Drewniana frezarka CNC

Maszyny wykonane z drewna, płyt meblowych itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę
Awatar użytkownika

Autor tematu
dalem
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 31
Posty: 57
Rejestracja: 18 wrz 2012, 21:07
Lokalizacja: Trójmiasto
Kontakt:

#11

Post napisał: dalem » 12 kwie 2013, 00:00

Witam kolegów ponownie.
Chcę wymienić w mojej maszynce pręty gwintowane na trapezówki i zastanawiam się jak kasować luz dwoma nakrętkami. Nie znalazłem na forum zbyt wiele informacji na ten temat.
Śruby to TR12x3 a nakrętki chcę zrobić z poliamidu. Byłbym wdzięczny za pomoc.
Ostatnio zmieniony 20 lip 2013, 22:51 przez dalem, łącznie zmieniany 1 raz.



Tagi:

Awatar użytkownika

Autor tematu
dalem
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 31
Posty: 57
Rejestracja: 18 wrz 2012, 21:07
Lokalizacja: Trójmiasto
Kontakt:

#12

Post napisał: dalem » 20 lip 2013, 22:50

Witam po długiej nieobecności.
Za ostatnie pytanie które zadałem, koledzy pewnie mnie mają za kogoś niepoważnego :mrgreen:
Ale ogarnąłem ten temat. Maszyna doczekała się nowego sterowania. Sterownik od użytkownika Zelrp sprawuje się o niebo lepiej od poprzedniego. Dorzuciłem 3 silniki 2Nm i wymieniłem śruby w osiach X i Y na trapezy TR12x3. Na nowych śrubach do 1,5 m/min chodzi wszystko ładnie. Przy wyższym posuwie pojawiają się wibracje na śrubie (dosyć głośne). I mam teraz pytanie (myślę że dosyć poważne). Otóż gdy śruba się obraca słyszę takie tykanie na trapezach dochodzące z nakrętki. Czy to jest normalne? Nakrętka jest zrobiona z poliamidu. Na oko nie zauważyłem jakiegoś specjalnego bicia.

Awatar użytkownika

Autor tematu
dalem
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 31
Posty: 57
Rejestracja: 18 wrz 2012, 21:07
Lokalizacja: Trójmiasto
Kontakt:

#13

Post napisał: dalem » 02 mar 2014, 00:24

Witam szanownych kolegów!

Powracam z bardziej ambitnym projektem.
Będę budował następnego drewniaka ze sklejki 15mm i 30mm, oś Z z aluminium.
Wałki podparte 20mm i śruby kulowe 1605.
Pole robocze 700 x 600 x 250.
Jestem już na ukończeniu projektowania ale nie mam pewności odnośnie osi Z.
Wymyśliłem sobie, że zrobię zetkę z dwóch płyt o wymiarach 500 x 250 x 25.
Zastanawiam się czy nie przesadziłem z grubością płyt,
bo cała oś Z z wrzecionem będzie ważyła grubo ponad 20 Kg.
Czy nie będzie to za ciężkie na tą bramę?
Drugą sprawą jest rozstaw prowadnic. Czy nie jest za duży rozstaw?

I kilka zdjęć poglądowych projektu:


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Mam jeszcze dwa pytanka:

Czy warto dać płytę aluminiową grubości 15 mm pomiędzy obudowy łożysk a stół (stół to dwie warstwy sklejki 30 mm)? Płyta miałaby wymiar taki jaki jest rozstaw łożysk.

Rozmyślam nad zrobieniem przełożenia 2 do 1 miedzy silnikiem a śrubą. Czy warto iść w tym kierunku? Jeżeli tak jakie zastosować koła zębate i szerokość pasa?

Za wszelkie podpowiedzi i/lub krytykę będę dozgonnie wdzięczny.

Awatar użytkownika

Autor tematu
dalem
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 31
Posty: 57
Rejestracja: 18 wrz 2012, 21:07
Lokalizacja: Trójmiasto
Kontakt:

#14

Post napisał: dalem » 14 mar 2014, 01:21

W między czasie zakupiłem takie mini wrzeciono.

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Jak na razie zrobiłem tylko jeden test i zapowiada się obiecująco.
Nic nie wyje, nic nie bije (w porównaniu do poprzedniego). Po prostu bajeczka :mrgreen:

Filmik z testu.

[youtube][/youtube]


etet100
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 5
Posty: 569
Rejestracja: 24 lut 2008, 12:40
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

#15

Post napisał: etet100 » 14 mar 2014, 08:47

No właśnie "w porównaniu". Bo ogólnie to wyje i bicie na pewno jest. U mnie było cicho przy znamionowym napięciu ale wtedy to miało moc mniejszą niż chińskie miniszlifierki.

Awatar użytkownika

Autor tematu
dalem
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 31
Posty: 57
Rejestracja: 18 wrz 2012, 21:07
Lokalizacja: Trójmiasto
Kontakt:

#16

Post napisał: dalem » 14 mar 2014, 09:14

etet100 pisze:No właśnie "w porównaniu". Bo ogólnie to wyje i bicie na pewno jest. U mnie było cicho przy znamionowym napięciu ale wtedy to miało moc mniejszą niż chińskie miniszlifierki.
Na stożku bije ok 0.03 mm. Zasilam wrzeciono napięciem 19.5 V, czyli ok 4875 rpm.
Przy tych obrotach moc jest o wiele większa niż w mojej chińskiej mini szlifierce ustawionej na maksymalnych obrotach.

Ktoś z Kolegów może ma namiary na zasilacz 12-48 V, 10 A? Szukałem na necie i nic u nas nie znalazłem. Tylko chińczyki takie maja.


etet100
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 5
Posty: 569
Rejestracja: 24 lut 2008, 12:40
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

#17

Post napisał: etet100 » 14 mar 2014, 09:25

dalem pisze:Na stożku bije ok 0.03 mm.
Ja mogę bicie ocenić jedynie "na oko". Może jest minimalne ale jakieś jest. Zresztą pewnie jak to w chińskich urządzeniach - zależy jak się trafi.
dalem pisze:Zasilam wrzeciono napięciem 19.5 V, czyli ok 4875 rpm.
Przy tych obrotach moc jest o wiele większa niż w mojej chińskiej mini szlifierce ustawionej na maksymalnych obrotach.
A to ciekawe. Ja wprawdzie mam wersję 300W ale nie sądzę żeby to była jakaś kosmiczna różnica. Przy prawie nominalnym napięciu było ciężko cokolwiek wyciąć. Mam frezy z węglika 3,175 mm i próbowałem ciąć płyty meblowe oraz panele podłogowe przy zaglębieniu dosłownie 0,3mm. Szło dużo gorzej niż szlifiereczką która ma niby 100W.
dalem pisze:Ktoś z Kolegów może ma namiary na zasilacz 12-48 V, 10 A? Szukałem na necie i nic u nas nie znalazłem. Tylko chińczyki takie maja.
Też długo szukałem. W końcu kupiłem transformator i coś tam zmontowałem. Ale teraz robie nowy o napięciu 70V i do tego układ stabilizacji obrotów przy zmianach obciążenia.

Awatar użytkownika

Autor tematu
dalem
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 31
Posty: 57
Rejestracja: 18 wrz 2012, 21:07
Lokalizacja: Trójmiasto
Kontakt:

#18

Post napisał: dalem » 14 mar 2014, 10:37

A to ciekawe. Ja wprawdzie mam wersję 300W ale nie sądzę żeby to była jakaś kosmiczna różnica. Przy prawie nominalnym napięciu było ciężko cokolwiek wyciąć. Mam frezy z węglika 3,175 mm i próbowałem ciąć płyty meblowe oraz panele podłogowe przy zaglębieniu dosłownie 0,3mm. Szło dużo gorzej niż szlifiereczką która ma niby 100W.
Jutro sprawdzę jak to pójdzie u mnie. W sklejce zrobiłem próbę frezem 6mm z zagłębianiem 1 mm i szło jak burza.
Też długo szukałem. W końcu kupiłem transformator i coś tam zmontowałem. Ale teraz robie nowy o napięciu 70V i do tego układ stabilizacji obrotów przy zmianach obciążenia.
Ja zamówie coś takiego.

http://www.ebay.com/itm/330775484173?ss ... 1439.l2649


etet100
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 5
Posty: 569
Rejestracja: 24 lut 2008, 12:40
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

#19

Post napisał: etet100 » 14 mar 2014, 10:46

No ja mam to coś i użyłem raz do testów. Prawdopodobnie będę chciał się pozbyć. Nie miałem do tej pory potrzeby obniżania obrotów. Zwykle raczej chciałbym je podnieść.

Chociaż jeśli to faktycznie wytrzymuje 100V to może wykorzystam to w moim stabilizatorze.

Awatar użytkownika

Autor tematu
dalem
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 31
Posty: 57
Rejestracja: 18 wrz 2012, 21:07
Lokalizacja: Trójmiasto
Kontakt:

#20

Post napisał: dalem » 20 mar 2014, 22:43

Zgromadziłem już trochę gratów do budowy maszyny. Niedługo zacznie się budowa.

Obrazek

Zapowiedziane testy muszą trochę poczekać. Zabrakło mi czasu.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja drewniana”