Mruganie pinami przy starcie

Dyskusje dotyczące działania obsługi programu LinuxCNC

kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 16275
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#31

Post napisał: kamar » 09 lut 2014, 20:38

MlKl pisze:
Nie chodzi o start wrzeciona w trakcie pauzy, tylko o start wrzeciona w momencie chwilowego zaniku napięcia, czy padu komputera. W takim przypadku wrzeciono zaczyna się obracać samo z siebie, niezależnie od tego, co się w nim i obok niego akurat znajduje.
Nie ma takiej opcji jak hebelek wyłączony.



Tagi:

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 3706
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#32

Post napisał: MlKl » 09 lut 2014, 22:46

Ale trzeba ten hebelek wyłączać przy każdej operacji zmiany narzędzia czy materiału w tokarce. A jak zasilanie idzie przez stycznik z samopodtrzymaniem, to mignięcie prądu rozłącza część mechaniczną, i już nie ruszy, aż się ręcznie znowu nie wymusi samopodtrzymania. Hebelek swoją drogą, bo się przydaje w trakcie pauzy.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „LinuxCNC (dawniej EMC2)”