Frezarka do form wtryskowych / elektrod

Dzień dobry,
na wstępie witam serdecznie wszystkich forumowiczów!

Generalnie w naszej małej firmie zajmujemy się produkcją na wtryskarkach. Chcemy się usamodzielnić pod względem budowy prostych form / ich regeneracji. Początkiem tego roku zakupiliśmy nową elektrodrążarkę wgłębną. Przyszedł teraz czas na frezarkę, która byłaby pierwszą w naszej firmie.

Szukamy frezarki do obróbki stali oraz do wykonywania elektrod. Mogą być to zarówno elektrody z miedzi lub grafitu. Myślałem o frezarce typowo do grafitu, ale nie wyobrażam sobie do komory pełnej grafitowego pyłu włożyć płytę stalową i obrabiać ją z chłodziwem. Stąd też przypuszczam, że jeśli ma to być frezarka "do wszystkiego" to skończy się na obróbce stali i miedzi.

Interesuje mnie zakres osi X około 750mm. Nie ważna jest prędkość pracy, ważniejsza jest dla nas sztywność. Przeglądałem przykładowo ofertę czeskiej firmy MAS, której frezarki mają dokładność pozycjonowania na poziomie 0,012mm. To chyba dość małą dokładność. O HAAS z kolei słyszałem, że są mało sztywne. Wydaje mi się, że ważną kwestią jest to, że do produkcji elektrod wykorzystywalibyśmy frezy o średnicy około 0,6mm, stąd potrzebne będą wysokie obroty wrzeciona. Ale jak wysokie? 20000 obr/min?
Może to być nawet frezarka chińska, tajwańska itp. Przynajmniej wtryskarki z tamtych rejonów spisują się nieźle. Frezarki DMG i GF chyba są poza naszym zasięgiem. Może Avia, AFM, Doosan, TBI?

Będę wdzięczny za wszelkie porady. Proszę o informację, jeśli potrzebne jest więcej szczegółów.

Pozdrawiam
Tomek

Skoro zaczynanie dopiero to pewnie nie wiesz jak jest różnica w obróbce grafitu, miedzi i stali. Nie da się wszystkiego wrzucić do jednego worka czyli na jedną maszynę. Jeśli macie nową EDM to zapewne jest dedykowana do drążenia grafitem a nie miedzią, elektrody żeber nie zrobisz z miedzi tylko z grafitu. Grafit obrabiasz frezami z nasypem diamentowym i potrzeba takie narzędzie rozkręcić przy mej średnicy nawet do 40000 obr/min jak nie rozkręcisz to zwolnisz posuw a wykonanie elektrody potrwa wieki. Ponadto do do takich prędkości są specjalne uchwyty https://www.google.pl/search?biw=1280&b ... xAELYBElCM: bo tam wyważenie frezu jet strasznie ważne i powinna być też wyważarka. Jeśli drązarka pracuje na 3 zmiany z weekendami to frezarka do elektrod nie ma czasu na nic innego do roboty. Moim zdaniem sprawdz się dobrze graficiarka http://www.romatex.pl/oferta/frezarskie ... ,p10474667 oraz do frezowania form https://www.google.pl/search?biw=1280&b ... CAo&uact=5 bo bez 5ax w narzędziowni nie poradzisz ze wszystkim.

EDM nie pracuje na tą chwilę tak dużo. Zarówno EDM i przyszła frezarka są na tą chwilę nieco na wyrost, ale od czegoś trzeba zacząć. Frezowania na ten moment byłoby na tyle mało, że jednak chcielibyśmy obsłużyć to wszystko jedną maszyną. Jest taka możliwość?

Biorąc pod uwagę co dotychczas produkowaliśmy to nie będzie potrzeby robienia żeber. Ewentualnie zawsze takie sporadyczne potrzeby można załatwić u kogoś. To takie ustępstwo by jednak pozostać na razie przy jednej frezarce. Jeśli chodzi o EDM to nie ma problemu z miedzią - ma różne tryby pracy. Oczywiście na grafit pozostaję otwarty, ale nie wiem czy w ogóle wchodzi w grę stal i grafit na jednej maszynie.

Tomek

Grafit na standardowej frezarce obrabiasz w bańce wodnej aby pył nie przedostawał się poza strefę obróbki. Da maszyny do tego nieprzygotowanej przez producenta jest zabójczy bo przewodzi prąd i osiada wszędzie i robi zwarcia itp. na sąsiednich maszynach również. Wszystko trafia do emulsji i robi się szlam, pompy cierpią i całe smarowanie. Masakra.

Wchodzi w grę obróbka grafitu i stali na graficiarce, czy będzie problem z zanieczyszczeniem chłodziwa?

tomiz1 pisze: ↑

19 lis 2019, 11:54

..... O HAAS z kolei słyszałem, że są mało sztywne. ....

Do grafitu w sam raz.

Mariusz.

Dziękuję wam bardzo za wszystkie rady. Wygląda na to, że jeśli ma to być jedna frezarka do wszystkiego to lepiej będzie pozostać przy elektrodach z miedzi. Przynajmniej póki nie będzie drugiej maszyny.

Załóżmy więc, że będzie to frezarka do stali i miedzi. Wciąż potrzebne będą frezy około 0.6mm.
Na co powinienem zwrócić uwagę? Dokładność pozycjonowania 0.005mm jest już wystarczająca? Jakie powinno być wrzeciono do obróbki miedzi takimi małymi frezami? Do sporadycznych zastosowań ma sens wrzeciono o mniejszej prędkości obrotowej + oprawka multiplikująca?

Kieedyś miałem przyjemność pobawić się i zobaczyć jak pracuje frezarka przystosowana do produkcji form (raczej w miedzi) - ot taka ciekawostka Mori Seiki NVD1500 DCG .. mimo małych rozmiarów ma to wagę "standardowego" Haasa .
Choć nie wiem czy wielkość obrabianego obszaru cię by zadowoliła.

Zakres roboczy zdecydowanie za mały. Potrzebuję przynajmniej 650mm.
Niemniej jednak dzięki. Przyglądnę się parametrom tej frezarki.