 2011, 08:45

tak frezowałem tytan, jest ciagliwy jak diabli , gorzej niż nierdzewka - Tobie mrozio na złośc powiem ze robiłem jedną maszynke do obróbki tytanu, a skoro klient nie dzwoni od stycznia zeszłego roku to chyba wszystko gra.
a ze sruba sie urwała kiedys tam to fakt, czop był liczony do obróbki aluminium.
w tej maszynie

a populistycznie i bezpośrednio mówiąc - kolega sie odp...li ode mnie ok ?
bo za kazdym razem co czytam to na mnie najezdzasz łapiac za słowa itd.
reszte twych wypocin wkładam między bajki, a smiać sie do łez możesz w przedszkolu czarując pociechy.
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign


Mrozik
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 15
Posty: 748
Rejestracja: 19 maja 2007, 20:33
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

#28

Post napisał: Mrozik » 22 lis 2011, 09:17

A jak liczysz czopy>? Jakie obciążenia bierzesz pod uwagę?

Ściskanie, rozciąganie, moment? Jak liczysz siły od dynamiki maszyny? Moim zdaniem nie liczysz, tylko jak 90% osób dajesz na oko. I to jest ok do momentu gdy nie twierdzisz że jesteś przekozak profesionalista. Nie jesteś w stanie określić masy i możliwych prędkości przed ukończeniem maszyny stąd nie wydaje mi się jakobyś liczył za każdym razem czopy.
Jeśli robisz maszynkę, i "liczysz czopy" dla obróbki alu (zastanawia mnie w jaki sposób, podajesz potem klientowi maksymalną siłę jaką może taki czop uciągnąć przy frezowaniu? Czy może określasz maksymalne ap i ae dla danego freza i obrotów, oraz max Rm materiału?). Moim zdaniem na dowolnej maszynce prędzej byś frez upierniczył lub pogubił kroki niż ukręcił (bo raczej nie urwał) śrubę. Mi się wydaje że twoja śruba latała jak skakanka i trochę się zmęczeniowo jej urwało na karbie. Najczęściej czepiam się ciebie z rzeczowych przesłanek, nie denerwuj się więc tylko broń swoich racji (rzeczowo).
reszte twych wypocin wkładam między bajki
którą resztę? Bo chyba nie chodzi ci o uwagi dla autora tematu?

Co widzę na twoim filmie - frezowanie stali 45HRC - duże obroty, małe ap i ae >> znikome opory obróbki, raczej potrzebna sztywność. Co chciałeś powiedzieć przez wrzucenie tutaj tego filmu?
Ostatnio zmieniony 22 lis 2011, 09:52 przez Mrozik, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 29
Posty: 8363
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#29

Post napisał: bartuss1 » 22 lis 2011, 09:46

no nie rób ze sobie jaj, czopy sie liczy głównie na skręcanie , to chyba uczniowie w 3 klasie technikum licza z technologii maszyn, śruba i czop to cos jakby wałek stopniowany, gdzie tam masz karb hę ?
przy srubkach tocznych w przesuwie liniowym bierzemy pod uwage moment bezwładności, bo tarcie jako takie jest małe.
w osiach pionowych mozemy jeszcze policzyc na rozciaganie, ale chyba o tym wiesz, daruj sobie.
druga sprawa , cos tam troche racji masz z tymi 90procentami, poniewaz zatoczyłem już kilkaset srub, takze po co mam wiecznie liczyc to samo raz juz kiedys policzone ? sruba była z tego co pamietam THK 25ka o długości 1900mm.
parametry skrawania sie dobiera z katalogu dla danego narzedzia. Chcesz sie pochwalić ze wiesz co oznaczają skróty technologiczne ?
mozesz mi wyjaśnic co oznacza ae ? bo jakos za cholere nie kojarzę, albo nie uwazalem na wykładach 10 lat temu hehe.
ap to głebokośc skrawania, vc predkośc skrawania, f posuw, ale ae? , kurde zagwozdka, nie pamietam, cos chyba z ostrzem narzędzia czy cos.

[ Dodano: 2011-11-22, 09:56 ]
to chciałem powiedziec ze maszyna była przeznaczona do obróbki aluminium, wskutek czego nie miała pancernych przekrojów śrub.

[ Dodano: 2011-11-22, 09:59 ]
znikome opory obróbki ? popros kogokolwiek z forum zeby na swoim ploterku poleciał kressem po stali na znikomych oporach, sa jacyc chetni doświadczen ?
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign


Mrozik
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 15
Posty: 748
Rejestracja: 19 maja 2007, 20:33
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

#30

Post napisał: Mrozik » 22 lis 2011, 10:02

bartuss1 pisze:no nie rób ze sobie jaj, czopy sie liczy głównie na skręcanie , to chyba uczniowie w 3 klasie technikum licza z technologii maszyn, śruba i czop to cos jakby wałek stopniowany, gdzie tam masz karb hę ?
przy srubkach tocznych w przesuwie liniowym bierzemy pod uwage moment bezwładności, bo tarcie jako takie jest małe.
w osiach pionowych mozemy jeszcze policzyc na rozciaganie, ale chyba o tym wiesz, daruj sobie.
druga sprawa , cos tam troche racji masz z tymi 90procentami, poniewaz zatoczyłem już kilkaset srub, takze po co mam wiecznie liczyc to samo raz juz kiedys policzone ? sruba była z tego co pamietam THK 25ka o długości 1900mm.
parametry skrawania sie dobiera z katalogu dla danego narzedzia. Chcesz sie pochwalić ze wiesz co oznaczają skróty technologiczne ?
mozesz mi wyjaśnic co oznacza ae ? bo jakos za cholere nie kojarzę, albo nie uwazalem na wykładach 10 lat temu hehe.
ap to głebokośc skrawania, vc predkośc skrawania, f posuw, ale ae? , kurde zagwozdka, nie pamietam, cos chyba z ostrzem narzędzia czy cos.
ae to szerokość frezowania (jednak nie uważałeś), przy śrubach tocznych bierzesz pod uwagę moment bezwładności - a moment skręcający? A jak stół jest rozpędzony i wychamowywujesz go silnikiem to śruba nie jest rozciągana lub sciskana (w zależności od kierunku jazdy)? Nie wiesz gdzie na wałku stopniowanym powstają karby? Chyba znowu nie uważałeś. Każde gwałtowne przejście z jednej średnicy na drugą jest karbem, nie bez przyczyny daje się w tych miejscach normalizowane podcięcia lub promienie. A nie daj bóg jak Ra jest kiepskie to już wogóle karb na karbie. Śruba fi25 1900mm długa - napędzana nakrętka czy latała jak żyd po pustym sklepie?

Napisz mi proszę jak liczysz czop śruby do obróbki aluminium - krok po kroku lub podrzuć przykładowe obliczenia.

Pozdrawiam Mrozik

[edit]

Kress może i by uciągnał to jeśli chodzi o moc, ale sztywność jego zamocowania do maszyny i sztywność trzymania narzędzia pozostawia wiele do życzenia. Ty uważasz że frezowanie przy takich obrotach, posuwie, ap i ae to wymaga niewiadomo jakich sił "posuwowych"?
Ostatnio zmieniony 22 lis 2011, 10:12 przez Mrozik, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”