Zawżdy znajdzie przyczynę, kto zdobyczy pragnie.
Dwóch wilków jedno w lesie nadybali jagnię;
Już go mieli rozerwać; rzekł: „Jakim prawem?”
„Smacznyś, słaby i w lesie!” – Zjedli niezabawem.
Nie mam ochoty więcej z wami dyskutować.
Co nóż to nowy filozof.
1. Programikiem się nie podzielę z wami bo i z jakiej racji.
2. Programik potrafi skalować, numerować bloki, generować kod charakterystyczny dla tokarek lub frezarek. Kodować promienie przez parametry I,J,k (tylko w 2D,więc nie wszystkie na raz) lub poprzez promień,rozpoznaje na podstawie koloru linii gdzie jest G0 a gdzie G1, można dowolnie definiować transformacje osi. (która oś rysunku na którą oś obrabiarki. i jaki zwrot.), program jest wsadowy ,więc łapie się ikonkę dxf i rzuca na skrót na pulpicie. Ten sam program korzysta z różnych plików konfiguracyjnych więc wystarczy zdefiniować kilka skrótów dla różnych typów obrabiarek. Program ma kilka stopni optymalizacji kodu (obcinanie zer,dokładność, pomijanie powtarzających się współrzędnych, itd).Ma możliwość przesuwania zarysu w zależności od wybranego naroża i promienia narzędzia. W jednym pliku dxf można zdefiniować dowolną liczbę bloków więc nie muszę korzystać z żadnych polilini. Jestem jego autorem więc jak coś potrzebuje mieć to sobie dopiszę. Jest dla mnie legalny i bezpłatny.
3. Drogi Jasiu zamiast korzystać z "darmowych" edytorów może sam sobie taki napisz, bo obecnie dzieci w przedszkolu takie robią a ty korzystasz wciąż z cudzej pracy.
4 DRAKO
Draco pisze:wiec ja to przy tobie pikuś jestem z moim 12 letnim doświadczeniem w programowaniu
- skoro tak twierdzisz.OK przyjmuje do wiadomości.
5 dziwne cykle to np takie ,które nie odpowiadają za samą obróbkę tylko sterują maszyną i mogą występować nawet na jednym egzemplarzu maszyny. Czasami są to zwykłe M-y a czasami parametryczne podprogramy. W obrabiarkach wieloosiowych (dwie głowice + oś B i Y + dwa wrzeciona + podajnik + programowane przesadzenie wrzeciona) może tego być naprawdę sporo. A z przekory ci nie podam ani jednego
