Barwniki do anodowania Boruta

Po prawidłowym anodowaniu i uszczelnieniu powłoka jest tak śliska i szczelna że nie przyjmie żadnych olejów silikonowych czy temu podobnych i wystarczy przetrzeć szmatką żeby je usunąć.
Do roztworów uszczelniających nadaje się tylko woda destylowana

A przecież ja nie piszę, że ten olej się wchłania w powłokę Po prostu ładniej wygląda Co do wody destylowanej to pewnie, ze jest najlepsza, ale stwierdzenie: "nadaje się tylko destylowana" jest mocno na wyrost. W zwykłej uszczelnianie też zachodzi, co można łątwo sprawdzić próbując trawić detal w roztworze wodorotlenku sodu, przed i po takim uszczelnianiu - widać od razu jak oporna na trawienie jest warstwa po uszczelnieniu a jak podatna przed. Można też obserwowac kolor zmienionej na czystą wody w której gotujemy detal- po uszczelnieniu barwnik się nie wydostaje. To są raczej niepodważalne dowody na to, ze uszczelnianie w zwykłej wodzie zachodzi.
Pewnie, ze efekt pewnie będzie gorszy niż w destylowanej, ale wystarczający, podkreślam w praktyce amatorskiej. Natomiast jak kogo stać na destylowaną- to oczywiście niech stosuje co jest w zgodzie z zasadami sztuki
Do zadań profesjonalnych to się trzeba zaopatrzyć w linię do anodowania, wcześniej budując galwanizernie i ściśle przestrzegać technologi, a za to wszystko w tym hektolitry wody destylowanej zapłąci i tak klient- to jasne, ale chyba nie o tym tu rozmawiamy...

pabloid pisze:A przecież ja nie piszę, że ten olej się wchłania w powłokę Po prostu ładniej wygląda

No tak może i ładnie rzecz gustu ale mi chodzi o to że ten olej wcześniej czy później zejdzie

pabloid pisze:Co do wody destylowanej to pewnie, ze jest najlepsza, ale stwierdzenie: "nadaje się tylko destylowana" jest mocno na wyrost. W zwykłej uszczelnianie też zachodzi

Ja nigdzie nie napisałem że w kranówie uszczelnianie nie zachodzi, tylko chciałem zaznaczyć że do prawidłowego uszczelnienia, dobrego wyglądu powierzchni i trwałości roztworu woda musi być destylowana. Przy kranówie jest wielce prawdopodobne że na powierzchni wyjdą różne atrakcje, niekoniecznie pożądane. Woda destylowana nie kosztuje znowu tak dużo żeby z niej rezygnować.

pabloid pisze:Do zadań profesjonalnych to się trzeba zaopatrzyć w linię do anodowania, wcześniej budując galwanizernie i ściśle przestrzegać technologi, a za to wszystko w tym hektolitry wody destylowanej zapłąci i tak klient- to jasne, ale chyba nie o tym tu rozmawiamy...

Niech kolega nie przesadza z tym budowaniem galwanizerni po to żeby w profesjonalny sposób anodować. wystarczy 10m2 żeby robić to równie dobrze, a może nawet lepiej, jak w wielkiej anodowni. Wszystko zależy od tego jak duże elementy mamy zamiar anodować. W swoich wpisach chciałem tylko pomóc takim osobom jak Ty korzystając z tego co się nauczyłem podczas 10 lat anodowania. Nie traktuj więc tego jak jakąś niekonstruktywną krytykę.Jeśli chcesz to robić w chodź trochę profesjonalny sposób to musisz unikać takich podstawowych błędów a wtedy nie będziesz się dziwił i zastanawiał dlaczego nie wychodzi np. czarny kolor.

Mnie chodzi o to, żeby nie generalizować co do zasad, bo nie jeden amator wpadnie w przerażenie i się zniechęci. A proces jest w domu wykonalny. A zniechęci się na przykład jak będzie musiał kupić 15l wody destylowanej po to, by element do głupiej latarki uszczelnić.
Bo jest problem prozaiczny choćby z powodu dostępnych w domu naczyń do gotowania. Np, żeby zrobić rurę fi 50x 400mm musiałem użyć gara do prania o średnicy 45cm bo to jedyne naczynie jakie mieściło tak długi element. Tam wody wlazło mi około 12l tylko do przykrycia tej rury...wody z którą potem nie wiadomo co zrobić gdyby była destylowana... wylać?- żal... magazynować?- nie ma gdzie.. Naczynie inne musiałbym robić do tej roboty specjalnie- no to się mija z celem przecież..,Dlatego tak bronię kranówy Oczywiście sam też napisałem i przecież jesteśmy zgodni, że destylowana jest najlepsza, więc nie ma się o co spierać tak naprawdę

Ja się o nic nie spieram, tylko piszę swoje zdanie o tym jak powinno wyglądać to profesjonalnie. Jeśli ktoś ma się zrażać tym że musi kupić 20l wody destylowanej za max. 20zł to chyba powinien sobie przemyśleć czy się za to zabierać.

gdzie w krakowie kupic takie barwniki ? jest gdzies sklep wysylkowy ? szukam i ciezko mi cos sensownego znalezc nie liczac ofert hurtowych