demontaż wrzeciona tokarki CU 401 ZMM Sofia
-
- Posty w temacie: 25
Tak dokładnie z nakrętkami , tylko z nakrętkami , niech Pan skręca od największej , bo jak skręci Pan od razu wszystkie będzie wrzeciono obracać się ciasno , wtedy będzie musiał rozkręcić wszystkie 3 Co zderzaka dał mi Pan pomysł na film Mam swój kana na Youtube wkrótce specjalnie dla Pan to nakręcę
Jest tam np film jak za pomocą zderzaka ale na imaku przecinam 1000 wałeczków
Zasada podobna tylko że zderzak ma Pan na suporcie
Jest tam np film jak za pomocą zderzaka ale na imaku przecinam 1000 wałeczków
Zasada podobna tylko że zderzak ma Pan na suporcie
Tagi:
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 42
- Posty: 42
- Rejestracja: 10 lut 2015, 19:06
- Lokalizacja: Podkarpacie
-
- Posty w temacie: 25
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 42
- Posty: 42
- Rejestracja: 10 lut 2015, 19:06
- Lokalizacja: Podkarpacie
Tak ma zmianę prędkości obrotowej na łańcuszku. Nie wiem czy sobie to dobrze wykombinowałem, ale wymyśliłem coś takiego, że zacisnę tą nakrętkę na gwincie i całość wysunie się razem z łożyskiem oporowym.
Po zdemontowaniu tego wałka jeżeli koło poszłoby do tyłu to może udałoby się wyciągnąć klin.
Pytanie czy jest to konieczne, jeżeli nie to wolałbym to zrobić jak opisałem z założona nakrętka
[ Dodano: 2015-02-13, 17:56 ]
Dorzucam zdjęcie
Po zdemontowaniu tego wałka jeżeli koło poszłoby do tyłu to może udałoby się wyciągnąć klin.
Pytanie czy jest to konieczne, jeżeli nie to wolałbym to zrobić jak opisałem z założona nakrętka
[ Dodano: 2015-02-13, 17:56 ]
Dorzucam zdjęcie

-
- Posty w temacie: 25
Z tego co pamiętam bez wyjęcia tego wałka nie wyjdzie wrzeciono , koło trzeba zbić w kierunku tyłu wrzeciennika , wyjmiesz klin , i dalej pójdzie bez kłopotów
I teraz właśnie powstanie trudność dla Ciebie przy montażu , można zaznaczyć ułożenie ale to nie wiele da , wystarczy że przestawisz przy montażu o jeden ząb i nie będzie zgadzać się ze skalą na podziałce. Ostrożnie z łańcuszkami , trochę nietypowe
I teraz właśnie powstanie trudność dla Ciebie przy montażu , można zaznaczyć ułożenie ale to nie wiele da , wystarczy że przestawisz przy montażu o jeden ząb i nie będzie zgadzać się ze skalą na podziałce. Ostrożnie z łańcuszkami , trochę nietypowe
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 42
- Posty: 42
- Rejestracja: 10 lut 2015, 19:06
- Lokalizacja: Podkarpacie
Koło "odkleiło" się od wrzeciona i po zdemontowaniu wałka bez problemu da się przesunąć do tylu. Orientacyjnie sprawdzałem, że odległość o jaką się da przesunąć koło po wrzecionie powinna wystarczyć do wyjęcia klina.
Sprawa tego przesunięcia na zębach mam rozumieć, że chodzi o ułożenie jednej zębatki w stosunku do drugiej. Może uda się to tak poznaczyć i unieruchomić żeby nie zmienić ich wzajemnego ułożenia.
Tylne łożysko jest produkcji KOYO Japan, raczej nie sądzę żeby w tych maszynach fabrycznie były montowane takie łożyska. Niejednokrotnie montowałem łożyska tego producenta w innych sprzętach i złego słowa nie mogę o nich powiedzieć, a o możliwość fabrycznego montażu tych łożysk pytam dlatego, że miałbym odpowiedź czy ktoś już przy tym grzebał.
Sprawa tego przesunięcia na zębach mam rozumieć, że chodzi o ułożenie jednej zębatki w stosunku do drugiej. Może uda się to tak poznaczyć i unieruchomić żeby nie zmienić ich wzajemnego ułożenia.
Tylne łożysko jest produkcji KOYO Japan, raczej nie sądzę żeby w tych maszynach fabrycznie były montowane takie łożyska. Niejednokrotnie montowałem łożyska tego producenta w innych sprzętach i złego słowa nie mogę o nich powiedzieć, a o możliwość fabrycznego montażu tych łożysk pytam dlatego, że miałbym odpowiedź czy ktoś już przy tym grzebał.
-
- Posty w temacie: 25
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 42
- Posty: 42
- Rejestracja: 10 lut 2015, 19:06
- Lokalizacja: Podkarpacie
manfix
Po dokładnym przyglądnięciu się tej konstrukcji muszę stwierdzić, że zdemontowanie wałka nie wiele pomoże. Koło zębate przesunie się nieznacznie po wrzecionie ponieważ po obu stronach dostawi do korpusu skrzyni i dalej nie będzie można wyciągnąć klina.
Zostaje do rozważenia możliwość demontażu w sposób jak opisałem wcześniej ze zluzowaną i ponownie zaciśniętą nakrętką na wrzecionie. Mam tylko obawy żeby nie uszkodzić gwintu.
Po dokładnym przyglądnięciu się tej konstrukcji muszę stwierdzić, że zdemontowanie wałka nie wiele pomoże. Koło zębate przesunie się nieznacznie po wrzecionie ponieważ po obu stronach dostawi do korpusu skrzyni i dalej nie będzie można wyciągnąć klina.
Zostaje do rozważenia możliwość demontażu w sposób jak opisałem wcześniej ze zluzowaną i ponownie zaciśniętą nakrętką na wrzecionie. Mam tylko obawy żeby nie uszkodzić gwintu.