#8
Post
napisał: grawer » 06 lip 2016, 21:28
Widzę sprzeczne opinie o taśmówce. Więc wyjaśniam. Taśmówka powstała w wyniku wykonywania dużo elementów ze stopu aluminium dla lotnictwa. A konkretnie PA6T,PA7T. Przecięła setki metrów bieżących bez awarii. Zerwanych kilkanaście taśm, z przemęczenia materiału. Ani jeden przypadek zaplątania taśmy. Ani jeden przypadek skaleczenia. Oczywiście zasady bezpieczeństwa zachowane. Zerwanie taśmy skutkuje jej luźnym zwisaniem, a nie wplątaniem się w rozpędzone koła. Na dodatek co już pisałem. Taśma przed zerwaniem daje znak że za chwilę pęknie. Pękanie taśmy zaczyna się najczęściej od strony operatora, w miedzyzębiu. Czasem zerwanie na lutowaniu twardym. Zwanym zgrzewaniem. Mam zgrzewarkę własnoręcznie zrobioną. W miejscu pękania taśma się wybrzusza. Przy każdym pełnym przejściu taśmy następuje najpierw delikatne, a potem coraz głośniejsze stuknięcie w momencie przejścia przez cięty materiał. Wtedy lepiej się odsunąć. Zerwanie następuje dość szybko. Taśmówka nie ma regulacji obrotów. W tym układzie zdecydowanie nadaje się do cięcia stopów aluminium. Zakres cięcia od 2mm blachy do 12 mm. Również dobrze i bez problemów radzi sobie z wałkami. Najgrubszy miał 80mm. Ciąłem też tą samą taśmą mosiądz, ertacel, tarnamid, drewno, płyty wiórowe, laminaty. Na ostatnich szybko się tępi. Nie nadaje się do cięcia stali. Za duże obroty i brak chłodzenia.