cięcie wodą....

Dyskusje dotyczące przecinarek wodnych

cnc3d
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 35
Posty: 635
Rejestracja: 29 mar 2008, 16:48
Lokalizacja: laski

#131

Post napisał: cnc3d » 04 cze 2009, 23:30

Też uważam, że do kryzy 0.35 powinna być rurka 1.016.
Poza tym strasznie drogi ten Omax.

Ceny elementów do głowicy Omaxa w firmie Kimla:

rurka do omaxa 110 USD
chamber disk 31 USD
kryza 22 USD

komplet 163 USD = 510 zł

Ceny z magazynu w Częstochowie

Dostępne są również inne części do Omax, Flow, WJS, KMT



Tagi:


Scotti
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 6
Posty: 10
Rejestracja: 23 sty 2009, 15:37
Lokalizacja: Warszawa

#132

Post napisał: Scotti » 10 cze 2009, 15:40

Witam wszystkich. Bardzo rzadko biorę udział w tej polemice bo jest ona trochę nudna. Szczególnie „mądrości” autora cnc3d.
Wracając do tematu kombinacji tub i kryz.
Obie kombinacje są dopuszczalne 0,25:0,50 /0,25:0,76 /0,35:0,76 / 0,35:1,05.
Stosunek 1:3 daje lepsze efekty eksploatacyjne (dłuższe żywotności tuby ściernej) i pozwala na dawkowanie większej ilości piasku.
Stosunek 1:2 pozwala osiągnąć lepsze prędkości cięcia ale tuba zużywa się dużo szybciej.
Scotti


cnc3d
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 35
Posty: 635
Rejestracja: 29 mar 2008, 16:48
Lokalizacja: laski

#133

Post napisał: cnc3d » 10 cze 2009, 18:34

Jak najbardziej się z kolegą zgadzam. Wszystkie te kombinacje są dopuszczalne. Jednak korzyści wynikające z użycia mniejszej rurki, rzadko kompensują jej nadmierne zużycie.


Scotti
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 6
Posty: 10
Rejestracja: 23 sty 2009, 15:37
Lokalizacja: Warszawa

#134

Post napisał: Scotti » 11 cze 2009, 14:53

Jak już zostałem nazwany kolegą (bardzo mi miło) to pozwolę sobie (trochę bardziej ośmielony) zadać na forum niedyskretne pytanie. Jak to jest, że firma KIMLA zajmująca się waterjetami od kilku miesięcy ma tak ogromną wiedzę w tej materii. Tworzycie wokół siebie aurę super specjalistów. Potrafi Pan tak „świetnie” doradzić w zasadzie na każdy temat. Tak „świetnie” zna się Pan na pompach korbowodowych. Potrafi Pan tak „świetnie” zachwalać własny produkt, który powiedzmy sobie szczerze jeszcze nie istnieje. Bo chyba nawet sam Pan przyzna, że ten jeden prototyp nie robi z Was producenta? Osobiście uważam, że te wyliczenia po 4k roboczogodzin są ok ale jak może Pan z czystym sumieniem „wciskać” słuchaczom (lub raczej czytaczom tego forum) taki bełkot, że Wasza maszyna jest tańsza od innych z pompami wzmacniaczowymi?
To, że pompa korbowodowa (OMAX) to całkowita pomyłka to jest jasne – ZGODA! Ale jakim cudem pompa wzmacniaczowa ACCUSTREAM ma być lepsza od FLOW, KMT czy BHDT. Powiem więcej wolałbym nawet pompę UHDE, która również nie ma dobrej opinii wśród użytkowników niż ACCUSTREAM. Proszę powiedzieć mi oraz innym kto oferuje w Europie tę pompę oprócz Was? Kto ma tę pompę w Polsce? Jak to jest, że światowi leaderzy w branży niestety nie używają tych pomp? Jeden z nich tzn. Flow ma swoją pompę ale inni np. Ridder, Water Jet Sweden, Water Jet Italiana (Corporation) Aliko, Kimtech – żaden z nich nie używa tych pomp. Nawet producenci z niższej półki jak Perndorfer, STM, Resato czy inni Włosi (Caretta, Ancora) i Niemcy (Knuth) nie używają tych pomp. Pytanie brzmi – dlaczego? Przecież nie macie wyłączności na Europę!
Powiedzmy sobie szczerze na koniec tych dywagacji – nie podoba mi się ten Wasz natarczywy sposób zachwalania. Próbujecie podważać fundamenty „technologii waterjet”, świetnie Wam ktoś wcześniej powiedział, że wolałby kupić chińczyka niż Waszą maszynę. Proponuję (ze szczerego serca) nie atakujcie tak agresywnie – to się ludziom nie podoba. Sprawianie wrażenia profesjonalistów może zadziałać z laikami ale zawsze trafi się taki czytelnik jak ja (znam się trochę na tym, proszę mi zaufać), który sprowadzi Was na ziemię. I jeszcze jedno – chwalicie się, że macie części do Flow, Omax, KMT, WJS, itd. Mam nadzieję, że oficjalni przedstawiciele tych firm czytają to forum i już o tym wiedzą bo sprzedając to pirackie badziewie sami wpędzacie się w kłopoty. Ale w imię zasady „każdy grosz się przyda” wcale się nie dziwię, trochę mi się tylko śmiać z Was chce „profesorowie”, że musicie się chwytać takich tanich ruchów – ale cóż mamy kryzys. Pozdrawiam!
Scotti


cnc3d
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 35
Posty: 635
Rejestracja: 29 mar 2008, 16:48
Lokalizacja: laski

#135

Post napisał: cnc3d » 11 cze 2009, 17:36

"Jak to jest, że firma KIMLA zajmująca się waterjetami od kilku miesięcy ma tak ogromną wiedzę w tej materii. Tworzycie wokół siebie aurę super specjalistów. Potrafi Pan tak „świetnie” doradzić w zasadzie na każdy temat. Tak „świetnie” zna się Pan na pompach korbowodowych."

Firma Kimla zajmuje się maszynami waterjet od 3 lat. W tej chwili produkowane są w ilości średnio 2 szt. na miesiąc (w chwili obecnej na halach montażowych Kimla powstają 4 waterjety). Wiedza została zdobywana latami. Nikt nie tworzy żadnej aury tylko przedstawiamy fakty a nie mity. Jak kolega zauważył "tak świetnie potrafimy doradzić" ponieważ produkcją maszyn cnc firma Kimla zajmuje się od 12 lat i do tej pory wyprodukowała ponad 500 obrabiarek, które pracują w Polsce, USA, Kanadzie, Niemczech, Holandii, Czechach, Anglii, Belgii.

Fachowość i kompetencje firmy Kimla wiążą się z faktem, że w przeciwieństwie do innych producentów firma Kimla większość komponentów do swoich maszyn produkuje sama.
Konieczność poznania i opanowania wszystkich technologii niezbędnych w produkcji mechaniki, elektroniki i oprogramowania pozwoliły na zgromadzenie ogromnej wiedzy i doświadczenia w jednej firmie.

I to właśnie jest klucz do znacznie niższych cen niż ich zachodnich odpowiedników.
Przeważająca część producentów tego typu obrabiarek to firmy zajmujące się tylko montażem gotowych podzespołów.
W tej sytuacji na maszynie musi zarobić 30-40 firm dostarczających komponenty, a na dodatek takie maszyny są pełne kompromisów ponieważ standardowe komponenty nie zawsze do siebie idealnie pasują i często trzeba wybierać tzw. mniejsze zło.

Firma Kimla produkuje większość komponentów sama. Na jednej maszynie zarabia 4-5 firm (wrzeciona, łożyska, prowadnice, itp.) co pozwala na znaczne obniżenie kosztów. Dodatkowo niebagatelne są również kwestie serwisu. Jak zepsuje się zachodnia maszyna to przyjeżdża serwisant który często po tygodniowym szkoleniu zaczyna naprawiać maszynę którą pierwszy raz na oczy widzi. Na takiej naprawie musi zarobić tenże serwisant, dystrybutor maszyny, producent-składacz i w końcu firma, która wyprodukowała dany komponent.

Firma Kimla nie zarabia na klientach serwisowych. Oczywiście serwis kosztuje, ale pokrywa to tylko wydatki nie generując dochodu. Często naprawa tej samej usterki kosztuje 10 razy mniej niż w przypadku podobnej w innych maszynach. Kimla zarabia na produkcji maszyn i dlatego woli aby klient kupił następną maszynę, a nie na siłę zarabia na każdym serwisie.
Kimla ma klientów, posiadających po kilkanaście obrabiarek. Sprzedanie jednej maszyny może być przypadkiem, ale klient kupując następne, na pewno kieruje się dotychczasową współpracą.

"To, że pompa korbowodowa (OMAX) to całkowita pomyłka to jest jasne – ZGODA! Ale jakim cudem pompa wzmacniaczowa ACCUSTREAM ma być lepsza od FLOW, KMT czy BHDT."

Ano takim, że KMT to przestarzała konstrukcja opracowana za czasów kiedy należała do firmy Ingersol Rand. KMT robi wielką propagandę pokazując się na wszystkich targach od Szanghaju po Las Vegas i zachwalając swoje produkty na każdym kroku. Ale na zarzuty, że w tych pompach prawie nic się nie zmieniło od 10 lat, w zakłopotaniu odpowiadają, że to klasyczna konstrukcja i nic nie trzeba zmieniać, a zapiekające się gwinty w cylindrach i ciągle cieknące wzmacniacze to oczywiście zawsze wina klienta.

FLOW to firma, która przede wszystkim produkuje całe maszyny i jak to w takich sytuacjach bywa, ciężko im się skupić tylko na pompie, co skutkuje przesypianiem nowości technologicznych w produkcji pomp do waterjetów.

Firma Accustream nie produkuje maszyn. Całą swoją energię wkładają w opracowywanie i udoskonalanie pomp i głowic do cięcia waterjet. Skutkuje to bardzo szybką ekspansją na rynku, a pod względem kosztów eksploatacji okazali się najtańszą firmą na rynku. Dlaczego? Inne firmy mają rozbudowaną sieć dystrybucyjną i koszty części zamiennych są obarczone marżami całego łańcuszka pośredników, a w ofercie firmy Kimla części Accustream są w cenach fabrycznych.

"I jeszcze jedno – chwalicie się, że macie części do Flow, Omax, KMT, WJS, itd. Mam nadzieję, że oficjalni przedstawiciele tych firm czytają to forum i już o tym wiedzą bo sprzedając to pirackie badziewie sami wpędzacie się w kłopoty."

Tak, firma Kimla oferuje części zamienne do innych maszyn. Tak jak setki firm produkują i oferują części zamienne do Mercedesa, BMW, Fiata czy Toyoty i nikt im piractwa nie wytyka.
I jeśli rzeczywiście jesteś użytkownikiem takiej maszyny to powinieneś się cieszyć ponieważ tylko w takich warunkach producenci tych maszyn oferować będą części do swoich maszyn w rozsądnych cenach. W branży samochodowej część zamienna producenta danej marki potrafi potanieć kilkukrotnie tylko z powodu rozpoczęcia produkcji tej części przez innego producent. To właśnie jest ta niewidzialna ręka rynku.

Firma Kimla w przeciwieństwie do kolegi z nikogo się nie śmieje, każdą konkurencje traktuje poważnie, a wytykając błędy innym skupia się przede wszystkim na tym, żeby tych błędów nie powielać.


Krisem
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 6
Rejestracja: 15 gru 2008, 15:51
Lokalizacja: z północy

#136

Post napisał: Krisem » 12 cze 2009, 09:19

Z powyższego bełkotu wyczytałem jedynie, że OMAX jest beznadziejny (oczywiście uzasadnienia brak), później oberwało się KMT (czyli dostawcy pomp dla większości dystrybutorów waterjet w Polsce), potem Flow (do Flowa to wam jeszcze duuużo brakuje).
cnc3d pisze:Wiedza została zdobywana latami. Nikt nie tworzy żadnej aury tylko przedstawiamy fakty a nie mity. Jak kolega zauważył "tak świetnie potrafimy doradzić" ponieważ produkcją maszyn cnc firma Kimla zajmuje się od 12 lat i do tej pory wyprodukowała ponad 500 obrabiarek, które pracują w Polsce, USA, Kanadzie, Niemczech, Holandii, Czechach, Anglii, Belgii.
Waterjet to całkiem inne środowisko pracy. Cięcie strumieniem wody wymaga znacznie więcej niż obrabiarki CNC, więc proponuję douczyć się trochę mistrzu autopromocji.


Scotti
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 6
Posty: 10
Rejestracja: 23 sty 2009, 15:37
Lokalizacja: Warszawa

#137

Post napisał: Scotti » 12 cze 2009, 12:56

Po przeczytaniu uważnym odpowiedzi od Pana „cnc3d” powiem krótko MOŻE BYĆ PAN PEWNY, ŻE CZYTELNICY NIE UWIERZĄ W TEN BEŁKOT. Ja nie jestem użytkownikiem maszyny, nawet nie jestem związany bezpośrednio z branżą ale zapewniam Pana, że nikt nie chce w życiu być królikiem doświadczalnym i nikt (profesjonalista) nie kupi tej maszyny od Pana. To, że Pan sprzeda to co innego – zaznaczam! Bo powody zakupów są różne! Ale żadnego, przejrzystego konkursu Pan nie wygra, handlowcy z wymienianych wcześniej marek „pożrą” Pana na śniadanie! A jak KMT poczyta te Pańskie odważne teksty to pewnie też pokusi się o komentarz. Wynika z tego Proszę Państwa, że tylko KIMLA jest cacy a jakiś tam FLOW / KMT i inni uznani na całym świecie są be! Normalnie żenada! Zazwyczaj jestem bardzo spokojnym człowiekiem ale teraz to Pan przegiął odrobinę.
Ja przynajmniej bym takiej maszyny nie kupił. Sugeruje Pan, że Pański sprzęt – i mówię w tej chwili już ogólnie (cięcie wodą, frezarki, szlifierki, wiertarki itd.) jest lepszy od np. FLOW, DMG, HAAS, MAZAK. Żyje Pan chyba w innym świecie lub spotyka Pan specyficznych klientów. Różnice w cenach wcale nie są takie strategiczne, zapewniam. Zachodni producenci mają maszyny na magazynach i dostarczają je do Polski dużo taniej niż kilka lat temu. Poza tym wsparcie unijne tworzy paradoks, nikt kto dostał kasę z UE nie „bije” się o przysłowiową złotówkę. Dodatkowo przy wsparciu kredytu czy leasingu różnica miesięczna w racie robi się śmieszna. A mentalność klientów jest bardzo prosta – każdy chce mieć dobry, uznany, markowy sprzęt nie przepłacając oczywiście. A więc każdy chciałby MERCEDESA w cenie promocyjnej zamiast i tak tańszego samochodu z FSO. Pan ze swoim sprzętem jest niestety na tym drugim biegunie, ani on dobry, ani uznany, ani markowy. Owszem tani jest!
Proszę się na mnie nie gniewać, naprawdę nie mam w tym żadnego interesu, po prostu nie mogę spokojnie patrzeć jak Pan argumentuje zalety swoich maszyn i robi Pan wodę z mózgu czytelnikom!
Pozdrawiam wszystkich czytelników a Panu życzę jak największej grupy klientów.
Scotti


Z1000
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 4
Rejestracja: 12 cze 2009, 13:43
Lokalizacja: Śląsk

liczby

#138

Post napisał: Z1000 » 12 cze 2009, 19:21

tak sobie tę Panów dyskusję czytam i też się wtrącę
przytoczę pare liczb, które jak myślę rzucą trochę światła na omawiany temat

statystyka - czyli ile kto produkuje rocznie:
1. Kompletne urządzenia:
- Flow 500 szt. (i tyle pomp)
- Dardi 250 szt. (i tyle pomp)
- Waterjet Corp razem z Mitsubishi 150 szt.
- Omax 150 szt. (i tyle pomp)
- Waterjet Sweden 100 szt.
- PTV 60 szt.
2. Pompy wysokiego ciśnienia:
- KMT 700 szt.
- BHDT 80 szt.
- Uhde 50 szt.
- Accustream 50 szt.

podane liczby proszę traktować szacunkowo, pozwalają jednak poznań proporcje pomiędzy producentami
uwzględnione zostały jedynie produkty obecne na polskim rynku (i to też nie wszystkie)
podane dane dotyczą ostatnich "tłustych" lat, w tym będzie pewnie słabiej... :cry:

odnośnie pytania o produkty (pompy) produkcji Accustream a właściwie co w nich takiego fajnego - nie wiem, może to że pan, który je produkuje pracował w JetEdge i pewnie dlatego pompa Accustream łudząco przypomina wyrób JetEdge
odpowiedź na kolejne pytanie o to kto stosuje te pompy - w zasadzie można powiedzieć, że tylko jedna firma używa ich w swoich maszynach, jest to Ward (USA), który odbiera 90% produkcji Accustream

jak wszędzie jest I, II i III liga, porównanie produktów Flow czy KMT z Accustream to raczej mylenie pojęć, bardziej na miejscu byłoby porównać do pomp PTV czy Uhde

co do serwisu: firmy KMT, Bystronic, Waterjet Sweden mają w Polsce zarejestrowane firmy i serwisantów w postaci swoich pracowników
Flow ma oficjalną firmę w Czechach, serwis stamtąd
Omax ma dealera, który zajmuje się tylko waterjetami - ma serwis
Dardi ma dealera, którego serwis jeszcze niewiele wie, ale pewnie się nauczy bo sporo maszyn już postawili
więkoszość firm oferujących waterjety to agenci, a ci faktycznie fachowego serwisu nie są w stanie świadczyć (zbyt wiele produktów do serwisowania)
Accustream serwis ma chyba z USA...(pewnie drogo, choćby przez drogie bilety lotnicze)


mam szczerą nadzieję, że nie przytoczyłem żadnych fałszywych informacji, w każdym razie nie miałego takiego zamiaru, ale może ktoś mnie oświeci :?:


lukadyop
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1377
Rejestracja: 30 cze 2008, 21:10
Lokalizacja: szczecin

#139

Post napisał: lukadyop » 12 cze 2009, 19:27

Scotti:
cnc3d:

Dajcie sobie spokój bo z tych postów wynika sama komercja.


cnc3d
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 35
Posty: 635
Rejestracja: 29 mar 2008, 16:48
Lokalizacja: laski

#140

Post napisał: cnc3d » 12 cze 2009, 20:33

Szanowny Panie Scotti.

W związku z Pana wypowiedzią, informującą czytelników że:

"Ja nie jestem użytkownikiem maszyny, nawet nie jestem związany bezpośrednio z branżą "

Nie dziwie się, że konkretne fakty i informacje przekazywane przeze mnie są dla Szanownego Pana niezrozumiałe. Staram się wszystko omawiać jasno i przejżyście, a przekazywane informacje uzupełniać konkretnymi przykładami. Jednak dla osoby "nie używającej takiej maszyny" i nie będącej "z branży" mogą się wydawać jak to kolega trafnie określił -bełkotem.

I właśnie dla tego w internecie znajdziemy wiele forów, a nie jedno. Jak by wszyscy pisali na jednym forum wszystko to rzeczywiście powstał by bełkot, gdzie odnalezienie rzetelnej informacji byłoby niemożliwe. Wyobraża sobie Szanowny Pan polemikę lekarza, rolnika i mechanika, gdzie każdy posługuje się branżowym słownikiem? Właśnie dlatego fora są tematyczne i skierowane do grupy użytkowników "będących w temacie".

Zalecam Szanownemu Panu częstszą lekturę tego forum, a w razie wątpliwości pierwsze posty proponuję pisać jako prośbę o wyjaśnienie interesujących Pana tematów, a nie od pierwszego posta krytykować co się da.

Nie wiem też dlaczego ciągle kieruje się Szanowny Pan emocjami:

"MOŻE BYĆ PAN PEWNY, ŻE CZYTELNICY NIE UWIERZĄ W TEN BEŁKOT"

Decyzja o zakupie takiej maszyny nie jest kwestią wiary. Kto chce taką maszynę kupić na pewno nie idzie do pierwszego znalezionego w internecie dostawcy i zamawia maszynę.
Jak Szanowny Pan prawdopodobnie wie, maszyny waterjet do tanich nie należą, więc kupujący świetnie radzą sobie w "umilaniu" oferentom życia zadając setki często niewygodnych pytań. Od tego jesteśmy, żeby na nie odpowiadać, a decyzje ostateczną i tak podejmuje kupujący.

"Ale żadnego, przejrzystego konkursu Pan nie wygra, handlowcy z wymienianych wcześniej marek „pożrą” Pana na śniadanie! "

Maszyn nie robi się na konkurs, lecz do zarobkowej pracy. Kimla nie ma czasu na konkursy, ale jeśli chodzi o merytoryczne argumenty to zapewniam, że ma ich wystarczająco wiele, aby klienci kupowali maszyny Kimla.

"Sugeruje Pan, że Pański sprzęt – i mówię w tej chwili już ogólnie (cięcie wodą, frezarki, szlifierki, wiertarki itd.) jest lepszy od np. FLOW, DMG, HAAS, MAZAK."

Chciałbym zauważyć, że Szanowny Pan znowu trąci niekompetencją. Nikt nigdy nie twierdził, że Kimla produkuje maszyny lepsze od DMG, HAAS, MAZAK. Problem w tym, że Kimla nie produkuje maszyn, które mają konkurować z maszynami w/w producentów. A jeśli już w ofercie DMG czy MAZAKA znajdzie się porównywalną maszynę to kosztuje ona 4 razy tyle co Kimla.

"Dodatkowo przy wsparciu kredytu czy leasingu różnica miesięczna w racie robi się śmieszna. A mentalność klientów jest bardzo prosta – każdy chce mieć dobry, uznany, markowy sprzęt nie przepłacając oczywiście. A więc każdy chciałby MERCEDESA w cenie promocyjnej zamiast i tak tańszego samochodu z FSO."

Rozumiem, że różnica na poziomie 6000 zł w racie leasingu jest dla Szanownego Pana śmieszna, rozumiem również, że to czy maszyna zwróci się za 5 czy za 10 lat też jest śmieszne. A to się uśmieją Ci klienci, którzy kupili dwa razy droższą maszynę , jak im zleceniodawcy zaczną odchodzić do firmy w której koszty eksploatacyjne i amortyzacja będą znacznie niższe. Tak się będą śmiali, że nie zauważą, że im na tą ratę leasingową zacznie brakować.
A jeśli już jesteśmy przy samochodowych analogiach, to przeprowadzono kiedyś taki eksperyment. Wsadzano pasażerów z zasłoniętymi oczami do samochodów różnych marek, ale z podobnego segmentu od Fiata po Mercedesa. Okazało się, że gdy pasażerowie mieli typować marki samochodów którymi jechali, losowość wyboru była zaskakująca.
Drogie samochody kupuje się dla marki, prestiżu, zazdrości itp.
Promocje w drogich samochodach są skrzętnie planowane, a ich cel i tak pozostaje taki sam -wyciągnąć jak najwięcej od klienta. Często taki samochód z promocji jest tak wyposażony, że trzeba wiele nienaturalnie drogich dodatków dokupić aby spełnił nasze oczekiwania. Nikt wtedy nie pamięta, że u konkurencji w pakiecie te dodatki są o połowę tańsze i po zsumowaniu samochód z "promocji" wyjdzie drożej.

Przepraszam, trochę się zagalopowałem, piszę nie na temat, ale mam wrażenie, że to piętnastolatkowi tłumaczę.

Co do grupy klientów Kimla to liczy ona ponad 500 w Polsce i kilkadziesiąt za granicą, ale i te życzenia z pokorą przyjmuję -klientów nigdy nie za wiele.

[ Dodano: 2009-06-12, 21:42 ]
Witam, kolegę Z1000 i powiem, że ogólnie to niezłe podsumowanie, jednak trochę te liczby mi się nie zgadzają tak +/- 60%, ale rząd jest w miarę prawidłowy.

Czym pompy accustream różnią się od innych?
Przede wszystkim, że są robione z pasją, tak jak maszyny Kimla.
Ta pasja daje wiele frajdy i motywacji, a dążenie do doskonałości jest w tym przypadku naturalnym zjawiskiem. Tyle lania wody.

Ile kosztują części do wymienionych pomp w przeliczeniu na godzinę pracy dla końcowego użytkownika? To przecież ważne. Accustream oferuje najniższe koszty eksploatacyjne.

W Accustreamie ceramiczne nurniki są w standardzie, a w innych pompach często za wysoką dopłatą, brak zacierających się gwintowanych cylindrów, automatyczny zrzut wody w celu dekompresji orurowania, wbudowany zaawansowany moduł diagnostyczny z wieloma funkcjami zabezpieczającymi, większa pompa olejowa z serworegulatorem ciśnienia, automatyka do low pressure piercing, itd.

"większość firm oferujących waterjety to agenci, a ci faktycznie fachowego serwisu nie są w stanie świadczyć (zbyt wiele produktów do serwisowania)"

Kolejnemu koledze przyznaję racje.
Pompy Accustream serwisuje firma Kimla. Całe zapasowe pompy na stanie, wszystkie części są dostępne od ręki w Polsce. Kompetencje w serwisowaniu pomp waterjet zdobyć można tylko w przypadku ciągłego do czynienia z montażem, instalacją i produkcją maszyn waterjet. Firma Kimla tak właśnie to czyni.

Serdecznie zapraszam kolegę Z1000 do odwiedzenia firmy Kimla.
Jestem przekonany, że po prezentacji nabierze kolega uznania dla produktów Kimla, a jego doświadczenie i uwagi pomogą w udoskonalaniu produktów.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Wycinarka Wodna / Water Jet”