Czujnik Temperatury

Na tym forum rozmawiamy o elektronice nie związanej bezpośrednio z tematem CNC

Autor tematu
mag32
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 391
Rejestracja: 31 paź 2004, 13:34
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Czujnik Temperatury

#1

Post napisał: mag32 » 01 gru 2006, 09:17

Witam i pytam.
Jakich czujników urzywacie do pomiaru temperatury końcówek mocy w sterownikach?


Mierz co mierzalne,
a niemierzalne uczyń także mierzalnym"
(Galileo Galilei)

Tagi:

Awatar użytkownika

Obleśny Szczur
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 1
Posty: 66
Rejestracja: 17 sie 2006, 22:13
Lokalizacja: Łódź

#2

Post napisał: Obleśny Szczur » 16 lut 2007, 21:12

A może po prostu termistor??
Nic na siłę, weź większy młotek
http://lustfulrat.deviantart.com/


Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#3

Post napisał: Leoo » 16 lut 2007, 22:51

Termistor jest niezły ale znacznie bardziej liniową charakterystykę prezentuje złącze diody lub tranzystora krzemowego. Wystarczy zapewnić przepływ niewielkiego prądu (np. 0,5mA) na przepustowo spolaryzowanym złączu, by otrzymać nachylenie charakterystyki termicznej ok. -2mV/°C. Stosując tranzystor (np. BD139) można przykręcić go przez mikę do mierzonego radiatora. Wzmacniacz pomiarowy może być jeden, natomiast sygnały z poszczególnych czyjników można doprowadzać z pomocą multipleksera analogowego. Jeśli tylko ktoś ma kaprys może sprawdzać temperaturę wszystkich radiatorów, nawet radiatora zasilacza, transformatora, czy wręcz temperaturę powietrza wypływającego z urządzenia. Jedynym ograniczeniem jest wyobraźnia. Nic nie stoi na przeszkodzie by zdigitalizować sygnały analogowe i zaprząc procesor, który będzie nadzorował system i w razie konieczności wygeneruje sygnał ostrzegawczy i w ostateczności przerwie pracę urządzenia.

Awatar użytkownika

wood carver
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1243
Rejestracja: 28 lip 2006, 19:14
Lokalizacja: okolice Krakowa
Kontakt:

#4

Post napisał: wood carver » 17 lut 2007, 13:21

...no..i może jeszcze chodzenie ciekłym azotem...

Awatar użytkownika

Inf-el
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 573
Rejestracja: 22 cze 2004, 18:41
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

#5

Post napisał: Inf-el » 17 lut 2007, 13:32

Jeśli temperatura radiatora nie przekracza 125 st.C to bardzo wygodnie jest użyć
DS18B20 za kilka zł. Pracuje na magistrali 1-Wire. Można ich podłączyć szeregowo na trzy lub nawet dwużyłowym długim (chyba do 100m) kabelku do każdego radiatora.
Tyle, że jakiś mały procesorek musiałby sczytywać temperatury (albo PC przez LPT czy RS przez konwerter napięć)


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7609
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#6

Post napisał: pukury » 17 lut 2007, 13:43

witam !! a ja do kontroli temperatury we wzmacniaczach w.cz stosowałem prosty układ na jednym op - ampie , diodzie zenera / pot, i tranzystorze plus " piszczek " . pozdrawiam !!
Mane Tekel Fares

Awatar użytkownika

Inf-el
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 573
Rejestracja: 22 cze 2004, 18:41
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

#7

Post napisał: Inf-el » 17 lut 2007, 14:35

Tyle, że z DS i procesorkiem można temperatury wyświetlać, wysyłać komunikaty do komputera sterującego, wyłączać zasilanie itp. Wiadomo wtedy który układ z kilku się przegrzewa. A sterowanie tego jest banalnie proste (jeśli nie asembler to Bascom i kilka linijek kodu, które zresztą są w programach przykładowych).
Scalony termometr cyfrowy DS jest wielkości małego tranzystora np BC557.


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7609
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#8

Post napisał: pukury » 17 lut 2007, 14:50

witam !! nie mam zamiaru dowodzić że op - amp jest lepszy ! . właściwie co za różnica który układ się przegrzewa X - Y - Z ? . jak coś się sfajczy to efekt będzie ten sam - zagłada . po co wiedzieć jaka jest temperatura ? - ustawiam sobie max i jak przekroczy to piszczy i wyłącza się zasilanie . procesor i tak ma co robić a jesze przy wielozadaniowości systemu . ale jak kto sobie życzy . niekoniecznie wszędzie trzeba pchać procki - tak sobie myślę , poza tym nie każdy sobie napisze program / zaprogramuje i układ . może opracuj układ , płytkę , program i sprzedawaj - na pewno będą chętni . na trzy osie plus zasilacz . pozdrawiam !!
Mane Tekel Fares

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Elektronika ogólna”