rozwiązanie prowadnic

Dyskusje na temat przesuwu liniowego stosowanego w maszynach

Autor tematu
poteks
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 4
Posty: 31
Rejestracja: 26 wrz 2005, 16:44
Lokalizacja: Opole

rozwiązanie prowadnic

#1

Post napisał: poteks » 09 mar 2006, 16:33

Z tego iż wszyscy na odległości 1000 mm zalecają podparcie wałka fi 20 nasuneło mi się pytanie czy zamias 2 wałków nie zamontować 3 co dało by przekrój jak dla dwóch wałków fi 30
albo nawet 4 fi 20 co da przekrój 2 fi 40.
Pytanie może i zakręcone ale sens jest taki że 2 wałki fi 40 kosztują 3 krotnie więcej niż fi 20 a więc stosując 4 x fi 20 zyskujemy 1/3 ceny

Podparcie odpada bo nie znam nikogo kto by wywiercił otwory w wałku aby zamontować go na podparciu.
chyba że ktoś taki znalazł by się tutaj to proszę o kontakt

[email protected]



( rozwiązanie to założyłem z tego powodu że aktualnie posiadam 2 fi 20 o L=1000 mm i rozwiązał bym konstrukcyjnie wózek jeżdżący i mocowania wałków tej osi aby przewidywały w późniejszym czasie zamontowanie dodatkowych wałków)

chyba że uważacie że nie nastąpi ugięcie

Parametry frezarki to 1000X500X 500



Tagi:

Awatar użytkownika

webserver
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 989
Rejestracja: 01 sty 2005, 17:48
Lokalizacja: Bełchatów
Kontakt:

#2

Post napisał: webserver » 09 mar 2006, 16:45

Mozna i tak ale czy tak naprawde sie to oplaci ??? nie doliczyles ze na kazdy z dodatkowych walkow musisz dolozyc po 2 lozyska liniowe !? :wink:
Pozdrawiam PlotComplex.com


Autor tematu
poteks
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 4
Posty: 31
Rejestracja: 26 wrz 2005, 16:44
Lokalizacja: Opole

#3

Post napisał: poteks » 09 mar 2006, 16:52

liczyłem ale i tak taniej wyjdzie niż fi 40
najważniejsze aby nie było ugięć i nie drogo
zastanawiałem się też nad rozwiązaniem aby z jednej strony była szyna i wózek jezdny albo słyszałem też o zwykłych łożyskach tocznych z jednej strony a z drugiej prowadnica liniowa


Gregory
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 1
Posty: 51
Rejestracja: 18 paź 2004, 16:54
Lokalizacja: Łódź

#4

Post napisał: Gregory » 09 mar 2006, 17:00

wg mnie z technicznego punktu widzenia zwielkrotnianie prowadzen nie ma sensu, bo doprowadzisz do "przestalenia" ukladu ( na takiej zasadzie jak zastosujesz za duzo baz w ustalaniu przedmiotu obrabianego - w efekcie doprowadzisz do pogorszenia dokladnosci ustalenia).
Pozdrawiam

Gregory


Kenzo
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 1
Posty: 81
Rejestracja: 03 cze 2005, 10:47
Lokalizacja: Silesia

#5

Post napisał: Kenzo » 09 mar 2006, 18:32

W ramach daleko posunietej oszczędnosci możesz wałki przykleic do pryzmy w podparciu.;-))PMnie na geometri uczyli,że dwa okregi fi 20 maja jednak mniejszą powierzchnię niż jeden fi 40i to dość sporo,sztywność też nie jest w stosunku liniowym,ale to moze ja do innej szkoły chodziłem?Przy tym tak mi sie zdaje ze moze lepiej najpierw lepiej cos małego na próbę zbudować,a nie ładować sie od razu w maszynę do produkcji?Ale to tylko moje przemyślenia.


mariuszmer
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 2
Posty: 40
Rejestracja: 15 mar 2005, 00:25
Lokalizacja: Pi?a

#6

Post napisał: mariuszmer » 09 mar 2006, 19:33

Ja może nie zbudowalem żadnej maszynki CNC, ale zgadzam się z przedmówcami co do przestalenia takiego układu. Kiedyś przy jakimś projekcie maszyny zaproponowałem coś takiego i natychmiast odrzucono takie rozwiązanie. I rzeczywiscie - wymagana dokładność w budowie takiego układu może generować nieproporcjonalnie duży koszt. Cztery pary łożysk poruszających się wpółliniowo to już prawie abstrakcja. Taki układ sam siebie będzie obciążał i zużywał. Stanowczo lepiej podeprzeć - nawet bez przytwierdzania podpór do wałka.
mar


Autor tematu
poteks
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 4
Posty: 31
Rejestracja: 26 wrz 2005, 16:44
Lokalizacja: Opole

#7

Post napisał: poteks » 09 mar 2006, 23:17

Kenzo pisze:okregi fi 20 maja jednak mniejszą powierzchnię niż jeden fi 40i
Przepraszam za błąd zgadzam się z kolegą bardziej chodziło mi o aspekt rozwiązania problemu uginania się wałka a nie przeliczania pola


upadły_mnich
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1539
Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
Lokalizacja: Lublin

#8

Post napisał: upadły_mnich » 11 mar 2006, 08:36

przesztywnienie przy więcej niż 2 wałkach to raz, ważniejsze jest że przy podparciu pracuje również korpus i liczy się wtedy sztywnośc całego układu
sprawność wg kobiety: stosunek wielkości wyjętej do wielkości włożonej


mariuszmer
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 2
Posty: 40
Rejestracja: 15 mar 2005, 00:25
Lokalizacja: Pi?a

wyliczenie

#9

Post napisał: mariuszmer » 11 mar 2006, 19:32

Tak dla sprecyzowania to jeśli mówiąc o sztywności mamy na myśli ugięcie takiej prowadnicy i rozważamy średnice 20mm i 40mm to wałek o średnicy 40mm ugnie się pod wpływaem przyłożonej siły 16-krotnie mniej niż 20 milimetrowy. Oczywiście około bo bez uwzględnienia masy własnej wałka, ale sądzę że brama będzie dość ciężka i można wałek pominąć.
mar


bartek_iw
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 314
Rejestracja: 20 paź 2005, 17:45
Lokalizacja: cz?uchĂłw

#10

Post napisał: bartek_iw » 11 mar 2006, 21:21

cos na temat ugiecia
symulacje jakie wykonalem , by co niektorym ludziom to pomoglo w ich rozwazaniach

https://www.cnc.info.pl/viewtopic.php?t ... c&start=15
kosela & kosela - wyrób pomidorów :)
http://www.cnc.info.pl/topics60/cnc-vt1302,180.htm

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Prowadnice - Technika Przesuwu Liniowego”