
Bicie szczęk, szlifowanie lub przetaczanie.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 344
- Rejestracja: 01 lis 2012, 14:20
- Lokalizacja: prawie wrocław
Re: Bicie szczęk, szlifowanie lub przetaczanie.
Ja zrobiłem proste wrzeciono napędzane wiertarką marketową ma ponad 2 tys obrotów , na końcu zamontowany zużyty kamień z małej szlifierki oczywiście wyrównany diamentem.


Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2117
- Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
- Lokalizacja: 3miasto
Re: Bicie szczęk, szlifowanie lub przetaczanie.
Kupiłem do tego celu malutką pneumatyczną, szału nie ma ale udało się przeszlifować szczęki i nie tylko
. Teraz robię maleńką fortunkę z napędem elektrycznym, jest nieco praktyczniejsza.
Do szlifowania szczęk polecam zastosować patenty do blokowania polecane przez kol BYDGOST'a tylko trzeba z wyczuciem zacisnąć. Zrobiłem sobie takie naprawdę sprawdza się.

Do szlifowania szczęk polecam zastosować patenty do blokowania polecane przez kol BYDGOST'a tylko trzeba z wyczuciem zacisnąć. Zrobiłem sobie takie naprawdę sprawdza się.
Pozwalają one wybrać wszelkie luzy na prowadnicach szczęk. Przez co po szlifowaniu lepiej trzymają materiał.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 16281
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Re: Bicie szczęk, szlifowanie lub przetaczanie.
Patent prosty na jedną powierzchnię
Kołeczki załatwiają wszystkie.

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 16281
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Re: Bicie szczęk, szlifowanie lub przetaczanie.
No chyba nie chcesz poprawiać mocować wewnętrznych na tym ścisku ? Jeśli tak to szkoda nafty.