Nie ma to jak sprowadzić marzyciela na ziemię
Czy to jest do nauczenia
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 7549
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
Re: Czy to jest do nauczenia
CFA pisze:Nie ma to jak sprowadzić marzyciela na ziemię
To jest tak samo jak z prestiżem chirurga. Można powiedzieć ze szacunek za to co robi jest mu należny ale robota wcale nie jest lekka. I jeśli operacja trwa kulka godzin i trzeba się pochylić i coś tam dokładnie składać/szyć to po takiej dawce roboty można by się zamienić z jakimkolwiek guzikowym przy linii produkcyjnej. Nie ma lekkich zawodów, każdy umęczy.
-
- Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 11
- Rejestracja: 07 cze 2006, 16:41
- Lokalizacja: Tczew
Re: Czy to jest do nauczenia
Zacznij od doradcy zawodowego.
Powie Ci, w jakim kierunku iść, od czego zacząć.
Jeśli CNC, to musisz wiedzieć jaki masz czas i budżet, bo możesz zacząć hobbystycznie działać w domu i nauczyć się podstaw sam, albo możesz iść na kurs i nauczyć się typowo obsługi maszyny.
Zawsze można też zatrudnić się gdzieś, gdzie Cię przyuczą do pracy.
Powodzenia!
Powie Ci, w jakim kierunku iść, od czego zacząć.
Jeśli CNC, to musisz wiedzieć jaki masz czas i budżet, bo możesz zacząć hobbystycznie działać w domu i nauczyć się podstaw sam, albo możesz iść na kurs i nauczyć się typowo obsługi maszyny.
Zawsze można też zatrudnić się gdzieś, gdzie Cię przyuczą do pracy.
Powodzenia!
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1247
- Rejestracja: 27 cze 2011, 14:48
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce
Re: Czy to jest do nauczenia
Przestan sie mazac tylko zacznij to realizowac.natec pisze: ↑02 mar 2023, 18:41Dzięki, ja bardzo chciałbym się nauczyć, po prostu jak widzę facetów którzy tym się zajmują, to po kilku minutach widzę że to fachury, goście którzy tym żyją, ludzie z "ręką" do tego, a ja .. chłopak wydarty sprzed komputera, który nie wie jak odróżnić wiertło od freza nie mówiąc o czymś innym. Wtedy pojawiają mi się takie myśli w głowie "spójrz na nich i spójrz na siebie, to nie wypali"
Zacznij pracowac na cnc i wtedy ruszysz z kopyta.
Powodzenia
Nie ma głupich pytań, są tylko głupcy którzy ich nie zadają...
-
- Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 13
- Rejestracja: 24 wrz 2023, 19:49
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Czy to jest do nauczenia
Powiem ze bylem w podobnej sytuacji. Mam 29 lat. 6 lat temu nie wiedziałem nawet czym jest suwmiarka. Pierwsza pracę jako operator cnc dostałem w Irlandii Północnej. Wtedy nawet nie wiedziałem co to dokładnie oznacza. Produkowaliśmy części lotnicze w aluminium oraz TYTANIE. Sterowanie haindenhain frezarki DMG MORI 5 osiowe holernie drogie i nowoczesne. Tolerancję w mikronach. Tam się nauczyłem obsługi CNC Po 2 tyg szkolenia samodzielnie ustawiałem maszynę, Wyznaczałem punkty zerowe. Budowałem sobie narzedzia. Również je zgrzewalem. Niby masowa produkcja ale codziennie frezowalem inne elementy często nie wiedząc do czego służą. Miały poprostu określony kształt . Partie po okolo 20-40 sztuk cykle niekiedy po 5 min a niekiedy 1,5h, potem przezbrojenie i inne detale. Obsługiwałem do 5 frezarek jednocześnie więc nie gapiłem się przez okienko na jedną część. Tylko biegałem od frezarki do frezarki. Tutaj pomiary tam przezbrojenie, gdzie indziej szukanie frezów w narzędziowni a gdzie indziej zerkanie na model 3D, sprawdzanie i szukanie wymiaru jaki mnie interesuje. Edytowanie programów na ekranie frezarki również robiłem. Nie musiałem ale chciałem i prosiłem kierownika a by mi wytłumaczył to i tamto. Zawsze nam mówiono że nie powinniśmy edytować programów żeby czegoś nie spieprzyć ale ja chciałem czegoś więcej. Tego co robili tak zwani Master operatorzy, którzy grzebali w programach i je edytowaliśmy. Po co edytowałem programy już tłumaczę. Kiedy materiał obrabiany był za dlugi lub za wysoki miałem dwie opcje. Wziąść pilota w rękę i ręcznie w manualu zjechać nadmiar materialu albo dodać do programu kilka prostych koment typu G1, G2 G3 po to aby zjechał nadmiar materialu przed rzeczywiatą obróbką. Czy byłem przysłowiowym wciskaczem guzików? I tak i nie. Tak jak mówię sam ustawoalem maszynę edytowałem programy budowałem sobie narzedzia. Nie musiałem ale chciałem ponieważ chciałem się czegoś nauczyć. Szło mi to dobrze więc się mnie nie czepiali.
Obecnie pracuję w PL na stanowisku operator CNC ale uczą mnie również programowanie w Simens NX i dąrze do pracy jako programista CNC. To były piękne czasy. Brakuje mi ich.
Ogólnie rzecz biorąc nawet jako wciskacz przycisków można się czegoś nauczyć wystarczy zapytać odpowiednich ludzi. Pracowałem z takimi którzy nie przejmowali się niczym i nawet nie sprawdzali obrabianych detali jak i ludźmi z pasją od których się wiele nauczyłem. Jako operator CNC pracowałem w około 5 firmach po okolo rok do dwóch lat. Wszędzie nauczyłem się czegoś nowego.
Jednak najważniejsze czego mnie nauczyli ludzie za granicą w firmach jako operator CNC.
If you don't know, Just ask (jeżeli czegoś nie rozumiesz poprostu spytaj) jest to takie moje małe motto które sam teraz powtarzam:)
Obecnie pracuję w PL na stanowisku operator CNC ale uczą mnie również programowanie w Simens NX i dąrze do pracy jako programista CNC. To były piękne czasy. Brakuje mi ich.
Ogólnie rzecz biorąc nawet jako wciskacz przycisków można się czegoś nauczyć wystarczy zapytać odpowiednich ludzi. Pracowałem z takimi którzy nie przejmowali się niczym i nawet nie sprawdzali obrabianych detali jak i ludźmi z pasją od których się wiele nauczyłem. Jako operator CNC pracowałem w około 5 firmach po okolo rok do dwóch lat. Wszędzie nauczyłem się czegoś nowego.
Jednak najważniejsze czego mnie nauczyli ludzie za granicą w firmach jako operator CNC.
If you don't know, Just ask (jeżeli czegoś nie rozumiesz poprostu spytaj) jest to takie moje małe motto które sam teraz powtarzam:)
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2850
- Rejestracja: 21 sty 2020, 17:48
- Lokalizacja: Toruń miasto Tadeusza R
Re: Czy to jest do nauczenia
to raczej klikacze są głównie zielonego przycisku , operator to wyższa liga ,przynajmniej to gość który potrafi ustawić maszynę i napisać nawet prosty program z palca a nie nacisnąć start po skończonym cyklu .potter pisze:Obecnie nasiało operatorów jak mrówków
Mam wyrypane na wszelkiej maści proroków ,mędrców i wszystkich którzy stawiają się ponad innymi ,i tak ich zjedzą robaki
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1
- Rejestracja: 02 lut 2024, 10:42
Re: Czy to jest do nauczenia
Ja zaczynałem zabawę w CNC jak miałem 38 lat , ale od 16 roku życia na tokarkach , frezarkach manualnych doginałem ( przyzakładowa szkoła , potem pracownik)
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2
- Rejestracja: 18 lut 2024, 21:00
Re: Czy to jest do nauczenia
Witam, nie chce zakładać nowego wątku, pracuje ok roku na frezarce dmg moro ze sterowaniem sinumerik. Jestem tylko po takim podstawowym szkoleniu tygodniowym po zakupie maszyny i uruchomieniu. Ogólnie uczyłem się sam i detal wykonuje od początku do końca samemu ale nie potraafue g codu tylko pracuje na panelu graficznym maszyny i na gotowych jego programach w shop mill.
Wiercę , planuję, frezuje rowki kieszenie, gabaryty. Ogólnie takie podstawy. Ale wchodzą trudniejsze tematy, nie potrafię skosów i wielu innych rzeczy, nie umiem g kodu,w firmie jestem sam nie mam kogo zapytać. Co radzicie kurs czy jak dalej iść żeby się rozwijać i samymi sobie pomóc aby szło mi lepiej i łatwiej.
Panowie co dalej radzicie
Wiercę , planuję, frezuje rowki kieszenie, gabaryty. Ogólnie takie podstawy. Ale wchodzą trudniejsze tematy, nie potrafię skosów i wielu innych rzeczy, nie umiem g kodu,w firmie jestem sam nie mam kogo zapytać. Co radzicie kurs czy jak dalej iść żeby się rozwijać i samymi sobie pomóc aby szło mi lepiej i łatwiej.
Panowie co dalej radzicie
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 1679
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Czy to jest do nauczenia
To się sam naucz. Ja pamiętam, że jak się uczyłem (na frezarce wprawdzie) to przez dwa dni nikt nie potrafił
mi wytłumaczyć dlaczego detale, które programuję wychodzą za każdym razem inaczej. Ale w końcu się znalazł mądry co wyjaśnił, tylko ja byłem pod ścianą. Jak zobaczysz ścianę, to wszystko zrobisz