dxf- corel, problem
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 189
- Rejestracja: 14 sie 2012, 22:31
- Lokalizacja: gdańsk
dxf- corel, problem
Witam, mam dxf-a który otwiera się w corelu bezproblemowo, teraz potrzebuję zrobić wypełnienia, zaznaczam obiekt, obiekty i nadaję kolor wypełnienia i nic się nie zmienia, kolory konturu mogę zmieniać a wypełnienia nie mogę. W czym problem? w cad-zie wszystkie punkty, elipsy są połączone, czemu wypełnienie nie działa?
Tagi:
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 265
- Rejestracja: 10 paź 2010, 15:33
- Lokalizacja: Gdansk
- Kontakt:
Obiekt składa się z niepołączonych linii. Zaznacz obiekt narzędziem wyboru (w linii stanu ukaże się informacja czy to jest grupa obiektów lub ilość obiektów). Jeżeli grupa, to rozgrupuj (CTRL+U), jeżeli obiekty, to połącz je w jedną krzywą (CTRL+L). Punkty na krzywej z wypełnieniem oznaczają początki linii. Powinien być tylko jeden. Jeżeli jest więcej, oznacza to że krzywa nie jest zamkniętym obiektem i nie ma wypełnienia. Należy ją zamknąć i "po zawodach"
pozdrowienia
Andrzej
pozdrowienia
Andrzej
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 265
- Rejestracja: 10 paź 2010, 15:33
- Lokalizacja: Gdansk
- Kontakt:
Tak to właśnie jest. Przy imporcie zadeklaruj automatyczną redukcję węzłów. W wyniku sąsiednie odcinki które mają jakąś tam gładkość zostaną połączone w czasie importu. W innym przypadku można się zastrzelić po obejrzeniu pliku (ilość odcinków). Przy imporcie do corela plików dwg w których jest wypełnienie, to dopiero kwiatki.... wypełniony obiekt jest poszatkowany i składa się z b. dużej ilości linii.
pozdr.
Andrzej
pozdr.
Andrzej
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1613
- Rejestracja: 13 sty 2009, 20:33
- Lokalizacja: Ziębice
@Andrzej_kw
Nie koniecznie musi być jak piszesz, chociaż oczywiście to o czym piszesz jest najczęstsza przyczyną.
Otóż może się zdarzyć, że obiekt jest jak najbardziej zamknięty i nie składa się pogrupowanych obiektów, a mimo to nie widać wypełnienia.
Powtarzam, nie widać wypełnienia, a nie że go nie ma.
Po prostu obiekt może być tak zrobiony/wykonany/przekształcony (niepotrzebne skreślić) , że widać go jako np. okrąg, ale tak naprawdę jest to np. coś takiego:

Oczywiście na powyższym przykładzie specjalnie oddaliłem, linie od siebie, żeby było wiadomo o co chodzi, ale w rzeczywistości linie nakładają się na siebie i widzimy okrąg.
Próbując go wypełnić kolorem, wypełniamy go, tyle tylko że tego nie widać, bo powierzchnia wypełniana praktycznie nie istnieje.
Nie koniecznie musi być jak piszesz, chociaż oczywiście to o czym piszesz jest najczęstsza przyczyną.
Otóż może się zdarzyć, że obiekt jest jak najbardziej zamknięty i nie składa się pogrupowanych obiektów, a mimo to nie widać wypełnienia.
Powtarzam, nie widać wypełnienia, a nie że go nie ma.
Po prostu obiekt może być tak zrobiony/wykonany/przekształcony (niepotrzebne skreślić) , że widać go jako np. okrąg, ale tak naprawdę jest to np. coś takiego:

Oczywiście na powyższym przykładzie specjalnie oddaliłem, linie od siebie, żeby było wiadomo o co chodzi, ale w rzeczywistości linie nakładają się na siebie i widzimy okrąg.
Próbując go wypełnić kolorem, wypełniamy go, tyle tylko że tego nie widać, bo powierzchnia wypełniana praktycznie nie istnieje.