Naprawa powierzchni imadła maszynowego

Tematy inne dotyczące mechaniki nie pasujące do żadnego z działów.

Autor tematu
einstein
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 595
Rejestracja: 08 sty 2009, 11:53
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Naprawa powierzchni imadła maszynowego

#1

Post napisał: einstein » 21 lis 2012, 11:28

Mam 2 imadła maszynowe 200mm kupione jako używane. Niestety mają już skatowaną powierzchnię dolną. Jak można naprawić powierzchnię?
1. Zastanawiałem się nad pospawaniem powierzchni elektrodami do żeliwa i potem obrobieniu na frezarce.
2. Zastosowanie jakiejś 2 składnikowej twardej żywicy, która po stwardnieniu tak jak poprzednio obrabiana będzie na frezarce.

Czy jest jakiś inteligentniejszy sposób?



Tagi:


rc666
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1246
Rejestracja: 27 cze 2011, 14:48
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce

#2

Post napisał: rc666 » 21 lis 2012, 12:06

Mozesz wstawic jakies fotki??
Nie ma głupich pytań, są tylko głupcy którzy ich nie zadają...


Autor tematu
einstein
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 595
Rejestracja: 08 sty 2009, 11:53
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

#3

Post napisał: einstein » 21 lis 2012, 12:54

Fotki będę miał dopiero w piątek
Generalnie nie ma żadnej powierzchni na długości około 50mm.


pabloid
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1031
Rejestracja: 19 paź 2010, 18:53
Lokalizacja: ~ Kraków

#4

Post napisał: pabloid » 21 lis 2012, 13:00

jak pokażesz zdjęcia to coś pomyślimy, bo nie wiadomo o któtrą powierzchnię masz na myśli, ale tak wstępnie, jesli dotyczy to podstawy imadła (tej która przylega do stołu):
einstein pisze:1. Zastanawiałem się nad pospawaniem powierzchni elektrodami do żeliwa i potem obrobieniu na frezarce.
- nie ryzykowałbym- duże niebezpieczeństwo pęknięcia.
Teraz pytanie- jakego typu te zniszczenia, bo jak są to wglębienia nie wpływające na przyleganie, to je zostaw i nic nie rób. Jak nieduże wypukłości, to do frezowania, albo skrobnij i tyle. Jak góry i doliny na poł centymetra obejmujące całą powierzcnię podstawy- to frezować jak jest na tyle "mięsa".


Autor tematu
einstein
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 595
Rejestracja: 08 sty 2009, 11:53
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

#5

Post napisał: einstein » 21 lis 2012, 14:33

Góry i doliny są od wiercenia profili w imadle. To są dziury po wiertle, dużo dziur. Część która przylega do stołu jest w bardzo dobrym stanie.


zdzicho
Posty w temacie: 1

#6

Post napisał: zdzicho » 21 lis 2012, 16:54

Wyfrezować . Zrobić wkładkę i wyrównać . Po co kombinowąć ,z żywicami ,czy spawaniem. Potrzebujeszprzecież tylko bazy.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Mechanika”