Maleństwo z aluminium i stali.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 20
- Posty: 582
- Rejestracja: 07 sty 2009, 18:38
- Lokalizacja: Zgierz
Yogi - koza dobra może by i była, ale jak miałbym po niej g...a sprzątać, to już wolę za kosiarką podeptać Chyba, że widzisz dla niej jakieś inne zastosowanie Już za płotem kaczki, gęsi i indyki nadają, jeszcze tylko meczenia do szczęścia mi brakuje...
Zacharius - nie mierzyłem dokładnie, ale całość powinna się zmieścić w prostopadłościanie
400x400x400.
Wrzecionko - dzisiaj zdołałem tylko zespolić korpus wrzeciona, widoczny na zdjęciu, z osią Z. Jutro, jak nic nie wyskoczy, będę walczył z silnikiem - obawiam się wyników, to i biorę się za to jak pies za jeża...
Smouki - u mnie będzie to wyglądało inaczej - planuję, nie wiem czy rozsądnie, zastosować przekładnię pasową. Raptem dwa przełożenia - 1:1 i 3:1 - chciałbym mieć jednak do dyspozycji obroty rzędu 3-4 tys/min z jakąś sensowną mocą... Nie wiem, czy nie wymienić silnika na taki z większym kv, ale wyjdzie w praniu. Mój ma około 850, co przy 12V powinno dać około 10tys obr/min. Chyba troszkę za mało...
Pozdrawiam.
Tomek.
Zacharius - nie mierzyłem dokładnie, ale całość powinna się zmieścić w prostopadłościanie
400x400x400.
Wrzecionko - dzisiaj zdołałem tylko zespolić korpus wrzeciona, widoczny na zdjęciu, z osią Z. Jutro, jak nic nie wyskoczy, będę walczył z silnikiem - obawiam się wyników, to i biorę się za to jak pies za jeża...
Smouki - u mnie będzie to wyglądało inaczej - planuję, nie wiem czy rozsądnie, zastosować przekładnię pasową. Raptem dwa przełożenia - 1:1 i 3:1 - chciałbym mieć jednak do dyspozycji obroty rzędu 3-4 tys/min z jakąś sensowną mocą... Nie wiem, czy nie wymienić silnika na taki z większym kv, ale wyjdzie w praniu. Mój ma około 850, co przy 12V powinno dać około 10tys obr/min. Chyba troszkę za mało...
Pozdrawiam.
Tomek.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 20
- Posty: 582
- Rejestracja: 07 sty 2009, 18:38
- Lokalizacja: Zgierz
Te 10m/min to ruchy jałowe - robocze trza będzie dobierać do narzędzia i materiału...zacharius pisze:10kobr do podstawowych rzeczy wystarczy, co prawda na posuwy 10m/min to za mało
Powalczyłem z silniczkiem... Ręce i nogi opadają...
Procedurkę programowania niby przeszedłem, już nawet zaczęło się ładnie kręcić, ale każde ponowne włączenie powoduje wejście w programowanie. Na chłopski rozum programowanie nie zostało prawidłowo zakończone.
O kant d..y potłuc taki regulator - nie będę się przecież przy każdym zapuszczeniu programu modlił się (z paluchem na e-stopie) żeby wrzeciono ruszyło
Możecie mi polecić jakiś tani, prymitywny regiel, który będzie kręcił silnikiem, a nie fochy stroił (ok 50A) ? Jak tak dalej pójdzie, to okaże się, że szybciej maszynę zbudowałem niż samo wrzeciono.
Pozdrawiam.
Tomek.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 6108
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
- Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 659
- Rejestracja: 01 lut 2011, 00:31
- Lokalizacja: Bolechowice/Kraków
Ja w swoich modelach używam regulatory Mag i nie mam żadnych problemów, więc jako regulator wrzeciona w maszynce cnc też powinny dawać sobie radę.
http://www.hobbyking.com/hobbyking/stor ... oller.html
http://www.hobbyking.com/hobbyking/stor ... oller.html
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 12
- Posty: 2560
- Rejestracja: 04 paź 2007, 01:32
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
przed każdym podpięciem zasilania do regla tester serw musi być w dolnym położeniu drążka gazu inaczej nici z tego. te wrzecionka nie da się sterować z programu przekaźnikiem. można spróbować wyjściem PWM. ale to by się już przydał fachman od linuxcnc
Ostatnio zmieniony 06 maja 2012, 12:56 przez zacharius, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie otrzymasz koni wyścigowych krzyżując dwa osły
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 6108
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
- Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka
MAG sa jak najbardziej programowalne.
q
[ Dodano: 2012-05-06, 12:57 ]
nie powoduje wejscie w tryb programowania - pewnie z 75-80% mocy.
Dla silnika tez dobrze bedzie
q
q
[ Dodano: 2012-05-06, 12:57 ]
W sumie wystarczy znalezc jak najwyzsze ustawienie "gazu" ktore jeszczezacharius pisze:przed każdym podpięciem zasilania do regla tester serw musi być w dolnym położeniu drążka gazu inaczej nici z tego. te wrzecionka nie da się sterować z programu no chyba że wyjściem PWM
nie powoduje wejscie w tryb programowania - pewnie z 75-80% mocy.
Dla silnika tez dobrze bedzie
q
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 20
- Posty: 582
- Rejestracja: 07 sty 2009, 18:38
- Lokalizacja: Zgierz
Próbowałem włączać toto z wszelkimi ustawieniami potencjometru na testerze...
Za każdym razem to samo - zamiast kręcić silnikiem, to nim "śpiewa". Moje myśli coraz częściej kierują się w stronę młotka...
Przeglądałem właśnie all... pod tym kątem. Wychodzi na to, że każdy mocniejszy jest w ten, czy inny sposób programowalny...
Zaczyna mnie wpieniać to badziewie - pewnie wybiorę się z wizytą do sprzedawcy - albo mi to ustawi, aby działało, albo niech to bierze z powrotem. Wydaje mi się, że trzeba przeprowadzić programowanie raz, ale do końca, aby chciało to działać. Tyle,że Bóg raczy wiedzieć jak...
Zrobię jeszcze jedno podejście, tylko się ziółek napiję, żeby faktycznie młoteczek w ruch nie poszedł...
Pozdrawiam
Tomek
Za każdym razem to samo - zamiast kręcić silnikiem, to nim "śpiewa". Moje myśli coraz częściej kierują się w stronę młotka...
A nie mógłby regiel być zasilany cały czas, a przekaźnikiem zwierać wyłączniczek na kabelku do testera ?zacharius pisze: przed każdym podpięciem zasilania do regla tester serw musi być w dolnym położeniu drążka gazu inaczej nici z tego. te wrzecionka nie da się sterować z programu przekaźnikiem. można spróbować wyjściem PWM. ale to by się już przydał fachman od linuxcnc
To by było znośne rozwiązanie...W sumie wystarczy znalezc jak najwyzsze ustawienie "gazu" ktore jeszcze
nie powoduje wejscie w tryb programowania - pewnie z 75-80% mocy.
Może być za liche te 12V...Malaxis pisze:od 4-6
Przeglądałem właśnie all... pod tym kątem. Wychodzi na to, że każdy mocniejszy jest w ten, czy inny sposób programowalny...
Zaczyna mnie wpieniać to badziewie - pewnie wybiorę się z wizytą do sprzedawcy - albo mi to ustawi, aby działało, albo niech to bierze z powrotem. Wydaje mi się, że trzeba przeprowadzić programowanie raz, ale do końca, aby chciało to działać. Tyle,że Bóg raczy wiedzieć jak...
Zrobię jeszcze jedno podejście, tylko się ziółek napiję, żeby faktycznie młoteczek w ruch nie poszedł...
Pozdrawiam
Tomek