Tak.
A większe złącze ma chyba 8 pinów.
Frezarka 3824 - krok po kroku.
-
Rafalgl
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 515
- Posty: 1238
- Rejestracja: 24 gru 2020, 01:43
Re: Frezarka 3824 - krok po kroku.
Dzięki za rady, tak jeszcze a propos tego chłodzenia, z waszego doświadczenia, które elementy układu sterowania cnc najbardziej się nagrzewają i wymagają chłodzenia? Pytam, bo myślę jak optymalnie rozmieścić falownik, zasilacze i sterowniki.
Kto pyta, nie błądzi.
-
Steryd
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 99
- Posty: 4400
- Rejestracja: 13 lut 2017, 19:34
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Frezarka 3824 - krok po kroku.
Najbardziej grzeją się sterowniki krokowców. Co do rozmieszczenia- płytka sterująca jak najdalej od falownika i sterowników, bo sieją wysokimi częstotliwościami. I najlepiej jeszcze jakąś blaszaną przegrodę podłączoną do masy pomiędzy.
Można?
Morzna!!!
Morzna!!!
-
Rafalgl
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 515
- Posty: 1238
- Rejestracja: 24 gru 2020, 01:43
Re: Frezarka 3824 - krok po kroku.
Ciężka sprawa.. Bo jak dam na górę płytkę, to będzie blisko falownika, a jak na dół to blisko sterowników. Inaczej to chyba się nie pomieści. Ale bede kombinował. Mogę sterowniki podłączyć do zasilacza szeregowo z jednego wyjścia zasilacza? Czy lepiej równolegle? Kabel który chcę użyć do ich zasilenia to 2 x 1,5mm2. I jeszcze jedno - jaki sterownik polecacie dla tego nowego silnika 5A? Bo jako że w niedalekiej przyszłości planuję mieć 4 osie, to mogę na 4 oś wykorzystać jeden z tych HY-DIV268N-5A, które posiadam, nie planuję tam jakiegoś szybkiego silnika, ale znów ten 5 amperowy krokowiec na osi X przydałoby się wysterować czymś mocniejszym, co by nie zamulał. Mój zasilacz ma jakieś 16-17A, ale wykorzystane z tego mam na ten moment jakieś 11A, przy 4-tej osi powinno być ok 13. Na zasilaczu jest info, żeby nie przekraczać 80% i tyle będzie, bo czwartą ośkę chcę złożyć samemu, wpadłem na pomysł (nie wiem na ile sensowny), że zbuduję ją na bazie silnika Nema17 z przekładnią 
.
.Kto pyta, nie błądzi.
-
Rafalgl
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 515
- Posty: 1238
- Rejestracja: 24 gru 2020, 01:43
Re: Frezarka 3824 - krok po kroku.
W sensie takim, że mam 3 wyjścia tylko a chcę 4 sterowniki, mój problem faktycznie najlepiej opisze rysunek:
Czy mogę połaczyć tak jak na rysunku A?
Czy mogę połaczyć tak jak na rysunku A?
Kto pyta, nie błądzi.
-
atom1477
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 178
- Posty: 3780
- Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
- Lokalizacja: ::
Re: Frezarka 3824 - krok po kroku.
To nie jest połączenie szeregowe.
Oba są równoległe.
Tylko inny jest rodzaj prowadzenia połączeń.
Na "a" masz łańcuchowy*, a na "b" gwiazdowy.
Gwiazdowy (czyli "b") jest lepszy, szczególnie do układów dużej mocy.
A sterowniki silników krokowych są układami dużej mocy.
Połączenie "a" od biedy dało by się zrobić aby też działało poprawnie, ale musiałbyś użyć bardzo grubych przewodów. Uwierz że w praktyce było by to mniej wygodne do wykonania niż "b".
*nie istnieje chyba dobre polskie określenie na to, po angielsku to się nazywa "daisy-chain".
Oba są równoległe.
Tylko inny jest rodzaj prowadzenia połączeń.
Na "a" masz łańcuchowy*, a na "b" gwiazdowy.
Gwiazdowy (czyli "b") jest lepszy, szczególnie do układów dużej mocy.
A sterowniki silników krokowych są układami dużej mocy.
Połączenie "a" od biedy dało by się zrobić aby też działało poprawnie, ale musiałbyś użyć bardzo grubych przewodów. Uwierz że w praktyce było by to mniej wygodne do wykonania niż "b".
*nie istnieje chyba dobre polskie określenie na to, po angielsku to się nazywa "daisy-chain".
-
Rafalgl
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 515
- Posty: 1238
- Rejestracja: 24 gru 2020, 01:43
Re: Frezarka 3824 - krok po kroku.
Ok, tak chyba zrobię w takim razie. Natomiast jeszcze pytanko o kable sterujące. Otóż płytka GRBL była połączona ze sterownikiem kablem awg22 goldpin żeńsko-męskim. Jako, że trochę przydługie były, plątały się i był kłopot z solidnym zamocowaniem dwóch takich końcówek w jednym wejściu kostki zaciskowej (musiałem rozdzielić +5V na STEP+ i DIR+), postanowiłem poodcinać męską stronę kabli, skrócić i założyć konektory typu tulejka zaciskowa. Niestety, kable są tak cienkie, że wysuały się z najmniejszych tulejek które posiadałem. Dlatego wymyśliłem inny patent - po ściągnięciu izolacji z końcówki kabla, zgiąłem ją ukłądając na izolacji i umieściłem w większej tulejce wraz z tą izolacją. Tym sposobem, po zaciśnięciu trzyma się to mega solidnie. Do tulejki 2,5mm2 weszły nawet 2 końcówki jednocześnie ( chciałem rozdzielić sygnał). Czy takie rozwiązanie jest dopuszczalne w profesjonalnych instalacjach i pozbawione wad? Rysunek dokładnie ilustruje o co mi chodzi:
Kto pyta, nie błądzi.
