Prostowanie wałka

[CFA]

Prostowanie i poprawa nakiełków po hartowaniu ? nie spotkałem sie z czymś takim.
prostowanie hartowanego wałka na moje oko grozi jego zniszczeniem, takie moje dywagacje

Spokojnie. Zależy jaka tam twardość, bo do pewnej granicy twardości można puknąć na prasce specjalnej (jest pewnie na każdej hartowni). Rzeczy ulepszane na 25-35HRC to spokojnie można na prasie. Ale już hartowane - wałek powiedzmy fi25-30x200
to potrafi mieć bicia po hartowaniu rzędu 0,5 a naddatku na szlif mam 0,3.
Pół godziny pracy z młoteczkiem i jak w tym dowcipie o fachowcu wałek jest "wypukany"
czyli wyprostowany do bicia max 0,1

[mechanior]

Pracuję w dużym zakładzie przemysłowym gdzie produkujemy przekładnie kierownicze, i listwy zębate jak i wałki napędzające listwę są hartowane indykcyjne bądz kondukcyjnie ( w zależności od modelu), na lini za każdą hartownicią jest prostownica automatyczna, tak więc jak najbardziej po hartowaniu jak zależy nam na prostym wałku to musi być prostowany.

[melonmelon]

Najlepiej by się sam prostował podczas hartowania.

A jak to zrealizować?

Może patent Edwara Żmihorskiego pomoże?:
PL33273B1: Sposób prostowania zahartowanych narzędzi stalowych?

pozdro

[RomanJ4]

http://www.im.mif.pg.gda.pl/download/ma ... MIIcz3.pdf
strona 27/39

https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q= ... 7766,d.d24

[IMPULS3]

Może patent Edwara Żmihorskiego pomoże?:
PL33273B1: Sposób prostowania zahartowanych narzędzi stalowych?

Nie pisz po jednym zdaniu bo do kolejnej wigilii ten temat się będzie ciągnął.
A coś wiecej w tym temacie, bo internet mi nic takiego nie wyświetla...

http://www.im.mif.pg.gda...._II/TMIIcz3.pdf
strona 27/39

Wszystko ładnie pięknie ale to nadal nie daje odpowiedzi jak prostować. Jakoś nie chce mi się wierzyć że nigdy nic nie pociągnie w hartowaniu, szczególnie stali narzędziowych które temperatury hartowania mają wysokie. Swoją drogą RomanJ4, to masz trochę tych przykładów z netu, aż dziwię się ze tak masz to uporządkowane że tyle przykładów w niektórych tematach potrafisz dać.

[melonmelon]

Świadczy o lenistwie opracowującego.
http://www.im.mif.pg.gda.pl/download/ma ... MIIcz3.pdf
Na szybko błąd który jest istotny w tym wątku (innych nie kce mi się szukać, gość nie warty tego):
"Hartowanie izotermiczne:
(...)
czas wytrzymania w kąpieli zależy od wielkości przedmiotu 10-120 min." str. 28
Obawiam się, ze ktoś tu się je***ł i błysnął.
Czas wytrzymania zależy od wykresu CTPi dla danego gatunku stali (+ czas na wyrównanie temp.)
To zły pdf jest do wątku tego...

pozdro

[RomanJ4]

ale to nadal nie daje odpowiedzi jak prostować

Są tam zawarte dwie informacje:
- pierwsza, że metoda chłodzenia w dwu temperaturach znacząco zmniejsza odkształcenia,
- druga (o która kolega pyta), prostowania jeszcze na gorąco, kiedy temperatura powierzchni i środka materiału ma tę samą wartość co wyrównuje naprężenia, przed "dohartowaniem" ostatecznym materiału (w czasie którego pojawia się martenzyt),



(dla porównania temperatury powierzchni (p) i środka(r) przy hartowaniu dwustopniowym (a,) i jednostopniowym (b,)

a,)


b,)


o naprężeniach
http://www.labmat.pw.plock.pl/metal/pdf/w-9.pdf

Hartowanie „ Ausbay „(dwustopniowe) jest procesem hartowania martenzytycznego złożonym z dwóch etapów chłodzenia. Pierwszy etap przebiega z prędkością równą lub większą od prędkości krytycznej i jest kontynuowany do temperatury występowania „ klina ” na krzywej CTP ( pod charakterystycznymi noskami na krzywej CTP), np.: 540oC. Jest to obszar znajdujący się powyżej temp. Ms, w którym następuje wyrównanie temperatur na przekroju obrabianego elementu (powierzchnia – rdzeń) w czasie nie przekraczającym czasu trwałości austenitu. Następny etap to dalsze chłodzenie z przejściem przez temperaturę Ms i zapewnienie w ten sposób niemal jednoczesnej przemiany martenzytycznej w całym przekroju obrabianego elementu.

Taki sposób prowadzenia etapu chłodzenia minimalizuje naprężenia i odkształcenia, zapewniając uzyskanie właściwości mechanicznych (twardość, wytrzymałość na rozciąganie, wytrzymałość na kruche pękanie itd.) odpowiadających uzyskiwanym za pomocą konwencjonalnego hartowania, ale z wyraźnym ograniczeniem ryzyka wystąpienia pęknięć hartowniczych.

Nie będę tu rozwijał wątku, bo w necie bez problemu znajdą koledzy mnóstwo opracowań na ten temat jeśli ktoś zechce się weń zagłębiać..
http://www.im.mif.pg.gda.pl/download/ma ... czanie.pdf
http://mailgrupowy.pl/shared/resources/ ... arzedziowe
http://www.stalnierdzewna.com/baza-wied ... artowania/
https://notatek.pl/hartowanie-stopniowe ... wanie#gref

Istnieje jeszcze jedna, mało znana metoda usuwania naprężeń przy hartowaniu, o której pisze kolega melonmelon - wibracyjna..
http://pubserv.uprp.pl/publicationserve ... 1279B1.pdf

Edit. Chyba tu znajdą koledzy meritum... (zwłaszcza rozdz. 1.5; 4.6; 4.6.3; 5.; 5.4 )
http://www.bc.pollub.pl/Content/573/technologia.pdf
http://zasada.zut.edu.pl/m1-31/Skawinsk ... maszyn.pdf
http://simr.pw.edu.pl/var/wwwglowna/sto ... f9a3e1.pdf (12.3; itd...)

[WZÓR]

Prawie już doktorat piszecie w tym temacie , a tak na prawdę nic mnie wiemy.
.... z jakiego materiału wykonany jest ten wałek , jaka długość , średnica.
Krótko mówiąc nie wysilił się za bardzo założyciel tematu.

P.s.
Często gęsto obrabiam takie wałki , ale wcale ich nie prostuję , bo nie na sensu.

Mariusz.

[melonmelon]

Roman14, było trochu lepiej poszukać:
żaden wibrator, ja tam konserwatywny w tym temacie jestem
http://pubserv.uprp.pl/PublicationServe ... 3273B1.pdf
Samo się prostuje...

pozdro

[RomanJ4]

ja tam konserwatywny w tym temacie jestem