demontaż wrzeciona tokarki CU 401 ZMM Sofia

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

Autor tematu
ivangroynz80
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 42
Posty: 42
Rejestracja: 10 lut 2015, 19:06
Lokalizacja: Podkarpacie

#61

Post napisał: ivangroynz80 » 05 mar 2015, 23:03

Witam ponownie
Najpierw zdjęcia

Obrazek

Obrazek

Na powyższych zdjęciach proszę zwrócić uwagę na dwie różne możliwości przykręcenia podkładki (blokady). Od początku jak kupiłem tokarkę wałek był zablokowany tak jak na zdjęciu nr 2 (idąc od góry). Jednak po wielokrotnym obracani pokrętłem wrzeciona ustaliłem, że zatrzaski na krzywkach nie pokrywają się z zatrzaskami na pokrętle. Jeżeli ustawiłem pokrętło tak, że zatrzask na krzywkach był we właściwym położeniu to to pokrętło zmiany prędkości wrzeciona było przesunięte o około 1-2 cm w stosunku do oznaczenia na korpusie.
Po przestawieniu podkładki tak jak na zdjęciu 1 (wałek wsunięty do korpusu) wszystko się zgrało, zatrzaski na krzywkach, zatrzaska na korpusie i pokrętle oraz oznaczenie na pokrętle i korpusie.
Takie przesunięcie powoduje również przesunięcie wodzików a tym samy kół zębatych. zobaczymy jaki będzie tego efekt. Na razie wysnułem teorię, że to przesunięci powodowało zahaczanie kół zębatych o siebie i stąd te stuki ze skrzyni.

Natomiast ma problem z drugim pokrętłem zmiany prędkości. Jeżeli ustawię wszystko tak jak być powinno tzn. wszystkie zatrzaski są na swoim miejscu i odpowiadają poszczególnym pozycją położenia pokrętła to skala cyfrowa jest przesunięta w stosunku do oznaczenia na korpusie, tak jak na zdjęciu

Obrazek

Taki stan rzeczy był od początku jak tylko kupiłem tokarkę. Jak zmieniałem prędkość obrotową wrzeciona to to musiało to być ustawione tak jak na zdjęciu. Przy okazji montażu próbowałem to ustawić poprawnie ale nic lepiej nie uzyskałem a wręcz przeciwnie skała odsuwała się od pozycji na skrzyni. Sporo czasu już temu poświęciłem i nic nie uzyskałem.

Na koniec podam jeszcze oznaczenia łożysk na wrzecionie:

1. Łożysko oporowe dwurzędowe - 234424 SP (HO) (SKF SWEDEN)
2. Łożyska wałeczkowe tył - NN 3019 K (KOYO JAPAN)
3. Łożyska wałeczkowe przód - NN 3024 K (KOYO JAPAN)



Tagi:


mykeone
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 117
Rejestracja: 16 gru 2013, 18:01
Lokalizacja: wrocław

#62

Post napisał: mykeone » 06 mar 2015, 21:34

a ja mam pytanko co do zmiany obrotów , przy załączonym silniku przekręcając wajchę nie zawsze wskoczą mi obroty czasami zębatki jakoś się nie rozprzęgną i słychać przeraźliwy zgrzyt, muszę wyłączyć silnik i przerzucić je na sucho . Czym może być to spowodowane ?
;]


tokarzmaly
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 134
Rejestracja: 22 gru 2014, 22:19
Lokalizacja: Radomsko

#63

Post napisał: tokarzmaly » 06 mar 2015, 22:38

Przeraźliwy zgrzyt....
Myślę, że dlatego że wszystkie zębatki mają wszystkie zęby... ;)

Poważnie mówiąc przekładnie tokarek chyba nie mają synchronizatorów (jak w skrzyniach samochodowych) oraz sprzęgieł odłączających wrzeciona.
Dla trwałości przekładni warto zmieniać przełożenie po zatrzymaniu. Gdyby ząbki nie chciały zaskoczyć można poruszyć (obrócić) wrzeciono.


mykeone
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 117
Rejestracja: 16 gru 2013, 18:01
Lokalizacja: wrocław

#64

Post napisał: mykeone » 06 mar 2015, 22:59

źle się wyraziłem , oczywiście zmieniam obroty na zatrzymanym wrzecionie , ale czasami muszę wyłączyć główny silnik bo coś nie zaskoczy
;]


Autor tematu
ivangroynz80
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 42
Posty: 42
Rejestracja: 10 lut 2015, 19:06
Lokalizacja: Podkarpacie

#65

Post napisał: ivangroynz80 » 07 mar 2015, 09:25

Niestety teoria "podkładkowa" padła. Przy bardziej wsuniętym wałku do środka (zdjęcie nr1 powyżej) nie da się załączyć najniższego zakresu prędkości obrotowej wrzeciona (wodzik zahacza o koło zębate) a przy innych położenia koła zębate nie ustawiają się we właściwych miejscach.
Pozostaje szukanie dalej chociaż mam wrażenie, że wałek jednak powinien być wsunięty bardziej w korpus. Może ktoś z kolegów spotkał się już z takim rozwiązanie i ma jakieś doświadczenie w tej kwestii. Wałek po drugiej stronie na innych krzywkach jest wsunięty równo z korpusem i w takiej pozycji zablokowany.


manfix
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 12
Posty: 153
Rejestracja: 27 lut 2015, 22:20
Lokalizacja: xxxxx
Kontakt:

#66

Post napisał: manfix » 08 mar 2015, 13:42

Kolego zanim rozebrałeś mówiłem Ci o łańcuszkach , my w pracy, z tymi łańcuszkami , ze starymi fachowcami męczyliśmy się cały dzień , tu w tej maszynie wykryliśmy nawet wadę kół zębatych , powinny być korygowane , a dzwoniły jak ksiądz w kościele . Myślę że trudno będzie to naprawić na odległość Może ktoś grzebał i zrobił jakieś przeróbki ??? Pozdrawiam
https://www.youtube.com/user/manfiks/videos?disable_polymer=true
nie ważne czy ma 20 lat czy 63 lat niech mówi na TY , ale niech drugiego szanuje :)


Autor tematu
ivangroynz80
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 42
Posty: 42
Rejestracja: 10 lut 2015, 19:06
Lokalizacja: Podkarpacie

#67

Post napisał: ivangroynz80 » 08 mar 2015, 17:39

Manfix, jeśli chodzi o łańcuszki z tym nie ma żadnego problemu na tym etapie zakładam je niemal z zamkniętymi oczami. są pewne elementy które nie pozwolę ustawić tego inaczej niż tylko w odpowiednich pozycjach. zanim rozebrałem poznaczyłem wszystko aż nadto i do stanu wyjściowego dochodzę bez problemu. Problem jest w tym, że stan wyjściowy był już wg mnie do d... . i tu jest pies pogrzebany. Same łańcuszki nie biorą udziału w przestawianiu podstawowych trzech zakresów prędkości obrotowej wrzeciona oznaczonych odpowiedni kolorami niebieski, czerwony, zielony. Przedmiotowe łańcuszki a dokładnie łańcuszek zmienia położenie tarczy z oznaczeniami poszczególnych prędkości ale wybieranych w danym zakresie np. tylko dla czerwonej skali.
Więc problem pozostaje dla trzech podstawowych położeń regulacji wrzeciona.


manfix
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 12
Posty: 153
Rejestracja: 27 lut 2015, 22:20
Lokalizacja: xxxxx
Kontakt:

#68

Post napisał: manfix » 08 mar 2015, 17:54

Powiem tak trochę było to dawno jak to naprawiałem , Ta dźwignia z kolorami , działa niezależnie od tej środkowej ??? Może te błąd da się jakoś wypośrodkować Pozdrawiam
https://www.youtube.com/user/manfiks/videos?disable_polymer=true
nie ważne czy ma 20 lat czy 63 lat niech mówi na TY , ale niech drugiego szanuje :)


Autor tematu
ivangroynz80
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 42
Posty: 42
Rejestracja: 10 lut 2015, 19:06
Lokalizacja: Podkarpacie

#69

Post napisał: ivangroynz80 » 08 mar 2015, 18:03

Zgadza się, te położenia są niezależne. Spróbuję różnych konfiguracji, ustawień. Ostatecznie myślę dorobić ten wałek z odpowiednimi modyfikacjami mocowania krzywak. Sprawa jeszcze wizualnej oceny tej podkładki jak na zdjęciu, czy może to być fabryczne rozwiązanie?


manfix
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 12
Posty: 153
Rejestracja: 27 lut 2015, 22:20
Lokalizacja: xxxxx
Kontakt:

#70

Post napisał: manfix » 09 mar 2015, 12:33

Ta podkładka wygląda fabryczną , sprawdź luzy w skrzyni na wodzikach , czy tam nie jest coś przestawione Pozdrawiam
https://www.youtube.com/user/manfiks/videos?disable_polymer=true
nie ważne czy ma 20 lat czy 63 lat niech mówi na TY , ale niech drugiego szanuje :)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”