Broń z drukarki 3D przestaje być fantazją
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1479
- Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
- Lokalizacja: Pruszków
Trzeba pamiętać żeby nie utożsamiać druku 3D jedynie z tworzywami sztucznymi.
Drukuje się komponenty biologiczne, z tworzyw sztucznych, minerale, ceramiczne i metaliczne itp. Jedyne co te wyroby łączy to system nanoszenia materiału - drukowanie warstwa po warstwie.
Smutne jest to, że nasi "opiekunowie" robią co mogą żeby opóźnić trafienie tej technologii pod strzechy. Było na ten temat nieco informacji w necie ale wszystko gdzieś nagle zniknęło.
Drukuje się komponenty biologiczne, z tworzyw sztucznych, minerale, ceramiczne i metaliczne itp. Jedyne co te wyroby łączy to system nanoszenia materiału - drukowanie warstwa po warstwie.
Smutne jest to, że nasi "opiekunowie" robią co mogą żeby opóźnić trafienie tej technologii pod strzechy. Było na ten temat nieco informacji w necie ale wszystko gdzieś nagle zniknęło.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2696
- Rejestracja: 08 gru 2009, 22:33
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1479
- Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
- Lokalizacja: Pruszków
syntetyczny pisze:wielka mi rzecz. Każdy z użytkowników forum, kto ma frezarkę i tokarkę, jest w stanie zrobić w pełni używalną broń palną. Jakoś nie widzę, aby wszyscy mieli broń, zwłaszcza kol. MIKI. Z jego umiejętnościami i wiedzą na temat wiatrówek, mógłby spokojnie pistolety budować.
Z tym KAŻDY pozwolę się nie zgodzić.
Żeby użyć tokarki lub frezarki trzeba mieć wiedzę.
Drukarki może użyć nawet matoł.
Wystarczy, że będzie mieć do niej dostęp i odpowiedni wygenerowany kod
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2696
- Rejestracja: 08 gru 2009, 22:33
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 163
- Rejestracja: 20 maja 2009, 19:33
- Lokalizacja: Lublin
To nie prawdziwa lufa a "element ją zastępujący" i też jest ujęty w ustawie jako istotna część broni, a więc potrzebna koncesja. Surową lufę - bez komory nabojowej można nabyć bez problemu nawet na allegro. Wykonanie komory nie jest takie trudne nawet jak sie nie ma rozwiertaka do danego kalibru - w najgorszym wypadku wyjdzie "wildcat" Widziałem juz komory wykonywane wiertłem przez ponoć uznanych rusznikarzy.
Inna sprawa to sens składania broni w domowym zaciszu. Ryzyko spore, a jak sie chce popykać to można sobie legalnie czarnoprochowca kupić i frajda jest.
Inna sprawa to sens składania broni w domowym zaciszu. Ryzyko spore, a jak sie chce popykać to można sobie legalnie czarnoprochowca kupić i frajda jest.