Frezarka - Mario

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
Mario
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 5
Posty: 34
Rejestracja: 12 sty 2006, 12:56
Lokalizacja: Polska

Frezarka - Mario

#1

Post napisał: Mario » 26 lut 2007, 14:49

Cześć
Od niedawna - po wielu przeczytanych postach i gromadzeniu materiałów - zacząłem budowę frezarki CNC.
Konstrkcja spawana z profilu stalowego 60x30 mm z ruchomym stołem - pole robocze 300x400x100mm.
Przeznaczenie - hobbistycznie: drewno, tw. sztuczne, PCB itp.
Śruby napędowe Tr 14x4, wałki prowadzące fi 14 mm (jeżeli konstrukcja wypali, to w przyszłości zamierzam wymienić na wózki jezdne ze stałymi podporami - będę miał dostęp do niewyeksploatowanych z demobilu).
Silniki krokowe dla osi X i Y - MAE SpA 4 Nm. Dla osi Z jeszcze nie posiadam.

Posów wózka jezdnego w osi Z będzie wynosił 105 mm (wg. dołączonego rysunku).

I tu moje wątpliwości, a zarazem pytanie:

Nie mam jeszcze wrzeciona - prawdopodobnie na pierwszy rzut pójdzie wrzeciono przerobione ze szlifierki kątowej (jak na rysunku) lub jakaś ręczna frezarka do drewna (jak u Easy2002).
Niestety nie mam wymiarów ani jednego, ani drugiego rozwiązania.
Czy moglibyście pomierzyć i podać wymiary swoich wrzecion (szerokość, długość, wysokość oraz odległość od powierzchni mocującej do końca uchwytu freza).
Pytam, gdyż nie wiem na jakiej wysokości zamocować prowadnice osi Y.
W chwili obecnej (patrz rysunek - widok z przodu) mam prześwit pomiędzy dolną pozycją mocowania wrzeciona a stołem roboczym 39 mm.
Czy to nie jest za mało? Jak jest u was?

Pozdrawiam
Załączniki
Frezarka - widok z boku.pdf
(29.64 KiB) Pobrany 920 razy
Frezarka - widok z przodu.pdf
(33.15 KiB) Pobrany 938 razy
Frezarka - widok z gory.pdf
(38.17 KiB) Pobrany 1018 razy
Frezarka - wozek jezdny.pdf
(41.1 KiB) Pobrany 1265 razy


Mariusz

Tagi:


jacekosw
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 1
Posty: 61
Rejestracja: 21 lis 2006, 06:59
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

#2

Post napisał: jacekosw » 26 lut 2007, 15:17

Mario pisze:Silniki krokowe dla osi X i Y - MAE SpA 4 Nm.
niezłe armaty :wink:
Czy projektujesz w 3d - w jakim programie!!!


Autor tematu
Mario
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 5
Posty: 34
Rejestracja: 12 sty 2006, 12:56
Lokalizacja: Polska

#3

Post napisał: Mario » 26 lut 2007, 15:36

Nie
Rysunki wykonałem w Corelu. Wiem - zapytacie dlaczego nie w jakimś programie CAD. Corela znam, a na naukę innych na chilę obecną nie mam za wiele czasu. Wolę budować "maszynkę". Jak będzie gotowa, to napewno zapoznam się z programami bardziej ambitnymi.

Odnośnie silników, to takie mam (niestety tylko dwa) i wiem, że są sprawne. Trzeci muszę dokupić.
Są to silniki bipolarne 6-cio amperowe. Na początku zasilę je jakimś małym czoperem (L297/L298 lub A39...).
Mariusz


pit202
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 863
Rejestracja: 02 lip 2004, 23:38
Lokalizacja: --

#4

Post napisał: pit202 » 26 lut 2007, 16:13

W chwili obecnej (patrz rysunek - widok z przodu) mam prześwit pomiędzy dolną pozycją mocowania wrzeciona a stołem roboczym 39 mm.
Czy to nie jest za mało? Jak jest u was?
to zalezy jak chcesz mocowac detale, ja mam 150mm i nigdy tak nisko nie schodzilem , ale to ze wzgledu na to , ze mocuje wiekszosc detali w imadle ( wysokosc 100mm ) i dochodzą do tego dlugości oprawek i długosci samych frezów.

narysuj sobie jakis frez , jakis detal na stole i zobaczysz ile potrzebujesz minimalnej przerwy.

jeśli jesteś jeszcze w fazie projektowania , zrob sobie np. z tektury ten element w kształcie litery "L" na ktorym przykrecisz wrzeciono i zobacz jak on sie latwo wygina, wiem ze we frezarce nie bedzie to tekturowe, ale sily bedą tak samo na niego dzialały , wiec pomyśl jak mozna temu zaradzic.
PiteR

Awatar użytkownika

easy2002
Moderator
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1998
Rejestracja: 27 lis 2004, 19:40
Lokalizacja: Gniew
Kontakt:

#5

Post napisał: easy2002 » 26 lut 2007, 18:01

Witaj
Jeśli mogę to odradzę to wrzeciono do użytku domowego
-strasznie wyje 25000 obr hałas
-ciężkie do twojej konstrukcji 4 kg

Tak jak kolega "pit202" napisał
wzmocnij ten kątownik np. dwona trójkątami na końcach
... z poważaniem ....pozdrawiam --- Doceń to że, poświęciłem Ci trochę czasu !!! wciśnij "pomógł" to nic nie kosztuje ;-) ---
Moja pierwsza i druga maszynka a trzecia w fazie testu http://www.cnc.info.pl/viewtopic.php?t=2281


Autor tematu
Mario
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 5
Posty: 34
Rejestracja: 12 sty 2006, 12:56
Lokalizacja: Polska

#6

Post napisał: Mario » 27 lut 2007, 08:06

Oczywistym jest, że będą trójkątne wzmocnienia- na rysunku nie zaznaczyłem, aby go nie zaciemniać.

Dzięki Pit202 - o imadle oczywiście myślałem (posiadam i mam zamiar je czasami stosować). W trakcie rysowania umknęło to mojej uwadze.
muszę to poprawić.
Podstawę mam już pospawaną. Na szczęście przerwałem w odpowiednim momencie.
Mariusz


Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#7

Post napisał: Leoo » 27 lut 2007, 09:45

Witam.
Jestem fanem frezarek z ruchomym stołem. Myślę, że wszystkie inne konstukcje, poza kolumnową, nie są w stanie zapewnić tak wysokiej sztywności a co za tym idzie dokładności.
W kwestii prześwitu osi Z myślę, że można zastosować konstrukcję modułową, czyli połączenie śrubami bramy z podstawą. Powierzchnie styku należy dokładnie splanować. W zależności od wysokości obrabianego przedmiotu możliwe będzie podniesienie całej bramy, poprzez umieszczenie między nią a podstawą odpowiednich przekładek (bloków) metalowych. Co prawda nie spotkałem jeszcze takiego rozwiązania ale przeszkód nie widzę.
Tak mocne silniki oczywiście możesz zastosować jednak sterownik 2A będzie nieodpowiedni. Nawet nie chodzi o niewykorzystaną moc. Problemem jest hamowanie, podczas którego silnik oddaje energię do zasilacza. Jak się okazało, z dużego silnika energii jest tak dużo, że można uszkodzić elektronikę, w moim przypadku były to 2 z 3 L298. Oczywiście można temu przeciwdziałać ale trzeba zastosować zabezpieczenie nadnapięciowe.


pit202
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 863
Rejestracja: 02 lip 2004, 23:38
Lokalizacja: --

#8

Post napisał: pit202 » 28 lut 2007, 18:18

Dzięki Pit202 - o imadle oczywiście myślałem (posiadam i mam zamiar je czasami stosować).
tylko weź pod uwagę, że jeśli kiedykolwiek bedziesz chcial frezowac cos jak PCB , to przy tym wrzecionie nie zalozysz dłuższych oprawek , bedziesz musial cos podstawiać :)
ale to moze lepiej jak brak zakresu przy innych robotach , czekamy na zdjęcia i efekty pracy.
PiteR

Awatar użytkownika

x
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 243
Rejestracja: 29 mar 2006, 23:24
Lokalizacja: Laski, gm. Izabelin

#9

Post napisał: x » 28 lut 2007, 21:33

Leoo pisze:W kwestii prześwitu osi Z myślę, że można zastosować konstrukcję modułową, czyli połączenie śrubami bramy z podstawą. Powierzchnie styku należy dokładnie splanować. W zależności od wysokości obrabianego przedmiotu możliwe będzie podniesienie całej bramy, poprzez umieszczenie między nią a podstawą odpowiednich przekładek (bloków) metalowych. Co prawda nie spotkałem jeszcze takiego rozwiązania ale przeszkód nie widzę.
Jest taka możliwość w ploterze Vision 1612 - W nowej wersji są te jakieś "owiewki" i nie widać jak to jest zrobione (w sumie nic ciekawego). Ale ten sprzęt nie nadaje się do cięższych robót. Taki trochę mocniejszy ploterek. Rzeczywiście, możliwość zmiany wysokości bramy przydaje się w praktyce, w zależności czy przedmiot trzeba mocować w imadle, czy kłaść na stole (tam jest mały ruch w osi Z).


Autor tematu
Mario
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 5
Posty: 34
Rejestracja: 12 sty 2006, 12:56
Lokalizacja: Polska

#10

Post napisał: Mario » 27 mar 2007, 12:50

Prace ruszyły.
Mam już większość elementów prowadnic i śrub napędowych.
Cała konstrukcja jest już pospawana i pomalowana.
W tej chwili czekam na brakujące elementy osi Z, prowadnice, resztę łożysk liniowych.
Muszę dokupić silnik osi Z, wykonać elektronikę.

Zdjęcia w galerii:
https://www.cnc.info.pl/album_personal.htm?user_id=1776
Mariusz

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”