TB6560AHQ bipolar motor driver

Rozmowy na temat układów elektronicznych sterowania obrabiarek CNC

Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 16
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#81

Post napisał: Leoo » 21 cze 2012, 22:47

poorchava pisze:Ja dalej uważam, że tak się nie powinno robić i znalazłem tanie rozwiązanie (jest w tym temacie) :)
Może i tak. Sterowniki serii M5XX na rynku są od lat i mają się dobrze. Rozwiązanie Kolegi powstawało w bólach i ma najwyżej miesiąc. Czas pokaże, czy się sprawdzi :roll:



Tagi:


Kaz_Kaz
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 8
Posty: 66
Rejestracja: 30 mar 2011, 15:00
Lokalizacja: Tarnów

#82

Post napisał: Kaz_Kaz » 22 cze 2012, 08:13

Kol. Poorchava gratuluję samozaparcia i życzę powadzenia. Widzę że problem jednoczesnego zasilania naprawdę istnieje. Ze stabilizatorem 7805 na płytce sterownika należy uważać bo ma wewnętrzny wyłącznik termiczny i przy braku odpowiedniego chłodzenia potrafi się wyłączyć, a wtedy kicha.
Spróbuję zastosować jeszcze prostszy sposób tj. stabilizator parametryczny: (tranzystor. dioda zenera i opornik). Prostota rozwiązania jest w dużej mierze gwarancją niezawodności.
Kaz_Kaz


poorchava
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 12
Posty: 327
Rejestracja: 10 sty 2012, 15:32
Lokalizacja: Festung Breslau

#83

Post napisał: poorchava » 22 cze 2012, 10:34

Będę musiał potestować. Układ jest policzony na 3.5A, ale testowałem najwyżej na 1.6A, bo nie mam mocniejszych silników na składzie. Przy 1.5A tranzystor jest jedynie lekko ciepły, według obliczeń nie powinno być problemu.


Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 16
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#84

Post napisał: Leoo » 22 cze 2012, 12:36

Kaz_Kaz pisze:Spróbuję zastosować jeszcze prostszy sposób tj. stabilizator parametryczny: (tranzystor. dioda zenera i opornik). Prostota rozwiązania jest w dużej mierze gwarancją niezawodności.
Dryft termiczny, stosunkowo duża liczba elementów (każdy z nich może uszkodzić się oddzielnie albo jednocześnie), brak jakichkolwiek zabezpieczeń - to nie jest gwarancja niezawodności. W wypadku przekroczenia mocy traconej tranzystora może nastąpić zwarcie złącza C-E i całe napięcie wejściowe pójdzie w logikę.
Podstawą, praktycznie we wszystkich dziedzinach techniki, jest odpowiednie wymiarowanie szeroko rozumiane.


poorchava
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 12
Posty: 327
Rejestracja: 10 sty 2012, 15:32
Lokalizacja: Festung Breslau

#85

Post napisał: poorchava » 22 cze 2012, 14:07

Stabilizator parametryczny to jest tak naprawdę konstrukcja identyczna, jak wszystkie stabilizatory liniowe: element mocy + komparator/wzmacniacz + napięcie odniesienia. Montowanie tego z dyskretnych elementów niespecjalnie ma sens, lepiej jest zastosować zwykły stabilizator liniowy z dodanym tranzystorem jako wtórnikiem napięciowym.


Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 16
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#86

Post napisał: Leoo » 22 cze 2012, 23:04

poorchava pisze:Stabilizator parametryczny to jest tak naprawdę konstrukcja identyczna, jak wszystkie stabilizatory liniowe: element mocy + komparator/wzmacniacz + napięcie odniesienia.
Ciekawe...
Wzmacniacz błędu powinien mieć pętlę sprzężenia zwrotnego, której nie widzę. Dostrzegam natomiast wtórnik emiterowy, przez co napięcie wyjściowe jest mniejsze od napięcia diody Zenera o Ube tranzystora.
Może Kolega zajrzy wpierw do sieci zanim wyjdą podobne kwiatki?


Kaz_Kaz
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 8
Posty: 66
Rejestracja: 30 mar 2011, 15:00
Lokalizacja: Tarnów

#87

Post napisał: Kaz_Kaz » 23 cze 2012, 20:10

Rzeczywiście stabilizator parametryczny to zbytnie uproszczenie.
Mam do kolegów dwa pytania:
1. Jaki prąd może pobrać logika TB 6560 (nie mogę znaleźć w dokumentacji) ?
2 Co sądzicie o przetwornicy LM 2672 ?

Zasilacz mocy gotowy daje przyzwoite 35V DC, sterowniki dotarły, maszyna czeka.
brak mi tylko zasilacza 5V DC (przetwornicy 35/5V DC, bo zamierzam zasilać logikę TB 6560 z tego samego źródła co stopień mocy aby uniknąć przykrych niespodzianek).
Kaz_Kaz


poorchava
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 12
Posty: 327
Rejestracja: 10 sty 2012, 15:32
Lokalizacja: Festung Breslau

#88

Post napisał: poorchava » 23 cze 2012, 20:40

Pobor pradu to ok 5mA.

Nie wiem czy przetwornica.do zasilania logiki to nie troche overkill. Konstrukcja jest sporo.drozsza. Moze jakas pompa ladunkowa? Microchip robi takie. Do zasilenia logiki spokojni starcza. Tylko dalej jest kwestia kolejnosci wlaczania zasilania, a regulatory impulsowe wszelakiego rodzaju generalnie potrzebuja wiecej czasu do stabilizacji napiecia.wyjsciowego niz liniowe.


Kaz_Kaz
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 8
Posty: 66
Rejestracja: 30 mar 2011, 15:00
Lokalizacja: Tarnów

#89

Post napisał: Kaz_Kaz » 26 cze 2012, 12:58

Czy wie Ktoś może, według jakiego wzoru dobrać oporniki ograniczające prąd silnika dla sterownika TB 6560 (nie mogę znaleźć na forum a w nocie katalogowej go nie ma)?
Kaz_Kaz


kasztan
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 165
Rejestracja: 12 lip 2010, 15:23
Lokalizacja: Warszawa

#90

Post napisał: kasztan » 26 cze 2012, 13:27

W datashicie TB6560 jest to niefortunnie/niepozornie na rysunku podane...
Jak dobrze pamiętam napięcie 0,5V ma być na wejściu kontroli prądu przy maksymalnym obciążeniu.

Czyli na przykład dla 2,5A maksymalnego prądu trzeba wstawić opornik 0,2ohma.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Elektronika CNC”