
Ciężar osi Z - pytanie
-
- Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 98
- Rejestracja: 10 lip 2006, 18:25
- Lokalizacja: Grodzisk Maz
Też rozważam "postawienie na boku" tego co planuję (rzędu 2x1), bo szkoda mi miejsca, i waham się, bo są mniej i bardziej oczywiste wady i zalety. Jedno jest pewne, od początku trzeba projektować albo poziomo albo pionowo, bo szczegóły stołu, mocowań, prowadnic, wychodzą zupełnie różne i nie bardzo dadzą się obrócić (jakoś grawitacja zawsze działa w dół
). No, jeszcze kwestia do czego się zmierza, bo jak ktoś potrzebuje dokładności rzędu grubego ułamka milimetra to jedno, ale jeśli chce się zejść dokładniej to zawsze diabeł siedzi w szczegółach.

Tagi:
-
- Moderator
-
ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1494
- Rejestracja: 11 kwie 2005, 13:00
- Lokalizacja: Gdansk
Dla mnie absolutne min to te silniki "z listy społecznej (1,9 Nm)"
Zawsze wychodzi kwestia ceny jako najważniejszy parametr doboru praktycznie wszystkiego do maszyny. Zastosujesz większe będziesz zadowolony u mnie właśnie w osi Z ten silnik przy skoku śruby 5mm powodował „przycięcia” się maszyny.
Zawsze wychodzi kwestia ceny jako najważniejszy parametr doboru praktycznie wszystkiego do maszyny. Zastosujesz większe będziesz zadowolony u mnie właśnie w osi Z ten silnik przy skoku śruby 5mm powodował „przycięcia” się maszyny.
-
- Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 73
- Rejestracja: 10 paź 2004, 12:42
- Lokalizacja: LEGNICA
Witam.
Pytaniem w poście byl graniczny cięzar osi Z dla zastosowanego silnika, stąd też moja odpowiedź.
Nie staram sie wynajdować nowej fizyki, ale tak na chłopski rozum jesli zastosujemy te przeciwwagę to wypadkowy ciężar wrzeciona dla silnika wyniesie 0, oczywiście pomijając straty. Jednoczesnie pozwoli nam on (tak mi sie wydaje) na wieksze przyspieszenia osi Z.
pozdrawiam
Pytaniem w poście byl graniczny cięzar osi Z dla zastosowanego silnika, stąd też moja odpowiedź.
Nie staram sie wynajdować nowej fizyki, ale tak na chłopski rozum jesli zastosujemy te przeciwwagę to wypadkowy ciężar wrzeciona dla silnika wyniesie 0, oczywiście pomijając straty. Jednoczesnie pozwoli nam on (tak mi sie wydaje) na wieksze przyspieszenia osi Z.
pozdrawiam
- Załączniki
-
- wrzeciono przeciwwaga1.jpg (16.07 KiB) Przejrzano 1846 razy
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1121
- Rejestracja: 13 kwie 2006, 02:59
- Lokalizacja: planeta ziemia
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 863
- Rejestracja: 02 lip 2004, 23:38
- Lokalizacja: --
tak, ale my mowimy o dynamice a nie wadze , mimo tego, ze silnikowi bedzie latwiej podnosic wrzeciono to nie bedzie mu latwiej je szybko podnosic bedzie mial do ruszenia 2x wiekszą masę - na chłopski rozum wezmy dwa samochody , jeden niech wazy dwa razy tyle co drugi , temu ciezszemu zalozmy nawet ciensze opony, zeby opory toczenia byly porownywalne , ktory szybciej sie rozpędzi ? ( oczywiscie auta maja takie same silniki )
tu tylko o to chodzi, oczywiscie jezeli ktos nie potrzebuje dynamiki,ma mały silnik to rozwiazanie z przeciwwagą jest jak najbardziej na miejscu jednak w przeciwnym wypadku lepiej zalozyc wiekszy silnik niz kombinowac z przeciwwagą - a moze jednak rozwiazanie pneumatyczne lepsze ?
tu tylko o to chodzi, oczywiscie jezeli ktos nie potrzebuje dynamiki,ma mały silnik to rozwiazanie z przeciwwagą jest jak najbardziej na miejscu jednak w przeciwnym wypadku lepiej zalozyc wiekszy silnik niz kombinowac z przeciwwagą - a moze jednak rozwiazanie pneumatyczne lepsze ?
PiteR
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 988
- Rejestracja: 19 cze 2004, 23:22
- Lokalizacja: lodz
ale tu wystarczy zastosowac 2 tloki polaczone wezem do jednego doczepiamy os z a drug montujemy np obok maszyny z doczepiona przeciwwaga polaczenie pomiedzy nimi jest gietkie wiec umozliwia przemieszczanie sie bez oporow i dodatkowej masy przeciwwagi trzeba sie tylko zastanowic czy nie tanszy bedzie mocniejszy silnik
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 863
- Rejestracja: 02 lip 2004, 23:38
- Lokalizacja: --
troche nie rozumiem Twojego toku rozumowania , napompowany tłok powietrzem ma nam przeciwdzialac naciskowi ciezaru osi Z ulatwiajac tym samym jego podnoszenie , a Twoje rozwiazanie jest jakies dziwne , pomijajac fakt ze mozna inaczej zamocowac tłok tak aby wąż był nieruchomy to sa następne problemu : skomplikowanosc ukladu, waskie gardło przez ktore bedziemy tłoczyc masy cieczy ( mam na myśli węże ) , juz chyba lawiet jest zrobic przeciwwage w postaci zawieszonego na lince ciężarka.
PiteR
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 988
- Rejestracja: 19 cze 2004, 23:22
- Lokalizacja: lodz
napelniony olejem hydraulicznym poprostu zamiast linki i ciezarka mozna zastosowac hydraulike z tym ze przeciwwaga nie jest przesuwana po belce z osia z tylko moze byc zamontowana poza maszyna a role linki bedzie tu spelniac hydraulika polaczenie elastycznym wezem tak wiec uzyskamy uklad w ktorym przeciwwaga nie porusza sie wraz z zespolem osi z i nie wplywa na dynamike cos jak ciegno tylko hydrauliczne
mam na mylsli wykozystanie w konstrukcji ze stala brama
mam na mylsli wykozystanie w konstrukcji ze stala brama