DIY Pomoc Białystok

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
Tooonek89
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 9
Posty: 9
Rejestracja: 12 maja 2017, 20:25
Lokalizacja: Białystok

DIY Pomoc Białystok

#1

Post napisał: Tooonek89 » 12 maja 2017, 20:47

Witam. Poszukuje osoby z Białęgostoku która pomogłaby mi w usprawnieniu mojej konstrukcji, powiedziała co jest nie tak itp . Proszę o kontakt PW



Tagi:


MarioMAX
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 181
Rejestracja: 17 sty 2013, 12:02
Lokalizacja: Oświęcim

#2

Post napisał: MarioMAX » 12 maja 2017, 23:06

Zeby ktos powiedzial ci co jest nie tak, co nalezy poprawic wystarcza zdjecia i informacje odnosnie pomiaru, po co ci ktos z bialegostoku ?


Natan5064
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 6
Posty: 373
Rejestracja: 06 sty 2015, 00:45
Lokalizacja: Konin

#3

Post napisał: Natan5064 » 13 maja 2017, 07:06

Wstaw tylko dobre zdjęcia, zaraz poleje sie fala krytyki :D
Z tego wybierzesz sobie co wg ciebie ma sens i bez proszenia masz problem rozwiązany :D


Autor tematu
Tooonek89
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 9
Posty: 9
Rejestracja: 12 maja 2017, 20:25
Lokalizacja: Białystok

#4

Post napisał: Tooonek89 » 13 maja 2017, 11:22

No własnie ta fala krytyki trochę zniechęca do publikacji zdjęć. Ale ok postaram się coś powstawiac i może wspólnie coś pomożecie. Ogólnie to chodzi o to że, konstrukcja pod obciążenie gubi kroki nie kieruje się w miejsce docelowe.


Natan5064
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 6
Posty: 373
Rejestracja: 06 sty 2015, 00:45
Lokalizacja: Konin

#5

Post napisał: Natan5064 » 13 maja 2017, 14:43

A tego juz nie rozumiem, bo jesli cos robisz świadomie źle, to pewnie masz argument.
A jeśli nie świadomie, to to zwrócisz uwagę na to co ignorowałeś.
Kwestia podejścia do sprawy. Bo tylko mamy chwalą swoje małe dzieci za byle co..


m.j.
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 693
Rejestracja: 30 lip 2009, 14:00
Lokalizacja: Świdnik

#6

Post napisał: m.j. » 15 maja 2017, 09:51

Jeśli maszyna gubi kroki to podstawowych powodów jest kilka:
- komputer, który nie nadaje się do sterowania
- zbyt słabe silniki, słaba elektronika lub jedno i drugie
- wady geometryczne konstrukcji, a co za tym idzie klinowanie się łożysk lub/i śrub podczas ruchu z powodu dużych oporów
- wszystko naraz :wink:

Komputer ma być tylko do sterowania. Powyłączaj wszystkie tryby oszczędności energii, wielowątkowość procesora, słowem wszystko co zbyteczne. Zresztą to jest temat rzeka i wiele pisano o tym na forum.
O elektronice jeszcze więcej pisano, ale generalnie oprócz odpowiedniej ilości Nm trzeba zwrócić uwagę na pracę silników tzn. grzanie się, buczenie, rezonanse itp.
Konstrukcja, wykonanie i co za tym idzie geometria maszyny to podstawowy problem domowych frezarek DIY wykonanych prostymi metodami, że tak się wyrażę "chałupniczymi". Wbrew pozorom takimi metodami najprościej wykonać konstrukcję na wałkach wiszących, oczywiście będąc pomnym na to co bierzemy z "dobrodziejstwem inwentarza". Trzeba sprawdzić jak wszystko chodzi "na sucho". Poruszać ręką bez podpiętej śruby. Są opory trzeba korygować geometrię. Śruba z podpiętym sprzegłem lub zębatką ma dać obracać się w ręku na całej długości. Ja mam śrubę trapezową z dość długą nakrętką z poliamidu (o wiele większe opory niż na kulowej), a spokojnie mogę kręcić ręką trzymając za zębatkę, a jak bym się uparł to i za oś śruby (ale tutaj z wiadomych powodów jest gorzej)
Ogólnie za mało danych co do same koncepcji twojej frezarki aby napisać coś bardziej konstruktywnego.
Generalnie najpierw dużo czytamy, a później konstruujemy i wykonujemy. To pozwala uniknąć poważniejszych rozczarowań.
tokarka NARVIK "made in Taiwan", frezarka Hartford (klon Bridgeporta "made in Taiwan"), frezarka Bridgeport w takcie przeróbki na CNC, frezarka CNC DIY, trochę pomniejszych klamotów


Autor tematu
Tooonek89
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 9
Posty: 9
Rejestracja: 12 maja 2017, 20:25
Lokalizacja: Białystok

#7

Post napisał: Tooonek89 » 15 maja 2017, 23:36

Wrzucam zdjęcia żeby wiadomo było o czym mowa.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
ObrazekObrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
No i plexi niepowodzenie.
Obrazek
Obrazek
Komputer to stacjonarny Dell na którym znajdują się jedynie programy biurowe.


Natan5064
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 6
Posty: 373
Rejestracja: 06 sty 2015, 00:45
Lokalizacja: Konin

#8

Post napisał: Natan5064 » 16 maja 2017, 07:24

Pierwsza sprawa to śruby. Jeśli nie kulowe to trapezowe beda lepsze od gwint sztangi


MarioMAX
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 181
Rejestracja: 17 sty 2013, 12:02
Lokalizacja: Oświęcim

#9

Post napisał: MarioMAX » 16 maja 2017, 11:06

Odkręć "sprzęgła" od silników i puść jakiś skomplikowany program, jeśli nie usłyszysz niepokojącego dźwięku silnika w żadnym momencie to elektrykę mógłbyś uznać za ok. Parametry ustaw dużo wyższe, niż przy normalnym frezowaniu ( ustawienia silników zostaw oczywiście ).

Jeśli to będzie ok, to mechanika, sprawdź czy przy wyższych posuwach nie wpada w wibracje śruba i nakrętka, mam nadzieję, że jest posmarowana jakimś smarem stałym. Spróbuj przejechać ręcznie nakładając jakąś korbkę na śrubę cały przejazd, wyczujesz może jakiś opór, lub skosowanie ktorejś osi.

Spróbuj zwolnić przyspieszenie, przy rozpędzaniu się silnika.

Awatar użytkownika

Alvar4
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1360
Rejestracja: 18 sie 2010, 10:58
Lokalizacja: Okolice Łodzi

#10

Post napisał: Alvar4 » 16 maja 2017, 15:01

Na tych śrubach to masz żółwia a nie maszynę. Plexi to będziesz topił a nie frezował. Pasowało by założyć chociaż trapezówki TR 16x4. Przynajmniej w osiach Xi Y. Poza tym maszyna jak maszyna. Już lepsza taka ale prawdziwa niż najpiękniej wyrysowana w sketchupie ale nigdy nie zbudowana :)
Obrazek

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”